ARTYKUŁY
 FORUM DYSKUSYJNE     BAZA ROŚLIN     GALERIA     KMRW     CHAT     STRONA GŁÓWNA   
Zaprzyjaźnione serwisy
Flowgrow.de - Wasserpflanzenforum, mit großer Pflanzendatenbank
 
Lampa HQI "zrób to sam"
Wojciech Pardala


O roli wydajnego oświetlenia w akwariach roślinnych nie muszę się rozpisywać. Chcąc zapewnić odpowiednie natężenie światła miałem do wyboru świetlówki lub lampy HQI - przy czym ta druga dawała mi możliwosć aranżacji akwarium otwartego, co daje niesamowity efekt wizualny - ograniczamy ilość technikaliów do minimum i możemy obserwować nasze rośliny z góry.

Do budowy będą nam potrzebne:

- obudowa na halogen 500W
- dławik STS 150 lub STS 70 ( dla lamp 70 W) - jest to zwykła cewka na rdzeniu dostępna w każdej hurtowni elektrycznej zapłonnik SUZ M 212
- kabel LgY 0.75 w podwójnej izolacji, adres j.w.
- jarznik HQI 150 lub 70 W - najlepszy jest taki o temp. barwowej 5200K
- kondensator rozruchowy 12uF (70W) lub 20 uF (150W)
- kostki elektryczne, kable i wtyczka , śruby M5 i nakrętki , taśma izolacyjna itp.

Elektroniczny zapłonnik impulsowy SUZ M 212 do lamp HQI 35 - 175 Watt możemy zamówić u:
Z.Michalak s.c Wyrób i naprawa urządzeń elektrycznych
Ul . Andersa 37 m 42
00-150 Warszawa
tel (0 pref-22) 831-79-30

Miła pani odbiera telefony i udziela wskazówek, warto tam też zamówić kondensator i kabel LgY 0.75 ( cena 1.07 zl / mb gdyż do zapłonnika dołączony jest przewód o długości ok. 20 cm ). Producent wysyła zapłonnik za zaliczeniem pocztowym, cena w sierpniu 2002 to 25.62 zł, do tego koszty pobrania pocztowego około 16 zł.
Uwaga ! nie osiągam żadnych korzyści z reklamowania tego producenta, po prostu pytanie o adres pada bardzo często na grupach dyskusyjnych - podaję go z czysto kronikarskiego obowiązku.

Schemat połączeń układu stabilizująco - zapłonowego dla lamp HQI



Kolorem czarnym zaznaczone zostały parametry podzespołów dla lampy 150 Watt , a niebieskim - dla 75W.

Zapłonnik SUZ (lub odpowiednik) powinien być w odległosci nie wiekszej niz 1 metr od lampy, połączenie powinno być wykonane za pomocą przewodu w podwójnej izolacji na odpowiednio wysokie napięcie - kabel LgY 0.75 . Dławik może być w odległosci do około 2 m od lampy.

Uwaga ! Choć dołożono wszelkich starań aby prezentowane tu dane były zgodne z zasadami "dobrej roboty" ani autor, ani Redakcja Serwisu nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za następstwa nieumiejetnego obchodzenia się z urządzeniami elektrycznymi.

Bardziej zaaawansowani majsterkowicze - elektronicy mogą zrobic zapłonnik samemu według elektorda.pl:
Część pierwsza artykułu
Część druga artykułu

Ile kosztuje ta przyjemność ?

- zapłonnik SUZ M 212 cena 26.50 zl
- kabel LgY 0.75 w podwójnej izolacji, cena za 1 mb 1.07 zl
- jarznik Osram Powerstar TS 150 W/D UVS 5200 K cena 81.70 zl
- statecznik STS 150 do lampy sodowej, cena ok. 40 zl
- kondensator rozruchowy 20 mikrofaradów, cena 20 zl
- obudowa na halogen 500 watt ( jakać chinszczyzna ) 20 zl
- klemy , izolacja termokurczliwa, dwa styki do kondensatora - za około 5 - 7 zlotych kupimy wszystko, zależnie od lokalnych uwarunkowań
- śruby i nakrętki M3 - 0.05 zl sztuka :)
- kabel i wtyczka sieciowa, śruby do umocownia lampy do ściany
- do tego koszt wysyłki dwoch zapłonnikow i dwóch metrów kabla wyniosły 13 złotych (pobranie pocztowe, czekałem okolo tygodnia)

Wedle plotek na Grupie można taniej kupić kondensator i statecznik. Ja po prostu trafiłem na drogi sklep. Pozostałe dwa były jeszcze droższe :(

Wszystko razem około 208 zlotych w cenach z sierpnia 2002 - YMMV, zależy od lokalnych cen.

Postanowiłem jednak pójść inną drogą niz mój klega LAC (na podstawie jego tekstu zresztą postanowiłem wykonać tę lampę) i dokonać większej ingerencji we wnętrze lampy - nie chciałem demolować porcelanowych kostek, ale ponieważ należało jakos wygospodarować trochę miejsca (palnik HQI 150 Watt jest o okolo 1.4 cm dłuzszy od halogenowego 500 W) należało przerobić obudowę lampy i mocowanie kostek. Świadomość ze jarznik HQI jest zasilany w trakcie rozruchu napięciem dochodzacym do 4.5 kV sprawiła że nawet nie myślałem o tym aby usunąć porcelanowe kostki - lepiej niech jarznik pracuje w swoim oryginalnym, zapewniajacym izolowanie, uchwycie a przerobi się obudowę (w zasadzie można zrobić nową z blachy).

A więc do dzieła...

Rozbieramy halopaka na czynniki pierwsze, musimy się dostać do porcelanowych uchwytów i płaskownika, ktory je trzyma. Warto też przygotować sobie szablon palnika wykonany z tektury (zwymiarowany rysunek jarznika mozna zassać ze strony producenta lub odrysować kupiony palnik na kartce) aby móc kontrolować rozsunięcie uchwytów - o ile nalezy rozsunąć uchwyty będzie zależało od danego typu halopaka. Osoby, którym wystarczy lampa 70 W mogą dalej nie czytać - jarznik 70 W pasuje idealnie do halopaka i nic nie trzeba demolować.

Uchwyty należy podszlifować lub wykruszyć za pomocą kombinerek gorną cześć zaznaczoną na czerwono (po prawej uchwyt przed przeróbką) gdyż jarznik HQI jest "wyższy" od swojego halogenowego brata i ma na końcach rodzaj szklanych "uszu".

Rownocześnie zerwać nity i przesunąć metalowe blaszki do góry - tak aby jarznik HQI się nie opierał o "podstawę" gniazda, skręcić całość za pomocą śrub M3.


Następnie należy rozciać metalowy płaskownik na dwa, rozsunąć o odległość około 1.4 cm ( tyle jest dłuższy jarznik HQI od halogenowego 500 Watt, ale zależy ona też od typu Twojego halopaka ! ), nadsztukować przerwę jakimś innym płaskownikiem, wywiercić nowe dziury do mocowania płaskownika do obudowy ( stare po rozsunieciu nie będą juz pasowały ) i skręcić wszystko razem.




Dalej zabieramy sie za metalową obudowę - ponieważ uchwyt na jarznik jest dłuższy niz był, nalezy zrobić mu miejsce - nacinając obudowę i odginając na zewnątrz jej boki (ostrożnie ! obudowa jest z aluminium i łatwo sie kruszy).



Następnie należy przygotować i włożyć pod uchwyt z gniazdami dwa kawałki blachy ( zaznaczone linią przerywaną ) tak aby włożone uchwyty nie opierały sie o obudowę lampy ( dystans pokazany strzałkami ). Należy zauważyć ze nie trzeba powiększac dziur w aluminiowym odbłyśniku - przynajmniej ja nie musiałem tego robić - jarznik HQI pasował idealnie. Przy tego rodzaju przeróbce jarznik nie wysuwa sie do "przodu", nie trzeba go umiejscawiać "płycej" co niekoniecznie jest wskazane jesli mamy do oświetlenia zadaną powierzchnię

Skręcamy wszystko, montujemy połączenia elektryczne. To co jest u góry po prawej na zdjęciu to kondensator, poniżej to owalne to zapłonnik, we wstawce w prawym dolnym rogu jest dławik.

Uwaga ! Wszelkie połączenia kablowe należy dokładnie zaizolować !


Całość mocujemy .Na koniec możemy wykonać obudowę z blachy
Od "spodu" całość wygląda tak.


Pomysł za dwa grosze - blacha aluminiowa w akwarium

Do różnych prac wykończeniowych wokół akwarium możemy użyć cienkiej blachy aluminiowej. Do kupienia jest w:
sklepach z artykułami metalowymi
drukarniach jako odpad poprodukcyjny , blacha jest tam używana jako klisza.

Koszt blachy w drukarni to około 6 zł za kilogram , na 1 kg wchodzi około 4 m kw. Blachę myjemy denaturatem , rysujemy projekt i nacinamy miejsca zagięcia (po wewnętrznej stronie) nożykiem do tapet. Blachę przyklejamy np. dwustronną taśmą do wykładzin, możemy nitować czy skręcać.



Blacha jako obudowa lampy HQI i wykończenie szafki pod zbiornik



Doskonale nadaje się do wykańczania podstawy wokół akwarium, blacha jest cienka i można ją wsunąć na kilka milimetrów pod już zalany zbiornik aby zasłonić nieestetyczną podkładkę ze styropianu. Resztę podpowie ci Twoja pomysłowość.





Wróćmy do lampy, po zamocowaniu całości włączamy ją do prądu. Lampa w trakcie rozgrzewania się świeci na zielono...






... a po kilku minutach wszystko jest tak jak być powinno.

Na koniec - link do newsa jaki wysłałem w sierpniu 2002 po zbudowaniu tej lampy na grupę news://pl.rec.akwarium


Składam podziękowania dla Triamonda, Laca, Benona Garstki i wszystkich innych pozostałych wyżej nie wymienionych którzy pisali na Grupie na ten temat przede mną, dzięki którym mogłem zbudować lampę.

  www.holenderskie.pl