ARTYKUŁY
 FORUM DYSKUSYJNE     BAZA ROŚLIN     GALERIA     KMRW     CHAT     STRONA GŁÓWNA   
Zaprzyjaźnione serwisy
Flowgrow.de - Wasserpflanzenforum, mit großer Pflanzendatenbank
 
Najczęsciej zadawane pytania - glony
Cytaty pochodzą z grupy dyskusyjnej pl.rec.akwarium


Przeczytaj dokładnie uwagi dotyczące faq.


Subject: Re: GLONY mnie pożerają, RATUJCIE!!!
Subject: Re: Glonojady - podsumowanie?
Subject: Re: Kosiarki
Subject: Re: Hypostomus Plecostomus i Ancistrus sp.
Subject: Re: Glony czarne i włochate<
Subject: rośliny a glony
Subject: Re: Problemy z roslinami
Subject: Re: Otocinnclus Vittatus
Subject: Crossocheilus, ale jaki?
Subject: Re: Glonojad syjamski a otocinclus afinis
Subject: Re: GLONY NITKOWE
Subject: Nitkożercy



From: "Marek Oberman" <pesk@pesk.org.pl
Subject: Re: GLONY mnie pożerają, RATUJCIE!!!


Mam 126 litrów, w środku kilka rybek. Przez pierwsze pół roku nie miałem kłopotów, aż do czasu kiedy małe włosiate świństwa obrosły mi zbiornik.
Glony rosną jakby w kępkach, kolor mają ciemny (prawie czarny, coś w stylu
zgnitej zieleni). Porastają mi obrzeża roślin, kamienie i żwir; na mniejszych roślinach czują się jak w raju i pokrywają całe ich liście. Mam kłopoty z Moczarką, Kabombą - po prostu nie rosną, padają. Jedynie z zieleni żyją Ludwigie oraz Żabienice, a i one coraz gorzej wyglądają. Z tego co zauważyłem w waszych wypowiedziach, popełniam kilka błędów: a) światło włączam na 8h dziennie(dwie świetlówki po 18W każda)


Jakie wymiary akwarium? Jesli wysokosc 45-50 cm to 2 swietlowki po 18W nie wystarcza dla bardziej wymagajacych roslin. A poza tym to powinienes wlaczac swiatlo na 12-13 godzin dziennie. Przy glebokosci 50cm przydalyby sie 4 swietlowki, jesli chcesz miec w miare ladne rosliny.

Swiatlo ze zwyklch swietlowek, takich jakie stosuje sie w pomieszczeniach jest za ubogie dla roslin. Ma bardzo waskie spektrum barw. Dlatego kup na poczatek choc jedna swietlowke specjalnie dla roslin w sklepie zoo np. Power-Glo najlepiej, zeby byly jednak dwie jesli zostaniesz przy dwoch swietlowkach. Power-Glo na tyl a na przod swietlowka Sylvani GRO-LUX takze odpowiednia dla roslin a dodatkowo podkresla ladnie barwy ryb.

Co do glonow nitkowatych to musisz koniecznie zaopatrzyc sie w grubowarga syjamskiego lacinska nazwa to crossoheilus siamensis czy jakos tak ;) (od laciny mi sie niedobrze robi wiec pewnie ciut niepoprawnie napisalem ;)) Bardzo ladnie daja sobie rade wlasnie z tymi glonami.

b) podobnie filtr i tlen - 8h

Powazny blad niestety, filtr i tlen obowiazkowo powinny pracowac 24 godziny na dobe czyli ciagle. Po pierwsze wylaczasz zapewne na noc a wtedy jest najwieksze zapotrzebowanie na tlen. Po drugie w filtrze zyja sobie bakterie ktore odpowiadaja za oczyszczanie wody ze szkodliwch zwiazkow przemiany materii. Bakterie te musza jednak dostawac regularnie tlen inaczej szybko gina natomiast rozwijaja sie w nadmiarze inne bakterie, ktore moga byc szkodliwe po uruchomieniu ponownym filtra. Tlen ten dostarcza przeplywajaca stale woda. Ogolnie nie nalezy wylaczac filtra na dluzej jak na okres czyszczenia itp.

Czy tak krótki czas jest powodem moich kłopotów?

Co do glonow ciemnych nitkowatych porastajacych rosliny to nikt do konca nie wie co powoduje ich rozwoj, ale z pewnoscia polepszy sie sytuacja w Twoim akwarium jesli przestaniesz wylaczac filtr i napowietrzanie. Byc moze i wolniej beda sie rozwijaly glony, bo resztki organiczne beda rozkladane w filtrze. Zaopatrz sie takze w opisywane czesto na liscie "kosiarki" czyli te rybki o ktorych pisalem wczesniej. Najlepiej 6-7 sztuk. Potrafia zdzialac cuda :)

Filtr płukałem ciepłą wodą - napiszcie dlaczego to źle??? ( Jak często powinienem go płukać)

Zalezy jak ciepla, jak okolo 30 stopni to nie ma problemu, natomiast jesli woda miala 50-60 stopni (tez w sumie ciepla ;) to zabijasz w ten sposob "dobre" bakterie i filtr biologiczny musi sie rodzic na nowo. Trwa to z tydzien, a Ty wtedy znowu pod kran i tak na okraglo nie ma w zasadzie pozadnej filtracji.

Wodę w akwarium wymieniam co 16-20 dni, nigdy nie "wywracam wszystkiego do góry nogami", wymieniam około połowy wody w zbiorniku, zbieram największy bród z dna.

Wszystko w porzadku tylko nie powinno to byc wiecej jak 1/4 i wtedy najlepiej co tydzien.

Temp w zbiorniku utrzymuję ok. 26-28 stopni C.

Zalezy jakie ryby, ale to przewaznie standard :)

Do początku



From: tonid@cyberjunkie.com (Tomasz Nidecki)
Subject: Re: GLONY mnie pożerają, RATUJCIE!!!


a) światlo wlączam na 8h dziennie(dwie świetlówki po 18W każda)

To nie blad, ale faktycznie troche za krotko.

b) podobnie filtr i tlen - 8h

To duzy blad.
Czy tak krótki czas jest powodem moich klopotów?

To ostatnie powinno juz dawno zabic Ci wszystkie ryby... Masz szczescie, ze jeszcze nie zabilo. Przestan za wszelka cene wylaczac filtr!

Filtr plukalem cieplą wodą - napiszcie dlaczego to żle??? ( Jak często powinienem go plukać)

Filtr to podloze dla bakterii, ktore powoduja rozklad szkodliwych substancji w wodzie. Pluczac go w goracej wodzie zabijasz te bakterie, ktorym ponowne zalegniecie sie na filtrze zajmuje ze 2 tygodnie jak nie wiecej. Powinienes go plukac, kiedy jest juz zasyfiony i dziala nieefektywnie.

Wodę w akwarium wymieniam co 16-20 dni, nigdy nie "wywracam wszystkiego do góry nogami", wymieniam oko"o po"owy wody w zbiorniku, zbieram największy bród z dna.

Troche za duzo wymieniasz. Ale wlasnie dzieki tym wymianom jeszcze Ci ryby zyja, bo to te wymiany usuwaja wiekszosc szkodliwych substancji. Wymieniaj raz na 2 tyg. do miesiaca ok. 20-30% wody.

Bardzo liczę na Waszą pomoc, z góry dziękuję za odpowiedzi i mam nadzieję że uratujecie mój wodny świat w domu, sami wiecie jaka to radocha dla oka i ducha jeśli wszystko idzie jak trzeba.

Jedyna rada na glony - Crossicheilus siamensis. To taka ryba. Wszystkie zezre. Do kupienia w W-wie w sklepie Latos. Poczytaj w archiwum (link do archiwum jest z mojej strony) wiecej o tej rybie. Powodem rozrostu glonow jest nadmiar substancji przemiany materii ktore sie zbieraja przez nie dzialajacy filtr (filtr wylaczony na wiecej niz pare godzin mozna uznac za martwy i nie dzialajacy przez najblizsze 2 tygodnie)

Do początku



From: "Kamil Kaczmarek" <kamilsw@polbox.com
Subject: Re: GLONY mnie pożerają, RATUJCIE!!!


Mam 126 litrów, w środku kilka rybek. Przez pierwsze pół roku nie miałem kłopotów, aż do czasu kiedy małe włosiate świństwa obrosły mi zbiornik. Glony rosną jakby w kępkach, kolor mają ciemny (prawie czarny, coś w stylu zgnitej zieleni). Porastają mi obrzeża roślin, kamienie i żwir; na mniejszych roślinach czują się jak w raju i pokrywają całe ich liście. Mam kłopoty z Moczarką, Kabombą - po prostu nie rosną, padają. Jedynie z zieleni żyją Ludwigie oraz Żabienice, a i one coraz gorzej wyglądają.

Mialem podobny problem - stalo sie to po tym jak dodalem nawozu dla roslin Tropicala - nie pamietam nazwy tego specyfiku. Rozrost glonow byl starszny i o malo nie zabily mi wszystkich roslin, ktore i tak ledwo zipialy. Przez dwa tygodnie intesywnie napowietrzalem dodatkowym brzeczykiem. Po tym czasie glony zaczely znikac, zas rosliny nagle dostaly kopa i rosna jak glupie (a przez osiem miesiecy to tego towaru mi zdechla chyba z tona).

Do początku



From: tonid@cyberjunkie.com (Tomasz Nidecki)
Subject: Re: Glonojady - podsumowanie?


Spróbujmy się połapać w rodzajach glonojadów...

Nie zaszkodzi :)

"Klasyczne", najczęsciej spotykane to zbrojnik niebieski vel wąsacz kolczasty vel Ancistrus dolichopterus (w "Barwnym świecie ryb akwariowych" S. Frank'a jest Ancistrus multispinis, we Frey'u nic nie ma, a w "Ty i twoje akwarium" D. Mills'a coś podobnego jest jako Plecostomus plecostomus, ale to chyba inny gatunek)

Najczestsza nazwa "klasycznego", zwanego po angielsku "bristlenose", to Ancistrus dolichopterus. Jednakze faktycznie nie jest na 100% pewne, czy to jest prawidlowy gatunek. W jednym z niemieckich atlasow jakie pozyczylem (od Slawka chyba ;) zdjecie z podpisem A.dolichopterus zawiera fotke tzw. "glonojada gwiazdzistego", ktory rozni sie tym, ze ma praktycznie czarne cialo i male jaskrawobiale kropki na calej powierzchni ciala. W ogromnym atlasie sumow gwiazdzisty jest z kolei jako temminicki. Wiadomo na pewno, ze jest to Ancistrus, co do tego nie ma zadnej watpliwosci. Starsze ksiazki zaliczaja go do rodzaju Xenocara (juz nie istniejacego w klasyfikacji), jako Xenocara dolichoptera.

Plecostomus
plecostomus to stara nazwa obecnego Hypostomusa plecostomusa. W polsce tego gatunku nie widzialem, a pod nazwa "Plecostomus" sprzedawany jest... Liposarcus multiradiatus. Starsza nazwa Liposarcusa to Pterygoplichthys multiradiatus (te mozna znalezc w paru ksiazkach, m.in. wielkim atlasie sumow, ktory posiadam, albo w tej ksiazce o formacie A4 co ma zdjecia biotopow). Jego bliski kuzyn to "Gibbiceps" czyli Glyptopterichthys gibbiceps, przedtem takze zaliczany do rodzaju Pterygoplichthys. Roznica miedzy Pterygoplichthys, Glyptopterichthys i Liposarcus (te trzy powstaly z Pterygoplichthysa) a Hypostomus jest w ilosci promieni w pletwie grzbietowej. Pterygo i kuzyni maja 12 do 13 promieni, Hypostomus - 8 do 9. Stad pewnosc, ze polski "plekostomus" w rzeczywsitosci nie ma z Hypostomus plecostomus NIC wspolnego.

Glonojady chińskie, czyli Gyrinocheilus aymonieri (we Freyu nazwany
glonojadem syjamskim) mają morde z przyssawką. W "Barwnym świecie" piszą
jeszcze o Gyrinocheilus kaznakovi, nazywają też glonojadem syjamskim.


Wszystkie polskie sklepy nazywaja Gyrinocheilus aymonieri "glonojadem syjamskim". Nazwa glonojad chinski pochodzi z j. angielskiego - "CAE = Chinese Algae Eater". Kaznakovi to bliski kuzyn aymonieri (tak mi sie wydaje), a moze starsza nazwa - nic wiecej o nim nie wiem.

Glonojady syjamskie vel Crosocheilus siamensis. W żadnej literaturze nie znalazłem. Wg. Tonida żre glony, nie jest agrsywny, pływa gromadnie u Latosa. :) Przyssawki nie posiada i podobny do labeo. Podobne są do nich Epalzeorhunchus kallopterus, którego zdjęcie i opis jest w Mills'ie. Wg. Tonida glonów nie żre i jest agresywny. Wg. ksiązki agresywny w stosunku do swego gatunku i glony je. :) Białego obrzeża wokół czarnego paska na zdjęciu nie zauważyłem, czerwonawych płetw też nie, czyli może umieścili zdjęcie siamensisa? Czymś z siamensis w nazwie jest jeszcze Epalzeorhunchus siamensis (z tej samej książki).

Crossocheilus siamensis pare lat temu zostal "wyciagniety" z rodzaju Epalzeorhynchus! Kiedys nazywal sie E.siamensis, wiec to wlasnie slynna kosiarka, czyli SAE. On jest nie tylko podobny do Labeo! Teraz juz bowiem nie ma rodzaju Labeo, zostaly one zakwalifikowane do... Epalzeorhynchusow!!! :)) Czyli nie ma juz Labeo bicolor, jest E. bicolor :))). Faktycznie, przyssawki nie posiada i jest torpedowaty jak labeo, z reszta kalopterus tez.

E. kalopterus zre glony (z reszta Labeo tez), ale nie te, o ktore nam chodzi, czyli nie te czarne wlochate. Wszystkie z tej rodziny lubia glony, ale np. zielone, czyli te nieszkodliwe. Jest agresywny, szczegolnie do swojego gatunku i rodzaju, czyli bedzie sie bil z Labeo i z siamensisami! Mogli umiescic zdjecie Garra taeniata - bliski kuzyn wszystkich wymienionych, troche bardziej krepy, jest bialy pasek ale malo widoczny i lekko zoltawy pas na pletwie grzbietowej.

Ogolnie doskonaly artykul (anglojezyczny) n/t SAE, CAE i wszystkich pokrewnych jest na stronie http://www.thekrib.com/ w dziale "algae eaters" - artykul autorstwa Liisy Sarakontu i Neila Franka, ktorych obojga mialem okazje poznac osobiscie (Neil byl na wycieczce w Polsce, Liise odwiedzilem w Espoo pod Helsinkami jak bylem na delegacji :).

Tonid wspomniał jeszcze o Otocinclus'ach, ale co to za zwirz to nie wiem.

Otocinclus to zbrojnik, czyli blisko spokrewniony zarowno z Ancistrusem jak i z Liposarcusem i kuzynami :). Jest maly (4-5 cm), zyje w grupach jak kirysek, nie ma zadnego super wygladu ani koloru, ale jest bardzo efektywny jesli chodzi o zielone glony, bardzo towarzyski, idealny dla malych ryb, cale zycie je glony (nie jak Ancistrus, ktory jak dorosnie woli miesko).
Inne ciekawe zbrojniki jakie u nas mozna spotkac to np. gatunki z rodzaju Sturisoma, Farlowella, Panaque, Peckoltia, rzadziej jakies Parancistrusy czy Hypostomusy, raz spotkalem Chaetostomy.

O Liposarcusach multiradiatusach też nie słyszałem...

To juz wyjasnilem :)

Do początku



From: tonid@tonid.com.pl (Tomasz Nidecki)
Subject: Re: Kosiarki


Czy ktos z was kupowal kosiarki u Latosa (he, he, glupie pytanie) - jaki byl ich poczatkowy rozmiar i jak szybko wam rosna? Jak ksztaltuje sie ich apetyt z wiekiem? Jakie stadko trzeba miec (praktycznie) zeby utrzymac porzadek w zbiorniku (350 l)?

Jak kupowalem swoje mialy ok. 3cm, teraz w jednym akwarium maja ok. 4cm, w drugim ok. 5-6cm. Rosna w zaleznosci od ilosci zarcia, jakie maja dostepne, a sa wszystkozerne tak naprawde. Jedza glony przez cale zycie ale normalnym zarlem tez nie pogardza. Ja bym trzymal stadko z 5-6 sztuk bo w takim czuja sie najlepiej, ale majac 350l nawet wiecej, bo mozesz sobie na to pozwolic a to ryba stadna.

Do początku



From: tonid@tonid.com.pl (Tomasz Nidecki)
Subject: Re: Hypostomus Plecostomus i Ancistrus sp.


Pytanie szczegolnie do Tonida - jaka jest roznica pomiedzy tymi rybami i ktore z nich wystepuja w handlu w Polsce?

To tak jakbys zapytal jaka jest roznica miedzy VW Polo a Passatem :) To dwie zupelnie inne ryby.

Ancistrus sp. to wasacz kolczasty, chyba najpopularniejszy sposrod glonojadow. Silnie dymorficzny, dorasta do ok. 12cm zywi sie glonami kiedy jest mlody, woli mieso kiedy dorosnie, terytorialny i bardzo zywy.

Hypostomus plecostomus jest bardzo rzadki w Polsce. Jest to duzy zbrojnik, dorastajacy do mniej-wiecej 40-50cm (tak jak Liposarcus, z ktorym jest czesto mylony), zywi sie glonami i roslinami cale zycie, choc miesem nie pogaddzi. Jest izomorficzny.

Do początku



From: "boruta" <boruta@satkabel.com.pl
Subject: Re: Glony czarne i włochate

Nie zastosowałem sie do rady Boruty aby wyłaczyc oswietlenie, choc jakbedzie trzeba bedzie to nastepny krok. ;-{

Jak pisalem jest to dosyc drastyczny krok ale dziala (w ogole to zmniejszenie czasu naswietlania tez jest b. skuteczne, gorzej ze nie wszystkie rosliny to wytrzymaja :((( ), ja proponuje ci tez zakup kilku molinezji (sam doswiadczylem ich dobrego wplywu na brak glonkow), mozesz tez zmniejszyc oswitlenie baniaczka do minimum a oto kilka nowosci w zwalczaniu glonkow:

Slimaki nalezace do rodzaju Pomacea (pisze teraz o glonach pedzelkowatych), czesta wymiana wody w wiekszych ilosciach, zastosowanie mniejszego napowietrzania, chodzi o to aby nie bylo zbyt silnego pradu wody, ogolnie rozwojom glonow sprzyja stara woda bogata w sole mineralne i nadmierne stezenie mowiac wprost "gowienek".

Ostatecznosc to zdezynfekowanie akwarium za pomoca octu ( proporcje 5:1), i urzadzen mechanicznych jak i wyrzucenie roslin :(((((( to juz jest max ktory kiedys przechodzilem.

Do początku




From: tonid@tonid.com.pl (Tomasz Nidecki)
Subject: rośliny a glony


Jakie są metody likwidacji glonów ?

Ja najbardziej lubie metody naturalne: glony zielone - otocinclus, peckoltia, ancistrus, liposarcus wlochate na lisciach - kosiarka (crossocheilus siamensis) waciate - zyworodki

Do początku



From: tonid@cyberjunkie.com (Tomasz Nidecki)
Subject: Re: Problemy z roslinami


Mam na mysli Otocinclus'y i Paraotocinclus'y. Rybka nie rosnie wieksza niz 4 -5 cm. Je tylko to co zeskrobie. Jest tak lekka, ze potrafi czyscic liscie rotali, ktora opisywalem powyzej. Z calego serca radze, zadnych slimakow ampulari, zadnych glonojadow poza niewielka iloscia SAE.
Polecam otosy, naprawde warto :)


Swieta prawda. Do czyszczenia z normalnych zielonych glonow faktycznie lepszej ryby nie ma. Mialem kiedys O. vittatus, niestety nie pamietam juz czemu padly :(. Teraz szukam, ale niestety w Latosie ostatnio ciagle ich nie ma :(

Do początku



From: zbyszek@warsaw.sgi.com
Subject: Re: Problemy z roslinami


Swieta prawda. Do czyszczenia z normalnych zielonych glonow faktycznie lepszej ryby nie ma. Mialem kiedys O. vittatus, niestety nie pamietam juz czemu padly :(. Teraz szukam, ale niestety w Latosie ostatnio ciagle ich nie ma :(

Byly w zeszlym tygodniu. Wzialem wszystkie. 12 szt:) Niestety Otosy sa bardzo wrazliwe na azotany. Reakcja jest bardzo dziwna (opisywana w sieci) rybka jest bardzo ruchliwa, je i nagle przewraca sie do gory brzuchem martwa :(

Trzeba strasznie uwazac, zwlaszcza podczas wprowadzania do akwarium.

Do początku



From: tonid@tonid.com.pl (Tomasz Nidecki)
Subject: Re: Otocinnclus Vittatus


Ktos moze wie co to jest? Albo jak to sie nazywa po polsku jesli ma jakas nazwe? Podobno rosnie do 5 cm i zywi sie glonami, ale nie pasuje mi rodzina - zbrojnikowate
Jesli to prawda to moze moglby zastapic kosiarke - podstawowa zaleta to maly rozmiar - mozna trzymac wieksze stado - lepsza penetracja zbiornika czysciej ladniej - wszystko gra.
Jesli ktos dysponuje bardziej szczegolowymi informacjami albo wie gdze to mozna kupic, prosze o informacje.


O Otocinclusach pisalismy juz tu nie raz, ale napisze znowu. Jest to jeden z najmniejszych zbrojnikow (ogolnie caly rodzaj Otocinclus, czyli vittatus, vestitus, flexilis, itp itd.), rosnie faktycznie do ok. 5cm ale zywi sie jedynie zielonymi glonami wiec kosiarki nie zastapi tylko moze ja uzupelnic (kosiarka zywi sie jedynie tymi czarnymi wlochatymi na lisciach co siedza). Nalezy nawet trzymac wieksze stado bo to ryba stadna, podobna zarowno w zachowaniu jak i rozmnazaniu do kiryskow.
Co do dostepnosci, to czekam na nie bo chce sobie stadko z 10 sztuk kupic od razu do zbiornika z roslinami :). Bywaja u Latosa, ale to import, wiec trzeba poczekac, az sie ociepli we Frankfurcie, gdzie je przetrzymuja przy transporcie.

Do początku



From: kwiecien@inet.com.pl (Tomasz Kwiecien)
Subject: Crossocheilus, ale jaki?


Przedwczoraj u Latosa w Warszawie kupilem C. siamensis. To znaczy prosilem o te rybe i sprzedano mi 5 sztuk.
Sa male, takie 3 cm przecinki. Dzisiaj przyjrzalem im sie dokladniej, bo nie bardzo chca zrec czarnych hair algae, natomiast wcinaja calkiem niezle zielone glony. Naszly mnie wiec watpliwosci, czy to nie jakis inny Crossocheilus. Na pierwszy rzut oka ma 1 pare wasow, ale gdy sie przyjrzec dokladnie, do tylu skierowana jest druga (?) para, bardzo malych wasikow (ok. 0,5 mm), rowniez czarnych. Troche wyglada to tak, jakby mialy narysowana cieniutka, czarna kreske na pysku. Pasek czarny wyrazny, od czubka "nosa" do rozwidlenia ogona, tzn. do konca. Jest w miare gladki, ale taki podobno moze byc u mlodych C. siamensis. Powyzej niego nie ma jasniejszego, wyrazniejszego paska. Siateczka z lusek na grzbiecie niewidoczna. Pletwy ma toto zupelnie bezbarwne. Natomiast nie jest srebrzysto-szara, jest pewna domieszka koloru zlotego, ale bardzo dyskretna.
Nadal najbardziej mi pasuje do C. siamensis, ale nie zre czarnych glonow? Moze to C. oblongus, albo kallopterus??? Chociaz te maja wyrazne zolte paski nad czarnym. W artykuje na akwarium.org.pl jest artykul, w ktorym pisze, ze C. siamensis powinny miec tylko jedna pare wasow. Any comments?

P.S. Glonow czarnych moze nie jedza, bo zawsze pierwsze rzucaja sie na suchy pokarm, ktorym karmie inne ryby, moze sa przejedzone? Ale dlaczego w takim razie skubia zielone?

Do początku



From: "Tomasz Marcin Hippe" <mhippe@gps.com.pl
Subject: Re: Crossocheilus, ale jaki?


no tak, ot moje cechy
1.jedna para wasów, z góry czarne z dolu jasne, nawet niale
2.cizlo srebrzystre, jak to kiedys Tonid powiedzial, srebrna torpwda z
czarnym paskiem
3.brak przyssawki, ale tak wciaz ciumkajaca mordka
4.wszystkie pletwy calkowicie przezroczyste
5.czarny pasek od pyska do konca pletwy ogonowej, ale po srodku ciala
5. pletwa ogonowa mwcieta od tylu do przodu - tak pozioma litera Y (ygrek)
6.krawedzie czarnego paska chropowate, bez zdanych akcentów ciemnych, czy jasnycch
7, ksztalt labeo
8.fajna cecha - brzucho luskowate - srebrzyste, zas samo podniebienie cieliste
9.zre u mnie wszystkie glony - ale suche zarlo tez
10. na stronie C0rniszona masz fotki

Do początku



From: kwiecien@inet.com.pl (Tomasz Kwiecien)
Subject: Re: Glonojad syjamski a otocinclus afinis

Niedawno toczyla sie dyskusja na temat odrozniania glonojada syjamskiego od otocinclusa (kosiarki). Ktos pisal, ze syjamskie nie maja przyssawki a kosiarki maja. Wczoraj w jednym sklepie widzialem rybki opisane jako "Glonojad syjamski" ale Z PRZYSSAWKAMI! No i teraz nie wiem czy wlasciciel sie pomylil czy co? Czy w ogole glonojad syjamski, nie majac przyssawki, moze przyczepic sie do pionowej szyby? Moze jest jakas inna, latwa do zauwazenia cecha odrozniajaca te ryby?

Wszystko sie pomieszalo. Postaram sie to uporzadkowac w miare mojej wiedzy:

1.
nazwa lac. - Crossocheilus siamensis (dawniej Epalzeorhynchus siamensis)
nazwa ang. - Siamese Algae Eater (=glonojad syjamski)
nazwa pol. - nie ma oficjalnej polskiej nazwy, na tej liscie uzywa sie nazwy

"Kosiarka"; ja natomiast, ze wzgledu na zwyczaje dietetyczne, zaproponowalbym "Krowa wodna" :-). W "Latosie" mowia na te rybe po prostu "siamensis".

krotki opis - nie ma przyssawki, tylko mordke na spodzie glowy, jedna pare wasikow, ciemna prege wzdluz tulowia, az do rozwidlenia ogona. Dominuje kolor srebrny z domieszka zlotawego (bardzo delikatna ta domieszka). Nad czarnym pasem nie ma wyraznego rozjasnienia. Pletwy bezbarwne. U wiekszych osobnikow widoczna sieteczka z lusek na grzbiecie.
2.
nazwa lac. - Epalzeorchynchus kalopterus
nazwa ang. - Siamese Flying fox (=latajacy lis syjamski)
nazwa pol. - nie ma, zwykle uzywa sie "kalopterus".
krotki opis: ksztalt ciala b. podobny do "Kosiarki", ale dominuje wyrazny kolor zloty i zolty. Nad ciemnym pasem wyrazny zloty pas. Pletwy ciemne. 2 pary wasikow.
3.
nazwa lac. - Crossocheilus oblongus
nazwa ang. - nie znam
nazwa pol. - nie znam
opis - cos posredniego pomiedzy C. siamensis i E. kalopterus, tzn. zolta, ale nie tak intensywnie, jak "kalopterus". Pletwy przezroczyste, 2 pary wasow.

Te 3 powyzej opisane ryby sa ze soba spokrewnione i bardzo podobne. Na serwisie znalazlem opis jeszcze jednej: "Falszywy siemensis". Za cholere nie wiem co to jest. Moze autor wyjasni blizej?

Nizej opisane glonojady naleza do innych rodzin:
4.
nazwa lac. - Gyrinocheilus aymonieri
nazwa ang. - Chinese Algae Eater (=chinski glonojad)
nazwa pol. - Glonojad syjamski
opis - chyba najczesciej spotykany z wymienionych glonojadow. Ma przyssawke, ksztalt ciala wysmukly, nierowny pas wzdluz ciala. Jak dorosnie lubi przysysac sie do wiekszych ryb powodujac zranienia. Jeden z najskuteczniejszych zjadaczy okrzemek i zielonych nalotow na szybach.
5.
nazwa lac. - Otocinclus affinis, Otocinclus flexilis, Otocinclus vittatus
nazwa ang. - Otos
nazwa pol. - nie ma
opis - najmniejsze zbrojniki - do 5 cm. Maja przyssawke, ale w odroznieniu do G. aymonieri maja kijankowaty ksztalt ciala - sa wyraznie szersze, niz wyzsze. Od pyska do ogona nierowna ciemna prega, czase rozszerzajaca sie tuz przed ogonem. Zwykle nie zwracaja uwagi na inne ryby, przysysaja sie do roznych przedmiotow i albo zdrapuja glony, albo sobie tak siedza. Wlasnie jeden z nich siedzi pol metra ode mnie przyssany do szyby i sie gapi, co tez o nim wypisuje :-)

To tak z grubsza. Problemy z tymi glonojadami wynikaja IMHO z:
- dosc duzego podobienstwa
- slabej dokumentacji w popularnych ksiazkach/broszurach
- niejednolitego nazewnictwa, np. glonojad syjamski w polskim i angielskim to zupelnie inne ryby.

Posciagalem z internetu fotografie kosiarek i G. aymonieri, moge przeslac na priv., jezeli ktos chce (to chyba nie przestepstwo?). Na www.akwarium.org.pl sa ponadto artykuly dotyczace tych dwoch rybek.

Do początku



From: tonid@tonid.com.pl (Tomasz Nidecki)
Subject: Re: GLONY NITKOWE


Czy ktoś może mi napisać jak się pozbyć tych paskudnych glonów które oplataj' mi wszystkie rośliny i ohydnie wygl'daj'. Kiedyś czyta"em że można je nawijać na patyk, ala co tydzień mam ich znowu kupe. Może jest jakiś preparat na nie który nie niszczy innych roślin. Ale i tak mam same trawy a nie nic szczególnego.

Zyworodki. Np. Ameca splendens takowe glony pozera podobno masowo.

Do początku



From: "Łukasz Kozicki" <lkozicki#@frikO2.onet.pl
Subject: Nitkożercy

Glony nitkowate.
W Aqua Magazynie nr. 18 (IV-VI'98 - czy to naprawdę najnowszy ???), Helmut Stallknecht, oprócz grubowarga syjamskiego :-))) Crossoheilus siamensis, wymienia jeszcze jordanelkę Jordanella floridae oraz 2 ślimaki: Ampullarius glaucus i Marissa rotula (tyle, że ślimaki mogą oprócz tych nitek zjadać n.p. mech jawajski).

Jako ciekawostka - gdzieś czytałem, że również zmienniaki podskubują glony nitkowate. Do tej pory wkładałem to między bajki - ale wczoraj zauważyłem, że po 2 dniach lekkego (1/3 porcji) przegłodzenia, moje zmienniaki plamiste i wielobarwne, zdecydowanie choć bez entuzjazmu, zaczęły podskubywać nitki. Ale musiałem dać rybom jeść, bo skalar zaczął podskubywać zmienniaki.

Do początku
  www.holenderskie.pl