Forum Akwarystyki Roślinnej

Chciałbym utworzyć wątek jak w temacie. Prosiłbym doświadczonych użytkowników o porady co można używać i czym uzupełniać gotowe nawozy. Wprawdzie wynalazłem trochę inforamcji ale zajeło mi to trochę czasu. Generalnie znalazłem informacje o :
pokonie, mikrovit1, symfonia złota. Niestety nie wiem czym można je uzupełnić i w jakich ilościach (znalazłem tylko, że do pokonu powinno się dosypać dwie łyżeczki siarczanu potasu i magnezu). Chodzi mi o to aby można było z czymś wystartować (w miarę poprawny nawóz do roślin). Oczywiście potem można się rozwinąć, ale na razie nie jestem w stanie sam komponować nawozów PMDD czy TMG (np ze względu na to jak duże ilości odczynników trzeba zakupić). Oczywiście jestem w stanie komuś zaufać i ponieść koszty zakupu odczynników z kimś kto potrafi taki nawóz zrobić i mi przesłać. Trochę Wam potrułem, ale wydaje mi się to ciekawym tematem szczególnie dla początkujących.

Moim zdaniem najprostszym i najtańszym rozwiązaniem jest zaopatrzenie się w symfonię złotą. Jest to pełen zestaw mikroelementów, musiałbyś tylko ewentualnie dokupić jeszcze K2SO4, ale to zależy już od tego ile masz potasu w kranówie i jak szybko będą rosnąć twoje rośliny.

Doszedłem do podobnego wniosku, ale jest problem. Jest to nawóz sypki więc trzeba by go rozpuścić w wodzie destylowanej (należałoby policzyć ile nawozu w jakiej ilości wody i ile roztworu dolewać do akwa ). Może już ktoś ma doświadczenie i wie mniej więcej jakie proporcje dobrać. A może gdzieś są jakieś wzory wg których można to policzyc? Na razie potrzebuję prostych startowych rad typu: weź tyle i tyle nawozu rozpuść w takiej ilości wody i dodawaj na początek tyle i tyle do akwa. Potem to już będę się starał prowadzić obserwację roślin, zakupić jakieś testy i sam prowadzić analizy i wyciągać wnioski. A potem może służyć radami innym początkującym.

Jak dawkować "Symfonię złotą", jak rozcięczać (uśredniając oczywiście). A tak na marginesie pytałem ostatnio o ten specyfik i w sklepach ogrodniczych rozkładali ręce ...

Najlepiej wejść na stronę internetową firmy i tam zdaje się można ją zamówić. Ale nie pytaj o adres bo nie zapisałem go. Wrzuć po prostu hasło w przeglądarkę i znajdziesz. A jak już znajdziesz to wrzuć na forum inni będą mieli mniej pracy

Pozwalam sobie załaczyć link do producenta nawozu Symfonia Złota.

http://www.telcent.blink.pl

Szukajcie w Uprawach ogrodniczych / pod osłonami / symfonia

Maja tam dział zamówien ale nie jestem pewien czy sprzedają osobom fizycznym

A tu drugi link:
http://www.prolab.pl/

Co do receptury nawozu na bazie Symfoni Złotej przedstawiam przepis jaki otrzymałem na podobne pytanie

"W 0,7 l. wody destylowanej rozpuszczam ok.40 g nawozu Symfonia Złota oraz 20 g K2SO4(siarczan potasu)kupionego w sklepie ogrodniczym, dodaję 1 opakowanie (30 ml)preparatu Ferro-Activ firmy Tropical.Całość dopełniam do obiętości 1l. Stosuję 1cm3 na 60l. wody w akwa."

Co prawda stosuję ten nawóz dopiero od 25 lipca, i na bardzo wyraźne efekty trzeba jeszcze poczekać, ale już w tej chwili rośliny zaczęły wyglądać normalnie (jestem początkującym i nie ukrywam że do tej pory miałem z nimi kłopoty). jak do tej pory nie zauważyłem żadnych skutków ubocznych typu zmętnienie wody, czy nadmierny rozwój glonów.

Co do zakupu to nie miałem żadnego problemu, pierwszy sklep ogrodniczy do którego wszedłem, ale może to dlatego że mieszkam we Włocławku, a to tu właśnie produkują "symfonię". Cena 1 kilogramowego pojemniczka 10 zł, K2SO4 też groszowa sprawa 2 kg/ 6 zł.

draster napisał(a):......Całość dopełniam do obiętości 1l. Stosuję 1cm3 na 60l. wody w akwa."

Jak czesto dozujemy

Sorry ! Zapomniałem dopisać że 1 cm3 na 60 litrów to dawka dzienna.
I jeszcze jedno jak będziesz mieszał składniki to nie przeraź się ponieważ po wsypaniu "symfoni" do wody destylowanej otrzymasz brązową ciecz z brzydkimi zęzami pod powierzchnią (tak było u mnie), lecz po dodaniu K2SO4 i dokładnym wymieszaniu ciecz się wyklaruje i będzie miała lekko zielonkawy kolor.

Draster

Teraz dla odmiany ja mam dwa pytania odnośnie nawożenia "symfonią"
Z chemii jestem zielony jak te moje rośliny (może to kwestia niezbyt przyjaznego usposobienia moich nauczycielek ) więc może ktoś bardziej w temacie odpowie mi na pytania.

1. Czy w składzie nawozu jaki podałem wcześniej jest odpowiednia ilość żelaza, tu podaję skład symfoni
16,5%MgO, 0,20% B, 0,20% Zn, 0,004% Co, 0,7 Mn, 0,16% Cu 0,03% Mo, 1,20% Fe
i do tego tak jak pisałem K2SO4 oraz Ferro - Activ Floreny.

2. Czy przy słabo zarybionym zbiorniku (180 l, 6 neonów, 6 brzanek sum. 2 duże kosiarki i 2 duże skalary) trzeba ewentualnie coś jeszcze dodać do nawozu (KNO3 ?) nie zagłębiając się w wykonywanie testów.

Jeżeli chodzi o żelazo to trudno oszacować dawkę, nie mam pojęcia jaki procent Ferroactiva stanowi Fe. Obserwuj rośliny, to najlepszy wskaźnik. To czy trzeba podawać azotany poza wielkością obsady zależy jeszcze od paru innych rzeczy. Po pierwsze od tempa wzrostu roślin, nie mniej ważny jest też poziom NO3 w wodzie do podmiany oraz wielkość podmian. W przypadku akwariów z silnym oświetleniem i nawożonych CO2 podawanie azotanów niestety jest zazwyczaj konieczne. Ale jeżeli twoje rośliny nie wykazują jakiś niepokojących objawów to nie ma co ich na siłę uszczęśliwiać.

Labeo1,

Jeżeli chodzi o rozcieńczenie symfonii to moim zdaniem najlepiej sporządzić taki roztwór, który będzie zawierał tyle samo Fe co co TMG. Można będzie w ten sposób jakoś odnieść dawkę. W tym celu należy rozpuścić 30g nawozu w 500ml wody.

Podaję link do strony na której jest opisane stosowanie nawozu Pokon:
http://fisher.weikrim.eu.org/

Poczytałem o składzie i od razu mam pytanie - czy ten nawóz nie podnosi twardości wody ? Sprawdzał to ktoś ?
W składnie Symfonii znajduje się magnez a jego sole z tego co pamiętam podnoszą twardość.

Damian

Taką ilością magnezu która jest w nawozie przy normalnym dawkowaniu raczej nie doprowadzisz do wzrostu GH. No może o jakieś 0,5-1 stopnia.

Zakładając oczywiście regularne dodawanie nawozu i podmiany wody to zapewne masz racje...
Niestety mi w takiej sytuacji automatycznie pojawiają się kolejne pytania...
Kiedy nawozić ? Rano/wieczorem ? Po podmianie to oczywiste, ale tego samego dnia również nawozić ? Co w sytuacji mocnego parowania przy obecnych temperaturach ?

Mam strasznie suche mieszkanie, w dodatku 4 piętro z oknami na południową stronę. W południe w domu mam 27'C a w akwarium woda dochodzi do 30-31' dość często... i to pomimo otwartej na całą szerokość oprawy. Ubytki rzędu 5-8 litrów uzupełniam w chwili obecnej praktycznie samą wodą demineralizowa (co drugie/trzecie dolewanie daję tylko kranową odstaną). Parametry są stabilne (z wyjątkiem temperatury) i, odpukać, ryby są w świetnej kondycji (neony !), a ostatnio nawet krewetka amano zaczęła nosić ikrę.

Dlatego sądzę, że moje pytanie nie jest takie trywialne. Większość roślin w różnym tępie wykorzystuje mikroelementy, a antagonizmy są dość powszechne...

Myślę, że to czy nawozi się rano czy wieczorem nie ma specjalnego znaczenia. Parowaniem chyba też nie ma się co przejmować, skoro uzupełniasz ubytki wodą demineralizowaną. Regularne podmiany dużej ilości (30-50%) wody rozwiązują problem akumulacji. Co do temperatury to polecam zainstalowanie wiatraczków w pokrywie, naprawdę pomagają.

Temat miło się rozwinął, mamy informacje o symfini złotej i pokonie. Pozostał nam tylko mikrovit1. Czy naprawdę nikt tego nie używa? Wydaje się być przecież lepszy od pokonu.

Już nieaktualne, udało mi się namierzyć. Dla zainteresowanych: zadzwoniłem do firmy "Pro-Lab" tel: 054/237-26-43 tel./fax 054/237-27-03 i tam powiedzieli że mogą przesłać, ale też dali mi namiar na sklep w moim mieście (pewnie mają wszystkich swoich odbiorców więc śmiało można dzwonić po informacje)

>Zrobiłem mały rajd po sklepach ogrodniczych w moim mieście i jestem wkurzony, w >żadnym nie znalazłem potrzebnych mi składników ( może oprócz pokonu ale tego >nawozu nie chcę stosować). W związku z tym mam do Was prośbę, czy mógłby ktos >kupić u siebie symfonię złotą i siarczan potasu? Albo jakiś link gdzie można to >kupić .wysyłkowo (to byłoby najlepsze). Wysłałem maila do producenta ale chyba >zlewają drobnych odbiorców bo nie raczyli odpisać
nie zlewaja, ale na maile nie odpisują