Witam,
W skrócie opisze cala historie mojego zbiornika.
Prowadziłem akwarium HT na metodzie EI.
Z perspektywy czasu mogę powiedzieć ze szło mi całkiem nieźle.
Miałem drobne problemy od czasu do czasu jak słabe ukorzenienie czy sporadycznie popalone stożki szczególnie po podmianie.
Ale ogólnie zielsko rosło "w oczach".
Zbiornik ok 200l netto podłoże żwirowe, oświetlenie 4x t5 39w z odblasnikami (0.78w/l) do tego butla 2kg co2 rozkręcone na maxa
Miałem bardzo miękką wodę w kranie ok. Gh2 do 3 stopni.
Jakieś niecałe 3 lata temu przeprowadziłem sie i od tego czasu tylko same problemy.
Wydaje mi sie ze główną ich przyczyna jest woda kranowa.
Obecnie ma ok Gh 8 stopni i do cholery No3 bo ~20.
Dwa lata próbowałem uporać sie z plagami krasnych, różnej maści zielenic oraz dziwacznych oznak niedoborow począwszy od potasu skończywszy na magnezie.
Milo różnorodnych kombinacji z dawkami nawozów nie było znaczących popraw.
Podejrzewałem również dużych ilości siarczanów w podłożu.
Rok temu zdecydowałem sie na re-start i zmianę filozofii nawożenia i mocy światła.
Zredukowałem światło o polowe i przeszedłem próbnie na tropice specialised fertiliser z nadzieja poprawy. Po ok. 3 miesiącach zaczęło sie, krasne i zielenice i jeszcze jakiś glon którego nie rozpoznaje. Występuje w formie pyłu na szybach w kolorze ciemno szary (grafitowym). A skałkach jeszcze inny rodzaj jakby czarne krasnorosty ale z bardzo krótkimi włoskami (meszek).
Po zużyciu całej tropiki zrobiłem własne DIY TPN+ wg przepisu z ww.theplantedtank.co.uk/
Tygodniowo wychodziło jakoś No3=8, K=10, Mg=2 i Po4=2.
Po kilku konsultacjach z kolegami z angielskiego forum poradzili mi zredukować moc światła do minimum (2xt5 39w bez odblasnikow) i zmniejszyć czas oświetlania na 6h. Wszystko to z podejrzenia o niedobory Co2.
Jednak nie mogę sie z tym zgodzić bo sposób i ilość podawanego co2 był taki sam jak przed przeprowadzka.
I tak do zeszłego tygodnia kiedy postanowiłem wrócić do metody EI
A zeby zażegnać raz na zawsze podejrzenia o braki co2 wykonałem reaktor co2 który obecnie współpracuje z atomizerem oraz dodatkowo podaje węgiel w płynie.
Za wcześnie żeby zauważyć jakieś zmiany ale chyba ich nie ma.
I tak na razie świece dwoma t5 39w z odblasnikami 6h.
Podaje na podmieniana wodę (50%) 10mg/l Mg do tego w dwóch dawkach po 5mg/l na cały zbiornik oraz 1mg/l Po4. Do tego mikro intermagu+ 2ml (fe=0.25mg/l).
Tutaj mam raport z wodociągów, jedynie co przyciągnęło moja uwagę to poziom azotanów, miedzi równy 0.01mg/l oraz boru =0.01mg/l
http://www.south-staffs-water.co.uk/dow ... ich_WB.pdf1. Przed przeprowadzka
2011-01-16 16.31.56.jpg
2. Po przeprowadzce
DSC_0208.JPG
3.Wszech obecne glony po przeprowadzce
2011-11-27 18.39.23.jpg
4. zaraz po ostatnim restarcie.
2013-02-18 17.40.14.jpg
5. po kilku tygodniach poczatki ataku zielenic.
26.03.13.01.JPG
DSC_0838.JPG
6.Obecnie glony wszedzie, zielenice na roslinach, krasne na starych lisciach, czarne glony (krasnopodobne)na kamieniach i szare cholersto na szybach regularnie czyszczone.
2013-12-07 21.38.14.jpg
reaktor
2013-12-04 19.52.47.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.