prowadzenie akwarium na bardzo wysokich stężeniach

Tematy związane z dokarmianiem, czyli nawożenie roślin wodnych.

Re: prowadzenie akwarium na bardzo wysokich stężeniach

Postprzez radeqs » Cz 09 paź, 2014

Na ludwigii masz korzenie przybyszowe. U mnie ludwigia wypuszcza je gdy czegoś brakuje w wodzie. Niestety nie potrafię na podstawie Twoich zdjęć określić czego.
PS. Ale zaryzykowałbym z pałeczkami nawozowymi pod korzenie roślin. U mnie w akwarium lepiej sprawdza się stosunek NO3:PO4 w okolicach 5-6:1 a nie 10:1. Pałeczki nawozowe (ja kupowałem do roślin zielonych) zawierają zwykle dużo fosforu (w stosunku do azotu), dodatkowo rośliny preferują pobieranie fosforu przez korzenie. Ja jestem z nich zadowolony.
radeqs
Poznaje temat
 
Posty: 137
Dołączył(a): Wt 31 lip, 2012
Lokalizacja: Ruda Śląska
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Re: prowadzenie akwarium na bardzo wysokich stężeniach

Postprzez Zbyszek17 » Cz 09 paź, 2014

    qqrq
    Mam pytanie do @Zbyszek 17, te nawozy mikro i makro z dobrych komponentów, to?? :wink:
    Odpowiedź jest prosta, używam tylko i wyłącznie soli cz.d.a. Żadne ogrodnicze specyfiki nie wchodzą w grę. Jako mikro tylko firmowe nawozy - Tropica Aqua Care / dawniej poczciwe TMG /, Seachem, Microbe Lift. Oczywiście oprócz tego jest wiele prób i doświadczeń z poszczególnymi składnikami mikro takich jak żelazo, mangan, bor, cynk.
Avatar użytkownika
Zbyszek17
VIP
 
Posty: 2834
Dołączył(a): Cz 22 maja, 2008
Lokalizacja: Łódź
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Re: prowadzenie akwarium na bardzo wysokich stężeniach

Postprzez qqrq » Cz 09 paź, 2014

marcecrisco napisał(a):Podłoże masz sam żwirek?


tak żwirek i pod nim kulki gliniano torfowe, nawożę teraz ostatnio kapsułami EI (ale jak lałem roztwory bezpośrednio do wody było podobnie, także raczej różnicy nie widzę)

radeqs napisał(a):Na ludwigii masz korzenie przybyszowe. U mnie ludwigia wypuszcza je gdy czegoś brakuje w wodzie. Niestety nie potrafię na podstawie Twoich zdjęć określić czego. A tak w ogóle to myślałem że to alternanthera


Nie może niczego brakować, nie ma takiej możliwości, leje wszystkiego dużo (a i tak co jakiś czas dolewam "na oko")
A z tymi korzeniami to różne teorie są, czy ich pojawienie się to wina niedoborów czy taka natura

@ZANDAR
Napisz coś o tym komputerku do sterowania co2 i trzymania stałego ph. Sprawdza się ? Pomocna zabawka? dozujesz co2 w nocy?
Miałem kiedyś ochotę coś takiego kupić, ale dużo tematów czytam że nie trzyma ustawionego ph i się trochę zniechęciłem
qqrq
Początkujący
 
Posty: 19
Dołączył(a): Pt 03 paź, 2014
Lokalizacja: łódź
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Re: prowadzenie akwarium na bardzo wysokich stężeniach

Postprzez radeqs » Cz 09 paź, 2014

qqrq napisał(a):
marcecrisco napisał(a):Podłoże masz sam żwirek?


tak żwirek i pod nim kulki gliniano torfowe, nawożę teraz ostatnio kapsułami EI (ale jak lałem roztwory bezpośrednio do wody było podobnie, także raczej różnicy nie widzę)

radeqs napisał(a):Na ludwigii masz korzenie przybyszowe. U mnie ludwigia wypuszcza je gdy czegoś brakuje w wodzie. Niestety nie potrafię na podstawie Twoich zdjęć określić czego.

A tak w ogóle to myślałem że to alternanthera


Nie może niczego brakować, nie ma takiej możliwości, leje wszystkiego dużo (a i tak co jakiś czas dolewam "na oko")
A z tymi korzeniami to różne teorie są, czy ich pojawienie się to wina niedoborów czy taka natura

Na 200% jest to ludwigia - alternathera wygląda zupełnie inaczej. Ja nie mówię o swoich odczuciach czy intuicji. Mówię co widzę w u siebie w akwarium. Braki mogą być wywołane nie tylko rzeczywistym brakiem jakiegoś pierwiastka, ale także jego blokada przez inny pierwiastek (w nadmiarowej ilości). Na 200% korzenie przybyszowe w trzecim rzędzie od stożka, to nie jest coś obligatoryjnego.
radeqs
Poznaje temat
 
Posty: 137
Dołączył(a): Wt 31 lip, 2012
Lokalizacja: Ruda Śląska
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Re: prowadzenie akwarium na bardzo wysokich stężeniach

Postprzez Pethro » Cz 09 paź, 2014

Zbyszek17 napisał(a):
Ulvhedin napisał(a):
Tak na marginesie zapytam jak dorobić się glonów w jednym z moich zbiorników / biotop Sulawesi / bez nawożenia, bo ja jakoś od trzech miesięcy nie mogę nic wyprodukować, a tak mi zależy.


Zbyszku, ja wiem, ja wiem, 8) oddaj ten zbiornik któremuś z nas 8) :lol:
    Mirku, to pytanie postawiłem bo naprawdę zależy mi na tym aby skały w baniaku zaszły glonem. Jest to trudne bo w baniaku nie ma żadnych roślin, jedynie skały i trochę drewna.

daj amoniak, mrożonkę moze troche płatkow i dużo światła najlepiej całą dobę :P
Avatar użytkownika
Pethro
Stały bywalec
 
Posty: 323
Dołączył(a): So 27 cze, 2009
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Re: prowadzenie akwarium na bardzo wysokich stężeniach

Postprzez ZANDAR » Cz 09 paź, 2014

qqrq napisał(a):@ZANDAR
Napisz coś o tym komputerku do sterowania co2 i trzymania stałego ph. Sprawdza się ? Pomocna zabawka? dozujesz co2 w nocy?
Miałem kiedyś ochotę coś takiego kupić, ale dużo tematów czytam że nie trzyma ustawionego ph i się trochę zniechęciłem

Taki sterownik działa jak należy z sondą Hydromet ERH-AQ1. Ustawiasz żądany zakres pH i masz problem z głowy. Bardzo pomocne urządzenie i szczerze polecam :)
radeqs napisał(a):Mówię co widzę w u siebie w akwarium. Braki mogą być wywołane nie tylko rzeczywistym brakiem jakiegoś pierwiastka, ale także jego blokada przez inny pierwiastek (w nadmiarowej ilości).

Na 100% blokada i nadmiar któregoś z makro-sam miałem taki przypadek.
Avatar użytkownika
ZANDAR
Zaawansowany użytkownik
 
Posty: 981
Dołączył(a): Pt 04 sie, 2006
Lokalizacja: Warszawa
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Re: prowadzenie akwarium na bardzo wysokich stężeniach

Postprzez qqrq » Cz 09 paź, 2014

@ZANDAR

tak jak pisałeś, ten Twój komp.PH to DIY ?
tak z ciekawości, jakie masz KH? i czy to KH masz stałe (niezmienne)? i jakie Ph masz ustawione?

@radeqs
może masz rację, co do tej blokady, ja takiej wiedzy nie mam. Mógłbym zejść z NO3,Po4 na niższe dawki i jednocześnie stężenia dla sprawdzenia, tylko to się gryzie z EI... i tak trochę kuje że mam limitować to makro :|
qqrq
Początkujący
 
Posty: 19
Dołączył(a): Pt 03 paź, 2014
Lokalizacja: łódź
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Re: prowadzenie akwarium na bardzo wysokich stężeniach

Postprzez thors » Pt 10 paź, 2014

Zastanawia mnie czemu ludzie tak mocno sa zapatrzeni w gościa który nie ma kompletnie żadnej naukowej publikacji.
Pokazałem zbiornik Barra bo sam niedawno twierdziłem że nie da się mieć ładnych roślin i nadwyżek nawozów w wodzie, fotki pokazują że jednak sie da

Zapewniam was, że Barr nie ma żadnych nadwyżek nawozów w wodzie. Jak ktoś chce wierzyć w te ściemy to proszę bardzo. To, że dużo sypnie natomiast może byc prawdą, ale ile nie wiadomo. Każdy kto zna rośliny z jego baniak może sie lekko uśmiechnąć. Helferi przy stężeniu 20 ppm w wodzie sie rozpuszcza. Żeby go wybarwić na czerwono stężeniu musi byc koło 1 ppm. Dlatego drodzy kochani roślinomaniacy, czytajcie publikacje na temat "aquatic plant" światowych naukowców, a nie marketera, który zapłacił wiadomemu człowiekowi za reklamę w Polsce. Jak już będziecie czytać to zobaczycie, że np. doktorki ze starej Tropiki badają wodę w biotopach. Dla takiego helferi na przykład parametry mineralne wody biotopowej, gdzie jest mega wypasiony i zielono czerwony to:
Ca 36, Mg 3, N ~0,01 nic, P 0.14, K 0.34, ph 7.8
Natomiast jest niekończący sie bufor bo N, 0-nic jest nie do zjedzenia. Wniosek jest taki, że są tez organiczne wersje tych pierwiastków, bo nie wszystko musi sie mineralizować, no i podłoże. I każdy to widzi jak stawia baniak na ziemi i niby parametry takie sobie a wszystko idzie pięknie. O postach z mineralizacją ziemi nawet się nie będę wypowiadał.
U mnie w akwarium lepiej sprawdza się stosunek NO3:PO4 w okolicach 5-6:1 a nie 10:1

Całkowicie się zgadzam Radek, bo nie ma innej opcji by było inaczej. Kilkanaście publikacji jaki miałem okazje studiować mówią wyraźnie, że dla roślin wodnych najlepszy stosunek N:P to jest 3,6, czyli NO3:PO4 5:1. Nawozy ADA'y to stosunek 2:1 dlatego, że podawane jest więcej PO4, bo naturalnie go chłonie razem z K. Dla roślin lądowych stosunek to ok N:P 6:1, czyli 8,7:1 NO3:PO4.
Stosunek 10:1 to jest stosunek tzw. Retfilda, czyli zawartości pierwiastków w fitoplanktonie, czyli poniekąd glonach. Niech się nie dziwi ten co jedzie z takimi stężeniami, że ma pył na szybach.

A wracając do postu, to sprawę można rozwiązać tak, że można baniak zalac wodą RO, a później robić podmiany 10%, bez dokładania N I P. Do wody wpadnie co tydzień z wodą do podmiany 8 N i 1,5 P. I na koniec tygodnia czysty talerz. Do ogarnięcia.
Avatar użytkownika
thors
Stały bywalec
 
Posty: 446
Dołączył(a): So 14 sty, 2006
Lokalizacja: Włocławek
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Re: prowadzenie akwarium na bardzo wysokich stężeniach

Postprzez qqrq » Pt 10 paź, 2014

thors napisał(a):Helferi przy stężeniu 20 ppm w wodzie sie rozpuszcza. Żeby go wybarwić na czerwono stężeniu musi byc koło 1 ppm.


czy chodzi o Pogostemon helferi ??
qqrq
Początkujący
 
Posty: 19
Dołączył(a): Pt 03 paź, 2014
Lokalizacja: łódź
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Re: prowadzenie akwarium na bardzo wysokich stężeniach

Postprzez marcecrisco » Pt 10 paź, 2014

thors napisał(a):Zastanawia mnie czemu ludzie tak mocno sa zapatrzeni w gościa który nie ma kompletnie żadnej naukowej publikacji.
Pokazałem zbiornik Barra bo sam niedawno twierdziłem że nie da się mieć ładnych roślin i nadwyżek nawozów w wodzie, fotki pokazują że jednak sie da

Zapewniam was, że Barr nie ma żadnych nadwyżek nawozów w wodzie. Jak ktoś chce wierzyć w te ściemy to proszę bardzo. To, że dużo sypnie natomiast może byc prawdą, ale ile nie wiadomo. Każdy kto zna rośliny z jego baniak może sie lekko uśmiechnąć. Helferi przy stężeniu 20 ppm w wodzie sie rozpuszcza. Żeby go wybarwić na czerwono stężeniu musi byc koło 1 ppm. Dlatego drodzy kochani roślinomaniacy, czytajcie publikacje na temat "aquatic plant" światowych naukowców, a nie marketera, który zapłacił wiadomemu człowiekowi za reklamę w Polsce. Jak już będziecie czytać to zobaczycie, że np. doktorki ze starej Tropiki badają wodę w biotopach. Dla takiego helferi na przykład parametry mineralne wody biotopowej, gdzie jest mega wypasiony i zielono czerwony to:
Ca 36, Mg 3, N ~0,01 nic, P 0.14, K 0.34, ph 7.8
Natomiast jest niekończący sie bufor bo N, 0-nic jest nie do zjedzenia. Wniosek jest taki, że są tez organiczne wersje tych pierwiastków, bo nie wszystko musi sie mineralizować, no i podłoże. I każdy to widzi jak stawia baniak na ziemi i niby parametry takie sobie a wszystko idzie pięknie. O postach z mineralizacją ziemi nawet się nie będę wypowiadał.
U mnie w akwarium lepiej sprawdza się stosunek NO3:PO4 w okolicach 5-6:1 a nie 10:1

Całkowicie się zgadzam Radek, bo nie ma innej opcji by było inaczej. Kilkanaście publikacji jaki miałem okazje studiować mówią wyraźnie, że dla roślin wodnych najlepszy stosunek N:P to jest 3,6, czyli NO3:PO4 5:1. Nawozy ADA'y to stosunek 2:1 dlatego, że podawane jest więcej PO4, bo naturalnie go chłonie razem z K. Dla roślin lądowych stosunek to ok N:P 6:1, czyli 8,7:1 NO3:PO4.
Stosunek 10:1 to jest stosunek tzw. Retfilda, czyli zawartości pierwiastków w fitoplanktonie, czyli poniekąd glonach. Niech się nie dziwi ten co jedzie z takimi stężeniami, że ma pył na szybach.

A wracając do postu, to sprawę można rozwiązać tak, że można baniak zalac wodą RO, a później robić podmiany 10%, bez dokładania N I P. Do wody wpadnie co tydzień z wodą do podmiany 8 N i 1,5 P. I na koniec tygodnia czysty talerz. Do ogarnięcia.


Ja tam pod żadnym pozorem nie bronie Barra a ani jego teori wrzuciłem ten link w tym wątku bo poprostu ciekawi mnie jego przypadek. W szkle podobno robił testy i NO3 jest powyżej 20.
Chociaz jestem troche przerażony jego podejściem do podmian np. dwa razy po 70% - raczej nie ma to nic wspólnego ze znajomością warunków w jakich żyją rosliny. To pomimo jego amerykańskiego podejścia do zbiornia wszystko tam rośnie.
Zgadzam sie z tym że niby robi doktorat (spider zawsze sie na to powoływał jak ktoś atakował EI) a publikacji nie ma. Szukałem w tej chwili w kilku bazach do których mam dostęp.
Najbardziej dziwi mnie to że niektórzy eksperci z Tropici (np. George Farmer z UKAPS) wypowiada się pozytywnie o EI, nawet zalecają takie nawożenie dla początkujących :shock:

Apropo takich kosmicznie dużych stężeń jak przytoczone przez autora wątku. To lanie wszystkiego ile wlezie to napewno nie jest EI i też ekonomicznie sie nie opłaca.

Ciekawi mnie jeszcze jakie rośliny miał barr w szkle gdzie ustalił EI
Avatar użytkownika
marcecrisco
Aktywny użytkownik
 
Posty: 661
Dołączył(a): So 28 wrz, 2013
Lokalizacja: Kraków
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Re: prowadzenie akwarium na bardzo wysokich stężeniach

Postprzez thors » Pt 10 paź, 2014

Najbardziej dziwi mnie to że niektórzy eksperci z Tropici (np. George Farmer z UKAPS) wypowiada się pozytywnie o EI, nawet zalecają takie nawożenie dla początkujących :shock:

Ale tu nie ma nic dziwnego, bo akwaryści znają tą metodę bardzo dobrze od dziesięcioleci :) Nie chodzi mi tu o dawki jakie sugeruje Barr, ale o filozofię. To jest coś naturalnego do czego dochodzi człowiek mając zbiornik roślinny a nie mając internetu i nie słysząc o sposobach nawożenia. Barr "wymyślił" koło w 21 wieku i nazywa je wheel :)
Avatar użytkownika
thors
Stały bywalec
 
Posty: 446
Dołączył(a): So 14 sty, 2006
Lokalizacja: Włocławek
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Re: prowadzenie akwarium na bardzo wysokich stężeniach

Postprzez nazer » Pt 10 paź, 2014

Moim zdaniem wypowiedzi Zbyszka i jego metoda nawożenia jest jak najbardziej dla mnie optymalna. Już dawno pisałem EI to metoda dobra dla rolnika, a i rolnik nie sypie tych samych nawozów pod wszystkie warzywa, tylko wie, że ziemniak rośnie lepiej jak ma tego tyle, a tamtego tyle, natomiast marchew musi mieć pierwszego mniej, a drugiego więcej. Nigdy sypiąc łopaty nawozów do akwa nie zrobimy dobrze wszystkim rośliną i na odwrót, za mało jednym wystarczy drugim nie... Natomiast umiarkowane nawożenie jedynie co to pokaże braki, ale raczej katastrofy nie spowoduje, natomiast za dużo nawozów już może. W ogóle śmieszą mnie te proporcje co do czego, ile tego względem tego itp. Akwarystyka to nie matematyka, ani logika, w excelu nikt nie wyliczy złotego środka na akwarium. Już dawno zrozumiałem, że te proporcje magiczne się nie sprawdzają, bo wszystko zależy od indywidualnego akwarium, wody z kranu i samego podejścia akwarysty. Dlaczego ludzie mają takie piękne akwaria na gotowych liniach nawozowych, gdzie w akwarium nie sposób utrzymać " magicznych proporcji". Również uważam jak Zbyszek, sole najlepiej z POCHU, niektórzy się śmieją, że jak można dawać 3-4 x tyle za kno3 co na (link). Można bo dostajemy pewny związek bez dodatkowych ściem w środku. Tak samo uważam, że mikro to tylko dobrego producenta. Osobiście stosuję profito i nie narzekam...
Każdy prowadzi akwarium po swojemu, jedni mogą bawić się w rolników, inni w akwarystów, każdy ma swój wybór....
Mnie idea Zbyszka jest bliższa... bo sam podobnie nawożę od xxx czasu ....
Avatar użytkownika
nazer
Aktywny użytkownik
 
Posty: 525
Dołączył(a): N 22 paź, 2006
Lokalizacja: Katowice
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Re: prowadzenie akwarium na bardzo wysokich stężeniach

Postprzez marcecrisco » Pt 10 paź, 2014

thors napisał(a):
Najbardziej dziwi mnie to że niektórzy eksperci z Tropici (np. George Farmer z UKAPS) wypowiada się pozytywnie o EI, nawet zalecają takie nawożenie dla początkujących :shock:

Ale tu nie ma nic dziwnego, bo akwaryści znają tą metodę bardzo dobrze od dziesięcioleci :) Nie chodzi mi tu o dawki jakie sugeruje Barr, ale o filozofię. To jest coś naturalnego do czego dochodzi człowiek mając zbiornik roślinny a nie mając internetu i nie słysząc o sposobach nawożenia. Barr "wymyślił" koło w 21 wieku i nazywa je wheel :)

Zgadzam się w stu procentach.
Avatar użytkownika
marcecrisco
Aktywny użytkownik
 
Posty: 661
Dołączył(a): So 28 wrz, 2013
Lokalizacja: Kraków
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Re: prowadzenie akwarium na bardzo wysokich stężeniach

Postprzez nazer » Pt 10 paź, 2014

A gdzie eksperci z tropica, w swoich filmach instruktażowych polecają EI? nie mówię tutaj by nie polecali swoich nawozów na rzecz soli, ale sama kwestia dawkowania.... Nie widziałem ani jednego filmu ( a widziałem ich sporo) gdzie by przy tutorialu, ktoś nacisnął więcej jak 3-4 razy na zbiorniczek z nawozem... Mogą się pewnie tak wypowiadać o EI pozytywnie, bo musicie zwrócić uwagę, że 90% roślin z tropica to emersy, które sobie rosną poza akwarium, możliwe, że ei im sprzyja przy adaptacji pod wodą, bo przecież w szklarniach hodują je na świetle i nawozie, by przyrost był jak największy i jak najwięcej roślin na sprzedaż. Ale nijak to się ma do zwykłego akwarysty i jego akwarium w domu...
Avatar użytkownika
nazer
Aktywny użytkownik
 
Posty: 525
Dołączył(a): N 22 paź, 2006
Lokalizacja: Katowice
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Re: prowadzenie akwarium na bardzo wysokich stężeniach

Postprzez marcecrisco » Pt 10 paź, 2014

nazer napisał(a):A gdzie eksperci z tropica, w swoich filmach instruktażowych polecają EI? nie mówię tutaj by nie polecali swoich nawozów na rzecz soli, ale sama kwestia dawkowania.... Nie widziałem ani jednego filmu ( a widziałem ich sporo) gdzie by przy tutorialu, ktoś nacisnął więcej jak 3-4 razy na zbiorniczek z nawozem... Mogą się pewnie tak wypowiadać o EI pozytywnie, bo musicie zwrócić uwagę, że 90% roślin z tropica to emersy, które sobie rosną poza akwarium, możliwe, że ei im sprzyja przy adaptacji pod wodą, bo przecież w szklarniach hodują je na świetle i nawozie, by przyrost był jak największy i jak najwięcej roślin na sprzedaż. Ale nijak to się ma do zwykłego akwarysty i jego akwarium w domu...

Jak moga w filmach instruktarzowych tropici polecac cos co nie jest tropici? Mowie tylko o tym co widzę na ukaps i rady te czesto dotycza zwyklych, czesto poczatkujacych akwarystow.
Avatar użytkownika
marcecrisco
Aktywny użytkownik
 
Posty: 661
Dołączył(a): So 28 wrz, 2013
Lokalizacja: Kraków
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Re: prowadzenie akwarium na bardzo wysokich stężeniach

Postprzez qqrq » So 11 paź, 2014

nie wiem gdzie tu ewentualny zysk Barr'a, sole są tanie. Natomiast widzę pewną zależność na forach, tam gdzie jest zalążek gloryfikowania EI, od razu są riposty żeby nawozić Ferką, Ada, innymi producenckimi nawozami (a tu nawet widzę że sole się propaguje drogie ale porządne a nie tam jakieś ogrodowe mętne badziewie), to raczej tu jeśli miałbym szukać teorii spiskowych, coś by się znalazło...

Tam gdzieś kol. przytoczył dziwne dla mnie info, że Helferi przy stężeniu No3 20 ppm w wodzie sie rozpuszcza. Otóż gwarantuje że przy 100ppm się nie rozpuszcza, sam widziałem. Zresztą jest u mnie w 40ppm

Temat już do niczego wartościowego nie doprowadzi, znając życie będzie kłótnia. Ja tam mimo małego stażu pozostaje wierny EI, to moja 1 metoda ale jak widać wszystko ładnie rośnie, więc po co psuć
qqrq
Początkujący
 
Posty: 19
Dołączył(a): Pt 03 paź, 2014
Lokalizacja: łódź
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Re: prowadzenie akwarium na bardzo wysokich stężeniach

Postprzez Pethro » So 11 paź, 2014

thors napisał(a):Całkowicie się zgadzam Radek, bo nie ma innej opcji by było inaczej. Kilkanaście publikacji jaki miałem okazje studiować mówią wyraźnie, że dla roślin wodnych najlepszy stosunek N:P to jest 3,6, czyli NO3:PO4 5:1. Nawozy ADA'y to stosunek 2:1 dlatego, że podawane jest więcej PO4, bo naturalnie go chłonie razem z K.

Tylko czy ADA nie uwzględnia to że w substracie ma ogromne ilości amoniaku? powoli przetwarzanego przez bakterie na azotany, w power sand też ma chyba dodatkowy azot ? (gdzies czytalem jak Tom Barr zalecał podawać KNO3 zamiast K2SO4 by dostarczyć azot i potas w przypadku braku powers sand w systemie, bo niby power sand dostarcza azotu, a potas jak wiadomo rośliny lepiej chłoną przez liście)

Rośliny w naturze mają do dyspozycji osady bogate w nutrienty i nawet jak sama woda to destylka to mogą coś czerpać korzeniami z drugiej strony jak oglądałem zdjęcia roślin w naturze to mało kiedy nie były pokryte glonami, no ale biore pod uwage fakt że może to przez braki CO2.

Gdybyś takie poglądy głosił na RA 2 lata temu to by cie zjedli .. :lol: mi też się oberwało jak twierdziłem że dla niektórych roślin takie wysokie dawki nie są ani naturalne ani potrzebne bo mają z natury inną strategie rozwoju i jak damy je do akwarium na EI z pewnym typem roślin to wypadną bo to nie ich bajka nawet jak pozornie dobrze rosną nie wytrzymają konkurencji ze strony innych roślin( o ile nie będzie zaburzenia w ten ekosystem ze strony akwarysty :lol: )
Avatar użytkownika
Pethro
Stały bywalec
 
Posty: 323
Dołączył(a): So 27 cze, 2009
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Re: prowadzenie akwarium na bardzo wysokich stężeniach

Postprzez radeqs » So 11 paź, 2014

Tak szczerze mówiąc, to ja też soli nie żałuje, ale nie jest to całkiem EI. Mam miękką wodę w krainę - 28 ppm Ca, 3 ppm Mg, 2,5 K, 3 ppm NO3. Na podmienianą wodę (50%) dodaję 15 ppm NO3, 10 ppm K + 2,5 PO4 oraz 4 ppm Mg. Później codziennie na objętość akwarium 2 ppm w przeliczeniu na NO3 z DIY Aqua Rebel Spezial N + 0,4 ppm PO4. Jak widać też chemii nie żałuję, tyle że chaszczy gęsto, więc ciągną z wody sporo. Przestałem też przesadzać z żelazem - rośliny wybarwiają się po samym mikro (zalecana dawka aquabotanique). Nie da się ukryć, że dzięki EI przestałem się bać fosforu oraz zacząłem robić 50% podmiany, które zapobiegają kumulacjom.
PS. Nawóz w pałeczkach do roślin doniczkowych też do drogich nie należy, więc jeśli chodzi o kosztowność, to można porównać go do soli ;)
radeqs
Poznaje temat
 
Posty: 137
Dołączył(a): Wt 31 lip, 2012
Lokalizacja: Ruda Śląska
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Re: prowadzenie akwarium na bardzo wysokich stężeniach

Postprzez Zbyszek17 » So 11 paź, 2014

    Koledzy, to jest tylko odgrzewanie starych kotletów. Takie dyskusje toczą się od kilku ładnych lat i nigdy ten temat nie będzie tolerancyjny w jednym tylko kierunku. Na mnie osobiście takie tematy działają jak "płachta na byka", dlatego unikam jakiejkolwiek dyskusji i polemiki w tym kierunku. Teraz może przedstawię jaki to kierunek EI.
      Trudno nazwać metodę EI na takich parametrach jak zaczęła się dyskusja. T. Barr wg. swoich założeń dla gęsto zarośniętych zbiorników, silnie oświetlonych i wysokiej podaży CO2 zaleca zużycie makro w ilości dobowej na poziomie PO4 0,2 - 0,6ppm NO3 1 - 4ppm :wink: , nie wspominając o odpowiednich cotygodniowych podmianach. Pytam, jak to się ma do kilkuset procentowych nadwyżek. To jest metoda EI XXXL
      Oczywiście nie chcę nikogo urazić, ale czasami słowa do czynu mają się nijak. Bywało już wielu akwarystów, ja to nazywam "gawędziarzy" którzy po kilku miesiącach propagowania najróżniejszych metod, rezygnowali z tego hobby bo po prostu nie wyszło.
      Wracając do tematu muszę jeszcze zaznaczyć że na powodzenie jakiejkolwiek metody nie ma wpływu tylko dozowanie soli wg. wskazań wybranej opcji, ale na powodzenie składa się cała gama konkretnych czynników. Gdybyśmy którąkolwiek metodę doświadczali w 10 zbiornikach z różnymi parametrami to w każdym z nich będzie diametralnie co innego pod względem wizualnym. Ja nigdy nie mówię że są rzeczy niemożliwe, że tak się nie da, ale sypanie czegokolwiek z nawozów na tzw. "pałę", prędzej czy później odbije się na całości. Istotną sprawą jest sam dobór roślin. Nie ma tak że wszystkie rośliny z różnych biotopów pogodzimy ze sobą jednym jadłospisem, kiedyś nastąpi powolny zgon. Proszę postawić na parapecie kilka gatunków kwiatów i wszystkie podlewać jednakowo, nawozić tymi samymi dawkami itd. Okaże się po czasie że już samo światło będzie zgubne dla niektórych gatunków, a co z resztą czynników. Przyroda, natura sama sobie z tym wszystkim radzi, my musimy w naszych zbiornikach pomóc.
      Chciałem przytoczyć jeszcze przykład z tematu o podmianach 70% dwa razy w tygodniu. To ma być tania i przyjazna metoda. Komu ma to służyć. Nie dajmy się zwariować :lol:
      Proszę, róbcie co komu odpowiada ale trzeba też pamiętać o faunie która tam chce żyć, chyba że rybki będą z plastiku :lol:
    Avatar użytkownika
    Zbyszek17
    VIP
     
    Posty: 2834
    Dołączył(a): Cz 22 maja, 2008
    Lokalizacja: Łódź
    Głosował : 0 razy
    Ilość głosów: 0 razy

    Re: prowadzenie akwarium na bardzo wysokich stężeniach

    Postprzez marcecrisco » Śr 15 paź, 2014

    marcecrisco napisał(a): Ja tam mimo małego stażu pozostaje wierny EI, to moja 1 metoda ale jak widać wszystko ładnie rośnie, więc po co psuć

    i tego sie trzymaj, jak wszystko jest ok to po co to zmieniać. Własne doświadczenie zawsze najwiecej daje.
    Avatar użytkownika
    marcecrisco
    Aktywny użytkownik
     
    Posty: 661
    Dołączył(a): So 28 wrz, 2013
    Lokalizacja: Kraków
    Głosował : 0 razy
    Ilość głosów: 0 razy

    Poprzednia stronaNastępna strona

    Powrót do Nawożenie roślin

    Kto przegląda forum

    Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

    cron