[27l] OptiWhite - Bifrost

[Rammek]

Wymiary akwarium:
30x30x30

Rodzaj szkła:
Full OptiWhite

Oświetlenie:
3x DecoLight 6500K - 11W
2x DecoLight 8500K - 11W
Łącznie - 55W, czyli ok. 2,3W/L

Filtracja:
Aquael FZN-2

Roślinność:
Anubias mini
Brasil moss
Calaglossa cf. Beccari
Didiplis diandra
Hemianthus callitrichoides cuba
Hydrocotyle sp. Japan
Hygrophila pinnatifiada
Juncus repens
Ludwigia arcuata
Microsorium mini
Microsorium thin leaf
Najas indica
Phoenix moss
Pogestemon helferi
Proserpinach palustris
Rotala India
Staurogyne repens
Taiwan moss
Utricularia graminifolia

Korzeń:
Olcha czarna

Podłoże:
- ProSoil - na dnie
- Shirakura Red Bee Sand - na powierzchni

Nawożenie:
- Easy-Life ProFito
- Easy-Life EasyCarbo
- Sole - Makro
- Bimbrownia na bazie wkładów Ferplast - będzie

Obsada:
Krewetki Yellow – xx sztuk
Crystal Red/Biene - xx sztuk
Nertina zebra - 1 sztuka
Clithon diadema - 8 sztuk
Yellow clam - 4 sztuki

Zdjęcia:





P.S. Z oświetleniem obecnie robię doświadczenia stąd go tyle, ale rośliny bomblują na potęgę Rośliny posadzone wczoraj, więc musi minąć trochę czasu, aż doprowadzę kostkę do takiego stanu jakiego chcę Pogostemon helferi wyleci, a zastąpi go Elatine hydropiper. Najas indica zostanie zastąpione niedługo Ludwigią senegalensis

Edit: Parametry, które znam
PH - 6,6
GH - 8
KH - 0
NO2 - 0

[Doody]

Zapowiada się bardzo ładnie
Jeżeli podajesz co2 podniósłbym KH do 2-3, żeby uniknąć zakwaszenia wody.
Nie boisz się "zerowego" azotu? Sinice tylko czekają na okazję

[Rammek]

Nawozy podaję na razie delikatnie. Chcę wyczuć zbiornik ile czego łykają rośliny przy takiej bombie światła.
Co do KH to specjalnie zbiłem do zera z racji tego, że mam Crystalki od A do SS.
CO2 na razie nie podaję poza delikatnymi - niecałe pół litra wody gazowanej dziennie + EasyCarbo.
Glonów na razie 0 (poza oczywiście Calaglossą cf. beccari ).
Przyrost roślinek - duży.

Zapomniałem napisać o ogrzewaniu
Grzałka - Sera 75W.

[lukiki]

Nie boisz się "zerowego" azotu?

Kolega nic o azocie nie pisał przecież,więc skąd takie pytanie?

[Doody]

Doody napisał/a:
Nie boisz się "zerowego" azotu?

Kolega nic o azocie nie pisał przecież,więc skąd takie pytanie?

Masz rację
Pisał o azotynach, ale w moim wieku ślepota to normalne

[Kuper]

Azotyny to tez azot tylko w innej formie
Skad taki pomysl na tak wielkie oswietlenie?
Z tego co wiem to po 1.6W/l rosliny nie sa wstanie wykorzystac wiekszego swiatla, nawet plywajac w cieklym dwutlenku i nawozach

[Rammek]

Skąd pomysł? hmmmm akurat miałem tyle lamp
Też czytałem, że rośliny więcej nie wydolą, ale teorie są po to, aby je obalać
Już teraz mogę napisać, że bomblowanie u roślin zwiększało się przy włączaniu każdej kolejnej lampy

[3promile]

Napiszę tylko, że każdy kolejny bąbelek to kolejne mikrouszkodzenie tkanki roślinnej.

[Rammek]

Napiszę tylko, że każdy kolejny bąbelek to kolejne mikrouszkodzenie tkanki roślinnej.

Wiem, ale rośliny mimo, że wytwarzają tlen to jakoś krzywda im się nie dzieje
Jeśli to byłoby takie szkodliwe dla roślin to by tego nie robiły

[3promile]

Rośliny "robią to", żeby się uchronić przed jeszcze większymi uszkodzeniami. Ja rozumiem, ze bąblowanie może dla kogoś stanowić widok przyjemny dla oka, ale nie zmienia to faktu, że jest to proces "ratunkowy", a nie fizjologicznie normalny.

[Ulvhedin]

To po kiego grzyba tak dążymy wszyscy do tego bąblowania ??

[3promile]

Wszyscy? Mów za siebie

[Ulvhedin]

Oj przepraszam źle się wyraziłem, nie dążymy a informujemy, że rośliny nam "bąblują pięknie" a tak de facto to wyznacznik, że im szkodzimy? Moim skromnym zdaniem to jest to bardziej wyznacznik tego że roślina oddycha, wytwarza tlen. No ale co ja tam wiem o roślinach podwodnych