Witam.
Mój dostawca wody utrudnia mi życie ponieważ podaje na swojej stronie granice w jakich oscylują dane związki w wodzie. Jak np. magnez 10 do 32mg/l, wapń 54 do 77mg/l itd.
Z azotem jest podobnie ale mam testy więc to nie sprawia kłopotu.
Do rzeczy: mój dostawca wody podaje, że twardość ogólna oscyluje w przedziale 10 do 16 n. Zbadałem wodę testami na twardość ogólną i wyszło mi 15 stopni niemieckich. Jak wyczytałem w internecie na twardość ogólną wchodzą węglany wapnia i magnezu. Do tego, zależność między nimi jest liniowa. Dlatego wysnułem, że skoro u mnie jest górna granica Gh (15n) stężenie magnezu powinno wynosić około 32mg/l i wapnia 77mg/l czyli ta górna granica jaką podaje dostawca wody, ewentualnie troszkę mniej ale nieznacznie.
Jest to dla mnie ważne ponieważ jeżeli moje myślenie jest słuszne oznaczało by to, że magnez blokuje mi potas którego w wodzie kranowej mam zaledwie 4mg/l. Jak czytałem w internecie wiele akwarystów i też w naturze to właśnie potasu jest więcej niżeli magnezu, a u mnie jest na odwrót.