Cinek SA

[cinek1916]

Dzisiaj króciutki odcinek pod tytułem:

Centrum dowodzenia vol1

Obsługa akwarium ma być dla mnie (i nie tylko) przyjemnością, jego obsługa ma się sprowadzać do karmienia ryb, podlewania roślin i podmian (może niedługo ). W związku z tym część urządzeń będzie sterowana automatycznie, będą to:
- świetlówka nr 1 36W- dzienne, około 7h dziennie
- świetlówka nr 2 36W- dzienne, około 2h dziennie
- spot 1- żarówka led 3W- około 12h dziennie
- spot 2- żarówka led 3W- około 12h dziennie
- oświetlenie nocne
- cyrkulator - zobaczymy ile godzin i czy nie na stałe (niestety musi być)
Bardzo możliwe, że coś jeszcze dojdzie.
Do tej pory w akwariach używałem sterowników analogowych. Fajne i proste w obsłudze sprawdzały się dobrze. Do czasu... aż zabraknie prądu, co u mnie zdarza się dosyć często. Wkurzało mnie strasznie ich ponowne ustawianie. Postanowiłem więc użyć ich lepszej elektronicznej wersji.
Jakiś czas wcześniej kolega przywiózł mi (razem z oświetleniem) używaną rozdzielnię elektryczną. W jej skład wchodziły: skrzynka 3x12 miejsc, 8 "eSek", 1 "różnicówka" i... licznik Mój plan zakładał Zostawienie w niej tylko "eSek" i dodanie gniazd na szynę DIN a dopiero do nich podłączenie sterowników. Na szczęście szukając na (link) jak najtańszych trafiłem na takie montowane na szynę DIN, taką jak bezpieczniki w dodatku w cenie 15zł za sztukę. Głupotą byłoby ich nie kupić!
Dzięki takiemu rozwiązaniu mam wszystko w jednym miejscu oraz możliwość uniknięcia plątaniny kabli w stelażu. Same plusy.
Postanowiłem kupić 6 sztuk na początek



Całość zamontowałem w rozdzielni, która następnie wylądowała na lewej ścianie stelaża:



Niestety ustawiona poziomo bo w pionie nie chciała wejść...

Z podłączonymi kablami:



Oraz zamaskowane:



Na tą chwilę podłączone są:
- bezpiecznik 1- oświetlenie szafki
- bezpiecznik 2- pompa, cyrkulator i termostat
- zegar 1- świetlówka nr 1
- zegar 2- świetlówka nr 2
- zegar 3- nocne
- zegar 4- spot
Bezpieczniki zastosowałem jako włączniki.

Teraz myślę na "panelem" do sterowania temperaturą. Chciałem wmontować termostaty i termometry w rozdzielnię ale plany pokrzyżowało mi znowu (link)... Znalazłem termostaty do sterowania C.O. też montowane na szynę Minus to cena... Przykładowa aukcja:
http://(link).pl/regulator-temperatury-termostat-sterownik-na-szyne-i2885074808.html
Muszę poczytać czy się nadają do celów akwarystycznych. Teoretycznie "Pomiar i nastawa z dokładnością 0,1°C " więc tak ale zagłębię się w temat mocniej. Na razie będę używał RT-2.
A odlatując już w ogóle:
http://(link).pl/sterownik-gsm-sterowanie-bram-urzadzen-szlabanow-i2847437706.html
http://(link).pl/inteligentny-dom-sterowanie-przez-tel-internet-i2895275227.html
Można sobie sterować akwarium z każdego zakątka Świata...

Wczoraj dotarł filtr RO3, woda już się leje. Powoli zaczynam startować zbiornik!

[Marlentje]

Coś nowego? Skoro woda wlana to pewnie roslinki też posadzone w czescie akwaryjnej... Ciekawość mnie zżera ...

[cinek1916]

Niewiele tych nowości bo coś ostatnio zdrowie nie dopisuje a dodatkowo natłok innych zajęć.

Akwarium już zalane wodą RO, FBF i "rurobełek" odpalone, akwarium powoli dojrzewa.
Niestety przez własną głupotę spaliłem jedną grzałkę... W jej miejsce dodam chyba dwie... Przedłużyłem też kable czujki w RT-2.
Wybebeszyłem rastrę i zostawiłem same świetlówki z odbłyśnikami, stateczniki i startery wylądowały na dachu konstrukcji. Dodałem światło zmierzchowe w postaci 11W żarówki energooszczędnej o ciepłej barwie. Teraz poszczególne światła włączają się w kolejności: spot, zmierzchowe, świetlówka 1 (ciepła), świetlówka 2 (zimna). W odwrotnej kolejności gasną.
Z technicznych rzeczy to tyle, muszę jeszcze kupić testy.

A z dekoracyjnych to wsypałem 100kg piasku i kupiłem korzenie "miotełki", które połączyłem z drzewem.
W części wodnej doszła pistia i tylko ona jest przewidziana. Od znajomego z warszawskiego forum dostałem pięć gałązek epiprenum złocistego, które zanurzone w wodzie powoli puszczają korzonki Jeszcze trochę i będą się wspinały po drzewie

I najważniejsze: wczoraj zamówiłem formatki do obudowania całej konstrukcji całość bez drzwiczek i pleksi/szkła do części nadwodnej wyjdzie koło 300zł, wliczając formatki docięte na wymiar i oklejone, kątowniczki oraz śrubki do połączenia stelaża z obudową.
Po tym jak zmontuję obudowę zajmę się dokładnym wykończeniem części nadwodnej i zamaskowaniem spotów.

[cinek1916]

Po przerwie spowodowanej problemami zdrowotnymi wracam z dalszą częścią fotorelacji, tym razem lepszej jakości zdjęcia

Obudowa

Obudowę wykonałem z płyty meblowej 18mm. Formatki zamówiłem w firmie jakieś 400m od domu. Wszystkie ładnie docięte i oklejone tak jak chciałem. Ich koszt 230zł, do tego śrubki, kątowniki i płaskowniki za około 50zł (zostało).

Przycięte i oklejone formatki:




Część Kątowników, płaskowników i śrubek:




W dwóch płytach musiałem zrobić wycięcie żeby pasowały do ścian:




Dwa połączone elementy już na miejscu, na dole widać po co robiłem wcięcie:




Lewy bok z trzema kątownikami:




Zbliżenie na jeden z nich:




Dwa elementy lewej strony:




Tutaj już zamontowane fronty na stelażu oraz przymiarka słupka:




Oraz z koroną:




I to by było na tyle. W sumie nic trudnego

Muszę jeszcze zamówić i zamontować drzwiczki. Zastanawiam się nad kolorem, taki jak płyta czy brązowe...


Wykończenie tła oraz rośliny

Po obudowaniu całości trzeba było raz jeszcze ubrudzić się w piance, silikonie oraz torfie na szczęście niewiele roboty.

Pianka w lewej części, na pierwszym foto oraz na prawej na drugim:





I już gotowe, doszedł też lewy spot:




Doszły jeszcze dwie liany. Widok na całość:



Oraz kilka zbliżeń na rośliny:

Na środku skrzydłokwiaty, po korzeniach wspina się epiprenum złociste a w wodzie pływa pistia



Z prawej maranta z lewej nie wiem co... ale ładne i się pnie



Z lewej paprotka, ktoś wie jaka?



Guzmania, niestety już przekwita ale kosztował 5zł



Paprotka, skrzydłokwiaty i kroton:



Pistia, w nie najlepszej kondycji w dodatku zasypana torfem ale już widać nowe roślinki:



I jeszcze widok na część nadwodną:



Patrząc na żywo nie widać większości białych punktów... cały czas pracuję nad tym, żeby je wszystkie usunąć...

Teraz czas na wodny świat, który jest już w 100% gotowy czeka tylko na nowych mieszkańców.

Widok ogólny:




Lewa strona (muszę zamaskować wylot wody):



Prawa, tak zwane miotełki, które połączone są z korzeniami sztucznego drzewa:




Zdjęcie zrobione przy włączonym jednym spocie:




Nie są idealne ale choć trochę oddają klimat.

Do zrobienia zostały:
- drzwiczki
- osłona świetlówek bo teraz dają trochę po oczach (widać prowizorkę na zdjęciu )
- zbicie ph
- wpuszczenie ryb
- ewentualna zabudowa góry

[Dominik Gąsiorek]

naprawdę tytaniczną pracę wykonałeś...szacunek...dodam że kibicuję Ci po cichu od samego początku...

[Marlentje]

Zatyka dech w piersiach. Przyjemnie popatrzec jak swietnie to wszystko rozwiazales. Ladnie wykonczyles od zewnetrznych stron. Masz mase przestrzeni i pole do dzialania. Ja nie mam gdzie czego wcisnac, o wiekszych roslinach musze zapomniec.
To ladne co sie pnie jest rzeczywiscie bardzo ladne coraz ciekawsze roslinki zaczynasz sadzic. Bardzo mi sie wszystko podoba.
Czesc podwodna tez super zaaranzowales.

Pozdrawiam serdecznie, Marlena

[cinek1916]

Dziękuję z komentarze

Wiadomo, że większy zbiornik to większe pole do popisu ale te mniejsze też mają swój urok Ja z rozpędu kupiłem monsterę ale nie dałem rady jej wcisnąć bez przeróbek tła to pnące które wisi na drzewie to scindapsus pictus i nie pasuje biotopowo niestety, to które pnie się z wody po korzeniach to epiprenum złociste/ Scindapsus aureus i także inny biotop... ale na razie zostaną dopóki nie znajdę im zastępstwa.
Zmieniłem też troszkę ustawienie, guzmania, która już prawie przekwitła wylądowała na prawej ścianie, w jej miesjce przesunąłem diffenbachię a w jej miejsce marantę, która powoli się rozrasta Reanimuję też anturium. Zostały dosłownie 4, do połowy uschnięte liście. Przeczytałem na jakiejś stronie, że to epifit więc posadziłem je na jednym z korzeni w taki sposób, że jest częściowo zanurzona w wodzie korzeniami. Przez tydzień podwoiło ich ilość i wypuściło nowy listek
W robocie znalazłem kila kamieni porośniętych mchem, dzisiaj jadę kupić maślankę i hydrożel. Jutro będę zaszczepiał
Także dzisiaj jadę kupić pierwsze ryby: kiryski panda i jak znajdę Nannostomus mortenthaleri- drobnoustek czerwony.

[Marlentje]

Hej,

Pisałam Ci już, że u mnie z tym zaszczepianiem mchu nic nie wyszło, w moim temacie też, to tylko tak dla przypomnienia, może Tobie sie uda czego Ci życzę. Ja po nieudanej probie zaszczepienia mchów metodą hydrożelu i kwasnego mleka posadziłam zwykłe mchy z ogródka ale ponieważ spyskuję je tylko raz, góra dwa razy dziennie to też nie chcą rosnąć, większość wyschła. Ich miejsce zastąpiły inne rośliny, miejscami np. soleirolia, bardzo wdzięczna roslinka, zwiesza się ładnie do wody. Dam uaktualnienie u siebie to zobaczysz jak to wyglada. Wzielam udzial w pewnym konkursie i musialam zrobic lay- out, który tez umieszcze, zobaczysz jakie roślinki są u mnie i może cos Ci się spodoba. Pisales ktoregos razu, ze nie chcesz fikusa pumila, dlaczego? To piekna roslina i łatwo ją kupic i pielegnowac tez nietrudno.


Pozdrawiam, Marlena

[cinek1916]

Jeszcze muszę się chwilę wstrzymać z tym mchem, problemy z plecami wróciły i nie byłem na zakupach... Ale za parę dni spróbuję jak się nie uda to trudno.

Ogólne założenie jest takie, że tylko rośliny z biotopu ale jednak myślę czy nie odejść od tego założenia... i w ten sposób wczoraj kupiłem dwie sztuki, wspomnianego przez Ciebie, fikusa pumila Muszę tylko znaleźć mu miejsce. Przyznam szczerze, że soleirolia też wygląda ładnie.

Wczoraj kupiłem pierwsze ryby 10 kirysów panda i 10 otosków + 2 które miałem wcześniej, niestety co najmniej 4 pandy znalazłem zdechłe... Ryby kupowałem w Diskusie na Radzymińskiej, pytałem gościa o drobnoustki czerwone mówił, że bywają bardzo rzadko a jak są to w małych ilościach i w cenie około 40zł za sztukę... Chyba muszę pomyśleć nad innym stadkiem...

Widziałem przed chwilą Twoją aktualizację i jestem pod wrażeniem. Zresztą wypowiem się u Ciebie

[cinek1916]

Czas na małą aktualizację. Niestety bez fotek.

W tej chwili w akwarium pływają:
4szt Pterophyllum scalare sp. Peru
10 otosków
1 gibiceps 5cm

Dojdą:
Nannostomus mortenthaleri początkowo najprawdopodobniej 20szt.
Corydoras panda 15-20 sztuk
Kilka "Peruwiańczyków"
Apisto, dalej nie wiem które, jest ich tak dużo a w dodatku wszystkie piękne...
eLki

Kupiłem 11 sztuk "Peruwiańczyków" ale przez nicienie 7 padło... Pozostałe 4 sztuki mają się świetnie. Pływają po całym akwarium w poszukiwaniu jedzenia. Czasem pogonią otoski. Powoli zaczynają ustalać hierarchię, jeden osobnik trzyma się troszkę na uboczu i próbuje przejąć kontrolę nad resztą.
Miałem też 10 lub 15 kirysów panda (nie pamiętam dokładnie) ale praktycznie od razu padły... Miały od 5mm do 1cm, myślę, że były za małe.

W części nadwodnej też zmiany. Roślinki ładnie się rozrastają. Obecnie rosnące gatunki (niestety nie wszystkie biotopowe):
diffenbachia
maranta
guzmania (nowa mała roślinka)
skrzydłokwiaty
kroton
fikus pumila
syngonium
epiprenum złociste
Scindapsus
paprotka- nefrolepis exaltata
anturium- dalej hydroponicznie ale nie jest z nim najlepiej...
zielistka- w hydroponice, od startu akwarium podwoiła ilość liści
jest jeszcze coś małęgo czerwonego ale nie wiem jak się nazywa...

Dojdzie na pewno trzykrotka do hydroponiki a co więcej czas pokaże

We wtorek postaram się ogarnąć jakieś fotki.

[Krzysztof Ciesielski]

odwaliłeś kawał dobrej roboty, efekt powalający
kiedy kolejne zdjęcia

[Marlentje]

Fotki, fotki ....
Daj nacieszyć oczy

Pozdrowienia, Marlena

[cinek1916]

Wreszcie trochę czasu więc czas na aktualizację

Skalary mają się świetnie, dużo i chętnie jedzą. Mają już około 15cm wysokości. Jeden próbuje rządzić resztą ale słabo mu to wychodzi Otoski też mają się dobrze a gibbiceps mierzy już 7cm

W części nadwodnej przerobiłem oświetlenie. Świecą te same dwie 36W świetlówki tylko zamontowane w obudowie z rynny wyklejonej taśmą. Do tej pory wyglądało to tak:






"Komponenty" to dwie rynajzy, zaślepka i rynna docięta na wymiar, oklejona taśmą lustrzaną



Uchwyty świetlówek t8 zamontowane za pomocą nitów:






Niestety fotki zamontowanej obudowy nie mam. Dzięki takiemu rozwiązaniu mogłem ustawić światło tak żeby padało na tło a w mniejszej ilości do akwarium.

Kolejną sprawą techniczną która się zmieniła to wkłady korpusów mechanicznych. Z powodu opóźniającej się wypłaty musiałem wykombinować na szybko czym zastąpić wkłady sznurkowe, które mi się skończyły... Postanowiłem do korpusów wsadzić przycięte gąbki 20ppi. Jak na razie okazało się to strzałem w dziesiątkę. Nie zapychają się zbyt szybko i nie tłumią przepływu.

A teraz coś na co czekaliście fotki...

Stan na 16.03.2013r.

Całość:




Część nadwodna:










A teraz kilka zbliżeń na roślinki

Kroton:










Paproć- nefrolepis exaltata:








Skrzydłokwiat:






Syngonium, fikus pumila oraz scindapsus:














Wiecie co to za roślinka?






Maranta:






Diffenbachia:




Guzmania:






Epiprenum złociste:






Frizea (Vriesea) (jeszcze nie ma swojego miejsca):




I na koniec coś co nie wiem jak się nazywa, za to ładnie puściło korzonki do wody






Z zieleniny to tyle

Ze zdjęć podwodnych mam tylko takie:




A tu przyszli mieszkańcy akwarium ale zanim w nim zamieszkają muszę ich podtuczyć




I na sam koniec menu moich podopiecznych:

[polakko 78]

Wiecie co to za roślinka?

Jest to fitonia, często wciskana początkującym akwarystom jako super czerwona roślinka do akwarium.
Całość prezentuje się świetnie. Miło popatrzeć.

[Krzysztof Ciesielski]

rewelacja paludarium jest na co popatrzeć

[Marlentje]

Pieknie, bardzo mi się wszystko podoba
Masz jeszcze sporo miejsca na roslinki, masa przyjemnosci zwiazanych z ich dosadzaniem przed Tobą. A co z mchami? Probowałeś je sadzić?
Nie wiem, moze nie doczytalam a pisales ale nie wiem jak masz rozwiązany system podlewania czesci nadwodnej?

Pozdrawiam, Marlena

[Hex]

Kurde co jakiś czas zaglądam do tego i za każdym razem nie mogę się nadziwić ile roboty Cie to kosztowało o finansach nie wspomnę ale efekt jest powalający po postu super teraz tylko horda skalarów i jak fragment Amazonki ehhh bajka aż chce mi się mój baniak przerobić na BW a przyznam że chodzi mi to po głowie od jakiegoś czasu ;p hehe, ale patrząc na Twoje dzieło to co raz większą mam na to chęć.



Genialna robota

[cinek1916]

@ polakko, nie jest to fitonia, na innych forach podpowiedziano mi, że jest to Hypoestes sanguinolenta

@Marlentje, powiem szczerze, że troszkę obawiałem się opieki nad roślinami ale z czasem widzę, że nie jest to takie trudne jakie mi się wydawało. Rzeczywiście jest tak jak piszesz, sprawia mi to wiele przyjemności Miejsca duuuuużo, roślin na pewno jeszcze przybędzie. Mchów jeszcze nie próbowałem, nie mogę nigdzie dostać hydrożelu. Podobno przestali go sprzedawać ze względów bezpieczeństwa... W dodatku znowu mi zasypało śniegiem upatrzone kamienie porośnięte mchem
Systemu podlewanie nie mam. Chciałem zrobić z jakiejś pompki i wężyków wysokociśnieniowych ale zrezygnowałem z tego pomysłu. W tej chwili nie podlewam w ogóle. Codziennie po powrocie z pracy ręcznie zraszam rośliny bardzo obficie. Na jedno zraszanie zużywam 1-1,5l wody RO. Powoli rozglądam się za automatycznym systemem. Upatrzyłem sobie już dysze, muszę tylko dobrać odpowiednią pompkę, która da odpowiednie ciśnienie, żeby wtłoczyć wodę na wysokość 2,3m i ją jeszcze rozpylić. Chcę ją zamontować w stelażu pod akwarium razem ze zbiorniczkiem na RO.

@Hex, roboty rzeczywiście dużo ale lubię taką robotę. Odpoczywam w ten sposób Z finansami jest inaczej... Może się wydawać, że wydałem fortunę ale jak na razie wszystko wyszło mnie lekko ponad 2000zł. Całość powoli i mozolnie kompletuję od ponad roku. Dzięki czemu mam czas poszukać tańszych rozwiązań.
Przerabiaj baniak na BW, ten biotop ma niepowtarzalny klimat
PS. Nie fragment Amazonki a Rio Nanay


Cieszę się bardzo, że wszystkim się podoba. Nawet nie wiecie jaką frajdę sprawiają mi Wasze wpisy

Oczywiście przyjmę też krytyczne głosy i uwagi

W głowie mam już kolejny podobny projekt, Malawi/Tanganika. Nawet Zbiornik mam upatrzony... ale najpierw jedno skończę.

[Hex]

hehe korci mnie i to bardzo ale zacznę od czegoś mniejszego jutro idę odebrać 40*25*25 ow i z tego zrobię takiego małego maluszka BW z "nadbudówką' rośliny już mam z mojego paludarium więc może przez weekend coś wymodzę hehe i to Twoja wina ;p będzie hehee

[cinek1916]

I bardzo dobrze, wcale z tą "winą" nie jest mi źle

40x25z25 to będzie maleństwo, trudno będzie Ci dobrać odpowiednio małe rośliny ale czekam z niecierpliwością na relację z placu boju