kekon7 napisał(a):Nieprawda. Nie wiem skąd tak konserwatywne podejście.
kekon7 napisał(a): Jak widzę dla niektórych stosowanie erytromycyny to jak zabicie świętej krowy (przepraszam jeśli kogoś tym uraziłem)
kekon7 napisał(a): Na forum można znaleźć mnóstwo opisów dotyczących pozytywnych kuracji erytromycyną.
kekon7 napisał(a): Mało kto ma ochotę odsysać sinice z 240 l baniaka co 3 dni (z co drugiego liścia każdej roslinki przy gęsto absadzonym holendrze) przez kilka tygodni i do tego jeszcze robić podmiany po 60..100 l, chyba że ktoś ma na to bardzo dużo czasu.
kekon7 napisał(a): Sinice pojawiają się również przy bardzo dobrze pielęgnowanych akwariach; można je przywlec do akwarium również z pokarmem lub roślinami.
kekon7 napisał(a): Robię podmiany co tydzień po 60l; często "odkurzam" podłoże i dbam o czystość zbiornika a mimo to sinice pojawiły się - przy wodzie całkowiecie z filtra RO, wszystkich zdrowych roślinach i znakomitym wzroście, całkowitym praktycznie braku innych glonów. Skąd więc się wzięły sinice ? Czyżby ktoś mi potajemnie je wpuścił do akwarium ?
j24 napisał(a):1 Można zaryzykować stwierdzenie że po kuracji zbiornik startuje od nowa.
2 Niestety, częsta podmiana wiąkszych ilości wody też często bywa nieskuteczna. Np. ja od 2mies. wymieniam co 2 dni 20% wody i sinic pozbyć się nie mogę.
3 Mało tego w drugim zbiorniku, w którym nigdy nie miałem sinic, również zwiększyłem podmiany wody - efekt - SINICE. To już mi dało trochę do myślenia.
4 W jaki więc sposób sinice korzystają z "organiki"?
Waldek napisał(a):1. Skuteczność podmian wody zależy od jakości wody do podmiany i jakości wody w akwarium (organika, P). U mnie podmiany działały tylko wtedy gdy powodem występowania sinic było przedawkowanie P. W innych sytuacjach podmiany tylko pogarszały sprawę.
Waldek napisał(a):Nie da się utrzymać równowagi trzymając się sztywno nawożenia, ilości podmianianej wody itp. Trzeba reagować z wyprzedzeniem.
Waldek napisał(a): Nie ma tzw. wody wzorcowej, ani nawozu wzorcowego.
Waldek napisał(a):Ten sam poziom pierwiastka może być dla jednej rośliny niewystarczający, a dla innej toksyczny.
Waldek napisał(a): Zauważ natomiast, że istnieje wiele potoków i rzek o krystalicznie czystej wodzie o różnym składzie chemicznym zasiedlonych wyłącznie przez glony.
Waldek napisał(a): Ja też wymuszam równowagę biologiczną w akwarium, ale robię to na wiele sposobów, a nie tylko poprzez podmianę wody.
Jeżeli masz zbiornik 240l to podmiany 60l na tydzień są za małe.
kekon7 napisał(a):Nie zgadzam się. Mam holendra od 7 miesięcy, cały czas na wodzie z RO i robię takie właśnie podmiany. Rośliny rosną jak na drożdżach i wyłażą z akwarium; co tydzień przycinka zajmuje mi 2-3 godziny. Raz tylko miałem sinice a poza tym praktycznie żadnych glonów a stan roślin doskonały. Podmiany są wystarczające.
kekon7 napisał(a):Z tego co wynika chociażby z tego forum, bardzo częste podmiany (powiedzmy co 2..3 dni) robione są głównie w przypadku inwazji glonów. Zdecydowana większość robi podmiany co tydzień i to się sprawdza. Nawet w opisie zakładania Akwarium Naturalnego firmy ADA i w fachowej literaturze też zalecane są podmiany co tydzień (z czym oczywiście wcale nie musimy się zgadzać) Zgadzam się z tym, że może być to duża podmiana (ale te "duża" to pojęcie względne) nawet do połowy objęctości ale nie co 2..3 dni !
kekon7 napisał(a): Poza tym niektóre rośliny lubią "starą" wodę.
kekon7 napisał(a): Zresztą takie podmiany mogą być bardzo kłopotliwe - większość z nas przecież nie ma czasu na tak częste podmiany (no chyba że ktoś jest na emeryturze i ma na to chęć ) Są tacy, którzy mają zbiorniki po 500 i więcej litrów więc częsta podmiana wody byłaby w nim sporym problemem.
kekon7 napisał(a): W przypadku sinic największym utrudnieniem jest kionieczność usuwania ich ze wszystkich możliwych dostępnych miejsc - bez sensu jest przecież tylko sama podmiana bez usuwania bo wtedy obrastające sinicami rośliny po prostu giną. Największy problem to liczba miejsc z których trzeba je odsysać - przy takim kilkuset litrowym zarośniętym na maxa holendrze to koszmar !
Marek Odrzywolski napisał(a):j24 napisał(a):4 W jaki więc sposób sinice korzystają z "organiki"?
4 Podejrzewam, że wydatnie pomagają im w tym bakterie.
.
Powrót do Glony i ich zwalczanie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości