Robaczki z baniaczka

[pempol]

Hejka wszystkich

Forum śledze od dawna ale dopiero teraz postanowiłem się poudzielać jako ze jestem fotografem a akwariowe żyjątka to moje hobby postanowiłem połączyć te dwie pasje... oto co z tego wyszło za pierwszym podejściem













pozdrawiam i do usłyszenia. jestem właśnie na etapie zakładania baniaka 240L z krewetkami wiec pytań pewnie jeszcze troche bede miał

[Godar]

Ręce fachowca + dobry sprzęt + ładne zwierzątka to i fotki muszą być ok , nie ma innej opcji.
Powodzenia i czekam na więcej fotek.

[tmaciak]

I może jakiś tutorialik lub przynajmniej w kilku zdaniach opisz czym robisz i jak obrabiasz

Zdjęcia super.

[pempol]

tutorial powiadasz
no wiec fotki robie albo Canonem 40D albo 5D mkII, między body a obiektyw zakładam pierścienie pośrednie macro przenoszące automatykę (AF etc), w zależności od tego jakie powiększenia chce się uzyskać stosuję różne kombinacje tych pierścieni. Szkło jakie stosuję to głównie Canon 24-105/4 lub 50/1.4. Nad akwarium ustawiam moją najmniejszą lampę studyjną o mocy 300Ws z mocą ustawioną na ok. 1/32, na lampe zakładam w zależności od potrzeb parasolkę transparentną (daje ostrzejsze światło) lub małego softboxa o średnicy 60cm. Lampa wyzwalana jest za pośrednictwem bezprzewodowego transmitera który w momencie wyzwolenia migawki wyzwala lampę ustawioną bezpośrednio nad akwarium. Baniak z krewetkami ma tylko 30L wiec spokojnie wysuwam je na szafkę i wszystko ładnie ustawiam żeby wygodnie się fotki robiło.
Jeśli chodzi o obróbkę to sprowadza się do minimum - dobrze zrobione zdjęcie to podstawa! - tylko ew. podciągnięcie ostrości i zmniejszenie obrazka lub cropp i zapisanie pliku.

[tmaciak]

Ostrzysz manualnie? Przez LV?

[pempol]

W 99% ostrze manualnie, LV jest do tego za wolne...

[tmaciak]

W 99% ostrze manualnie, LV jest do tego za wolne...

Chodziło mi o ostrzenie manualne przez LV, niestety na matówce przy moim wzroku nie daję rady miałem nawet matówkę EF-S ale się pozbyłem, bo nie była dla mnie użyteczna.

No nic, dałeś mi motywacje, aby w końcu zabrać się za porządniejsze wykorzystanie sprzętu, na początek może zacznę statyw wyciągać

[pempol]

Hehe dla mnie matówka do manualnego ostrzenia to podstawa a oczy mam jak orzeł

[pempol]

Jako że nie widze nowych postów ws fotografii naszych ulubieńców wrzucam kilka zdjęć które ostatnio popełniłem z nudów w niedzielę Sprzęt wykorzystany to lustrzanka EOS 40D + pierścienie macro + ob. Sigma 50/1.4 + lampa studyjna nad baniakiem. Jakość może już troche kuleć z racji grubości szkła baniaka (10mm OW).

[Tola]

Postów nie ma bo oglądających zatkało z wrażenia

http://www.krewetki.org/forum wrzuć tutaj trochę fotek, zwiększysz grono wielbicieli

[michal.l]

zwiększysz grono wielbicieli

z pewnością

[dziuniek31]

fajne foty i duza wiedza . może podpowiesz jaki aparat kupic bo ilość na rynu taka ze laik nie wie co ma wybrać . szukam lustrzanki cyfrowej

[pempol]

No właśnie od tego trzeba zacząć - trzeba wiedzieć co chce się robić danym aparatem a w szczególności lustrzanką... lustrzanka to tylko korpus z matrycą i elektroniką a pełnie jej możliwości zapewni dopiero odpowiedni zestaw obiektywów które niestety kosztują majątek (szczególnie te które pozwalają lustrzance "rozwinąć skrzydła").

Kupno samego korpusu lustrzanki powinno się zostawic na sam koniec... chcesz robić zdjęcia macro (krewetki) - kup obiektyw o dobrym świetle (min f/2. i pierścienie macro do tego obiektywu lub jeszcze lepiej obiektyw macro, chcesz robić zdjęcia sportowe - kup obiektyw o ogniskowej min 400mm i szybkim AF i dobrym świetle, chcesz robić portrety, akty, mode - kup portretowy obiektyw w okolicach 35,50 lub 85mm i bardzo dobrym świetle (min. f/1. - jeśli chcesz kupić lustrzankę tylko po to by mieć lustrzankę i robić nią zdjęcia wszystkiego tego naraz to obawiam się że będziesz musiał uzbierać conajmniej kilkanaście tyś złotych chyba że kupisz lustrzankę typu "low-entry" oferującą podstawowe możliwości i do tego jeden lub dwa "kitowe" obiektywy za nieduże pieniądze ale wtedy obawiam się że nie doświadczysz tej całej mocy jaka można wyciągnąć z dobrze dobranego zestawu z lustrzanką... lepiej za te pieniądze kupić bardzo dobry kompakt.

Ciężko poradzić komuś kupno aparatu nie mając pojęcia jaką kwotą na zakup dysponuje, jakie ma umiejętności i wiedzę nt fotografii w różnych sytuacjach...

PS. obiektyw którego użyłem do zrobienia powyższych zdjęć jest droższy od samego korpusu Canon EOS, pierścienie kosztują 1/10 ceny obiektywu. Natomiast 1 lampa studyjna kosztuje tyle co obiektyw+korpus aparatu... (a gdzie transmiter, statyw, karty pamięci i inne akcesoria?)

[Dominik Gąsiorek]

pempol a co sądzisz o np fuji serii hs albo o tym nowym wynalazku sony nex5 i jemu podobnych? sam ostatnio rozkminiam ten temat bo chcę właśnie aparat uniwersalny na tyle aby zrobić fajne zbliżenie w akwa ale i fajny krajobraz czy utrwalić dobrą zakrapianą imprezę ale nie nosić 10kg sprzętu i potem jeszcze nie spędzać godzin nad programem do obróbki...wszyscy doradzają starego hs10 bo podobno lepszy od tego nowego albo właśnie małą zdolną cyfrówkę jak np leica d-lux ale to już przegięcie trochę...ja i tak nie odróżnię zdjęcia z kompaktu i lustrzanki jako zwykły zjadacz chleba...czyż nie?

[pempol]

hej!
Co do fuji hs to powiem szczerze ze moge opierac sie wylacznie na testach przeczytanych w necie - i tutaj chyba zdecydowanie bardziej polecilbym wersje hs10. To taki typowy spacerowy superzoom o bardzo duzych mozliwosciach. Sony NEX-5 to juz zupelnie inna bajka (z racji wymiennej optyki) - kosztuje juz niemale pieniadze bo i obiektywy trzeba osobno dokupowac (ktore tez sumarycznie tanie nie beda). Aparat maly, fajny i przyjemny ale trzeba miec odpowiednio zasobny portfel. Jesli chodzi o bardziej uniwersalną opcję to zdecydowanie Fuji HS10 tym bardziej ze ma goraca stopke do podlaczania lamp blyskowych a NEX-5 tego nie posiada - do fuji podlaczych wiec np kablem zewnetrzna lampe blyskowa ktora bardzo zwiekszy mozliwosci fotografowania w roznych okolicznosciach, a w nex-5 bedziesz musial bazowac na jasnej (=drogiej) optyce i wysokim ISO (=szumy)

[artip]

Pempol.... świetne foty.
Aby robić dobre zdjęcia macro nie trzeba inwestować aż tak dużych pieniędzy. Lustrzanka to podstawa,ale szkła do zdjęć macro można kupić naprawdę tanio. Są to szkła z mocowaniem M42 od starych analogów typu Zenit,Praktica itp. Bardzo dobre są obiektywy Wołna 9 50/2,8 oraz Zenitowski Helios. Wołna kosztuje ok. 400 pln do tego pierścienie macro ok. 40 pln oraz adapter z mocowania producenta naszego body na mocowanie M42. Koszt takiego adaptera to kilkadziesiąt złotych. I tak za ~500pln mamy zestaw 0ptyczny do zdjęć macro. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie konwertera Raynox dcr250 zamiast pierścieni macro zyskamy przez to większą głębię ostrości, ale to dodatkowy koszt ok. 250 pln to tyle odnośnie optyki. Chciałbym jeszcze napisać kilka słów o oświetleniu. Do robienia zdjęć macro, bo o takich tu rozmawiamy potrzeba światła. Lampy studyjne, parasolki itp... hmmmm marzenie, ale można się bez nich obejść stosując dyfuzor na lampę aparatu(do kupienia na Alledrogo lub własnoręcznego wykonania) Zastosowanie dyfuzora pozwoli nam na równomierne oświetlenie sceny co zaowocuje pozbyciem się cieni ryb, krewetek czy dekoracji akwarium oświetlonych fleszem. o zaś się tyczy aparatów fuji seria hs to według mojej opini elektronika za bardzo ingeruje w poprawę zdjęć i przez to są one syntetyczne, ale to moje odczucie.

Link do zdjęć zrobionych "tanim" zestawem macro.

http://www.holenderskie.pl/forum/viewtopic.php?t=30618
Pozdrawiam.

[Dijkstra]

Czy na trzecim zdjęciu jest babaulti green?

[etherni]

To ja nieśmiało wrzucę kilka fotek moich ulubieńców - z słabszej puszki niż canon ale coś tam jednak potrafi.

[Marlentje]

Przepiękne zdjęcia, coś wspaniałego. Brawa dla fotografów w tym temacie!