Marcin Bielak napisał(a):Dobrze zrobię to dla Was chłopaki :]
Dziś przyszła pierwsza porcja roślin z laboratorium 313.
utricularia graminifolia
Duży Heniek
Anchor Moss - Taxiphyllum sp.
Brazil moss - Vesicularia sp.
Cameroon moss - Plagiochilaceae sp.
China moss - Vesicularia sp.
Christmass moss - Vesicularia montagnei
Creeping moss - Vesicularia sp.
Erect moss - Vesicularia reticulata
Flame moss - Taxiphyllum sp.
Flat moss - Drepanocladus sp.
Fox moss - Fissidens fox
Sugerowałbym ograniczenie ilości gatunków. Za trzy miesiące będziesz miał pozaplatane ze sobą erecty i christmassy, creepingi i flaty itd. Tym bardziej, że z tego co wywnioskowałem, często wyjeżdżasz.
PS. Amanowski pomysł z "wcieraniem sieczki" wcale nie jest zły, o ile zrobisz to w suchym aranżu, w szkle przykrytym folią, regularnie zraszanym. Po tygodniu takiego suchego startu nie ma opcji, żeby farfocle latały po baniaku. Mchy łagodnie przejdą operację emers-submers. Wiem, bo ćwiczyłem temat.
PS2. Purigen nie wyciągnie DOC, a jedynie azot amonowy i amidowy, co wbrew pozorom nie jest dobre, ponieważ w zbiorniku roślinnym blokuje pełny cykl azotowy. Głodować będą bakterie nitro, a po nich rośliny wyższe, a glony i tak znajdą coś na ząb. Tylko gąbki w filtrach i na starcie węgiel. Korzenie zawieź na myjnię samoobsługową, potraktuj lancą - bez opcji woskowania, hyhy, a do baniaka wypożycz po starcie kilka sztuk Panaque sp. lub chociaż zwykłe Ancistrusy.
PS3. To twój pierwszy dobry konspekt na tym forum, cwaniaku