sonda do pomiaru ph

sonda do pomiaru ph

Postprzez dareq » So 25 lut, 2006

Witam :D
Ponieważ przymierzam się do kupienia sondy do pomiaru ph , a wiadomości na ten temat na forum nie ma dużo i ciężko na ich podstawie porównać różne produkty , chciałbym się zwrócić z prośbą do tych którzy takie sondy używają od dłuższego czasu o pomoc i wypowiedzenie się na temat ich jakości i walorów użytkowych (czas przydatności , dokładność itp.).
Nie ma takiego zbiorczego wątku na forum a coraz więcej osób zaczyna stosować sterowanie CO2 więc myślę że takie wiadomości przydadzą się również innym akwarystom.
Pozdrawiam :D :D
Avatar użytkownika
dareq
Zainteresowany tematem
 
Posty: 152
Dołączył(a): Śr 30 mar, 2005
Lokalizacja: Warszawa
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez loccutus » Cz 02 mar, 2006

Metron - Gliwice:
OSH10-01 Zespolona z osłoną plastikową
Tania ok (70zł), dobra ale "kapryśna" stąd w necie na niej psy wieszają. Dużo zależy od jej prawidłowego przygotowania do życia - czyli namoczenia przez 24H w buforze lub RO przed uzyciem fabrycznej nówki i potem na prawidłowym skalibrowaniu i powtórzeniu za jakiś czas kalibracji. W zależności od "czystości" środowiska pracy wcześnie wykazuje rozchwianie i fałszuje pomiary. Producent radzi wtedy wymiane elektrolitu i/lub regeneracje w chemii - co jest dokładnie opisane w dołączonej ulotce. Warto na nia uważać - bardzo delikatna i łatwo stłuc. Wskazane jest nie ściaganie osłonki choć z założoną nie da sie wcisnoć do butleki z płynemkalibracyjnym (przynajmniej moją).

+ tania
+ dobry kontakt z firmą (możliwe wykonanie z kablem o żądanej długości)
+ otwór do uzupełniania/wymiany elektrolitu
- krucha
- nie moze pracować w całości zanurzona !!!

(edycja 18.04.2006) elektroda powymiane elektrolitu faktycznie jest jak nowa - zobaczymy ile teraz "pociągnie"

Hydromet gliwice

ERH-11A - ale nie pamietam (poprawie jak zerkne w domku) - Zespolona z osłoną plastikowa

Elektroda solidniejsza niż poprzednia, membrana wykonana z porżadniejszego na oko szkła -ale stukania nie zaryzykowałem wiec nie moge powiedzieć, Zdejmowalna plastikowa osłonka w komplecie. Uzywam od 1.5 miesiąca wiec co do trwałości nie moge sie wypowiadać. Jak każdą inną należy namoczyć przed użyciem ale uwaga - BEZ ściągania pierścienia gumowego zabezpieczającego łącznik elektrolityczny. Potem pierścien ściagamy i mozemy elektrode kalibrować.
Stabilna i szybka- jak narazie - jestem zadowolony. Jak długo czas pokaże. Ceny nie znam elektroda była "załatwiona w rozliczeniu" - podejrzewam coś ok 130zł

+ solidna budowa
+ bardzo dobra i obszerna instrukcja
+ ponoć bardzo dobry kontakt z włascicielem firmy ( nie sprawdziłem osobiscie - ale mi o tym "doniesiono"
- nie wiadomo jak bedzei "w czasie"
- nieznana w sumie cena
- nie widze mozliwosci uzupełniania/wymiany elektrolitu (albo czegoś nie wiem o niej jeszcze :D) - i to jest minus dość poważny bo elektrolit warto wymieniać.

*Edit 29.07.2006 - pisząc poprzednie zdanie nie wiedziałem że elektrolit w tej elektrodzie jest zagęszczany - przez co ma długą trwałośc dlatego producent nie przewidział otworu do jego wymiany. Po okresie gwarancyjnym jeśliby elektroda przestała być stabilna można na własną ręke nawiercić u szklarza otworek przez który usunie sie żel i zaleje świeżym elektrolitem jak każdą inną elektrodę.*


Eurosensor
Eurosensor ESAgP-309W - dostałem i bawie się nia od jakiegoś czasu.

Najpierw o minusach.

Generalnie nie jest elektrodą złą - ale doprawdy nie wiem (jak na ten moment) skąd bierze sie zachwyt w sieci nad tym sprzetem. Elektroda jest przeraźliwie wolna. W stosunku do tych które testowałem wczesniej adaptacja do płynu buforowego (kalibracja) potrafi trwać i kilka minut zanim elektroda zacznie dawać stały odczyt z płynu - potem jest ok. W sumie uczcziwie trzeba przyznać - że w akwa pH nie zmienia sie o 3 stopnie w ciągu minuty zatem nie ma to jakiegoś znaczenia i o ile elekroda w czasie bedzie zachowywać sie stabilnie - można to spokojnie pominąć - aczkolwiek kalibracja to IMHO katorga.

*edit 29.07.2006 - sposób na powolnośc tej elektrody też znalazłem - otóż elektroda staje sie szybsza gdy na stopniu wejściowym pHmetru użyty zostanie mniejszy kondensator. Elektroda daje stabilny sygnał wiec nie ma ryzyko że zmniejszenie pojemności filtrującej przyniesie wzrost zakłóceń pomiaru.*

wykonanie - sposób budowy wewnątrz elektrody pozostawia wiele do życzenia jesli sprzęt do reki weźmie esteta. Mój egzemparz wygląda jakby składała go osoba (nie urażając nikogo) z chorobą parkinsona i to w zaawansowanym stadium. Wnętrze Eurosensora po prostu przypomina rozerwany kabel ekranowany - wykonanie dla mnei brzydkie - warto tu zwrócić uwage na elektrody Hydrometu - tam to jest zrobione bardzo estetycznie.
I znów gdyby przyjąć linie że to "nie ma ładnie wygladać - tylko działać" no to ok - ale dlaczego inni robią i dobrze i ładnie ??

koniec ględzenia - teraz plusy
+ Otwór do uzupełniania elektrolitu - rzecz bardzo dobra i przydatna -faktem jest że warto go wymieniać co około pół roku co znacznie przedłuża żywotność elektrody ( w sumie przy wymianach elektrolitu o trwałosci elektrody decyduje chyba tylko jej budowa)
+ zdejmowalna plastikowa osłonka
+ niska cena

to tyle co moge na dzień dzisiejszy powiedzieć o elektrodach. jesli miałbym wybrać najlepszą z nich to miałbym kłopot ale mysle ze mimo braku otworu do uzupełniania elektrolitu wybrałbym Hydromet. Otworek można zawsze dać nawiercic (po okresie gwarancyjnym) i imho to jest wtedy najlepsze wyjscie.
Nastepne miejsce w moim rankingu zajmie metron - najwieksza jego wadą jest delikatność.
Niestety na końcu znajdzie sie Eurosensor - ale tylko z racji tego że wolno reaguje na zmaiany pH co mnie osobiscie drażni ale może być równeiż zaletą ;) *wadę tę można zniwelować*
Ostatnio zmieniony So 29 lip, 2006 przez loccutus, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
loccutus
Poznaje temat
 
Posty: 127
Dołączył(a): Cz 03 mar, 2005
Lokalizacja: Leszno
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez loccutus » Wt 18 kwi, 2006

uzupełniłem powyzszy post jak obiecałem o dane n/t eurosensora
Avatar użytkownika
loccutus
Poznaje temat
 
Posty: 127
Dołączył(a): Cz 03 mar, 2005
Lokalizacja: Leszno
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez dareq » Pn 15 maja, 2006

Może jeszcze inni by się dołączyli do tematu , nie wierzę że nikt więcej nie może napisać swojej opinii na temat używanej przez siebie elektrody. Coraz więcej osób szuka na ten temat wiadomości więc Wasze opinie będą bardzo pomocne.
Pozdrawiam :D :D
Avatar użytkownika
dareq
Zainteresowany tematem
 
Posty: 152
Dołączył(a): Śr 30 mar, 2005
Lokalizacja: Warszawa
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez Wojtek B. » Pn 15 maja, 2006

Cześć.Mogę potwierdzić to co napisał Loccutus na temat sondy z metrona .Pierwsza , którą stłukłem miała dość duży dryft zera ale to moja wina gdyż nie mogłem wytrzymać i zbyt krótko moczyłem ją w wodzie destylowanej.Druga moczyła się dwa dni ,pracuje już pól roku i do tej pory jest stabilna.Kalibracja co dwa miesiące ujawnia dryft ok. 0,1 Ph
w dół lub w górę.Myślę ,że taki dryft jest do przyjęcia.Powodzenia.
Wojtek B.
Poznaje temat
 
Posty: 125
Dołączył(a): Śr 31 sie, 2005
Lokalizacja: Bydgoszcz
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez loccutus » So 20 maja, 2006

0.1 to jak dla mnie dużo - chyba że zaszła pomyłka i chodziło o 0.01 ;)

Na twoim miejscu wymieniłbym elektrolit odniesienia...
Avatar użytkownika
loccutus
Poznaje temat
 
Posty: 127
Dołączył(a): Cz 03 mar, 2005
Lokalizacja: Leszno
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez Arew z Sopot » N 21 maja, 2006

Witam wszystkich (to mój 1 post)
Jak już tak o sondach to mam 3 pytania
1. jak długo, ile czasu sonda ph może leżeć w szafie od czasu zakupu do czasu rospoczęcia pomiarów (kalibracji) ?
2. Co to jest ten elektrolit wymienny w sondzie gdzie się to kupuje i jak przygotowuje ?
i czy wszystkie sondy używają tego samego
3. Czy wymiana elektrolitu polega tylko na wylaniu starego i wlaniu nowego ?

hmm
myślałem że to będzie łatwiejsze :)
producent mojej sondy to jakaś Bułgarska lub Węgierska firma

loccutus jesteś WIELKI :!: :idea:
dzięki za pomoc.
Rozumiem że w trakcie pracy raz na jakiś czas warto wsadzić elektrode do bufora i sprawdzić odchylenia ?
Jeszcze nie mam pełnej odpowiedzi w sprawie trwałości elektrolitu bez używania, ale wyjdzie to w trakcie pracy. Dzięki :!:
hmm natępne pytanie :
1 zadałem w poście o miernikach PH http://www.holenderskie.pl/forum/viewto ... light=metr
i tam proszę o odpowiedzi :)
Ostatnio zmieniony So 27 maja, 2006 przez Arew z Sopot, łącznie zmieniany 6 razy
Arew z Sopot
Początkujący
 
Posty: 5
Dołączył(a): Śr 26 kwi, 2006
Lokalizacja: Sopot
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez dareq » N 21 maja, 2006

Witam
Twoje pytania powinny być skierowane do producenta , proponuję wejść na stronę producenta twojej sondy znaleźć adres meilowy i wysłać zapytanie będziesz miał z pierwszej ręki bez przekłamań.
pozdrawiam :wink: :D :wink:
Avatar użytkownika
dareq
Zainteresowany tematem
 
Posty: 152
Dołączył(a): Śr 30 mar, 2005
Lokalizacja: Warszawa
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez loccutus » N 21 maja, 2006

Najłatwiej bedzie mi to wyjasnić na przykładzie - posłuże sie rysunkiem specyficznej dość elektrody bo nie chce mi sie strzałek rysować :D

Obrazek


jest to fotka elektrody ERH13 Hydrometu. Elektroda nie różni sie niczym od innych poza widocznym na zdjęciu "dzyndzlem" który służy do podłączania do półogniwa odniesienia - zewnętrzengo dużego zbiornika z elektrolitem. Równocześnie mozna tamtędy elektrolit wymienić na zasadzie właśnie wylać stary - wlac nowy.

Wiekszość elektrod nie ma takiego "dzyndzla" ale ma w tym miejscu otwór zaślepiony gumką. Ztego wzglądu elektrody nie wolno zanurzać do poziomu gdzie ciecz badana może sie przedostać przez ten otwór do wnętrza.

Elektroda składa się z dwóch półogniw - "komór" - półogniwa pomiarowego i półogniwa odniesienia - dlatego zwana jest elektrodą zespoloną. Półogniwo odniesienia wypełnione jest elektrolitem - w 99,9% przypadkach elektrolit ten to roztwór KCL wysycony AgCl. Elektrolit o takim składzie, aczkolwiek o różnym stęzeniu molowym KCL jest stosowany we wszystkich elektrodach Chloro-srebrowych niezależnie od producenta.

Rozcieńczenie lub ubytek (naturalny proces) tego roztworu powoduje trudności w kalibracji i niestabilne - latające pomiary.
W 99% naprawa takiej rozchwianej elektrody polegająca na wymianie elektrolitu i elektroda jest jak nowa.

Elektrody gdzie stężenie elektrolitu jest mniejsze wykazjują krótszą trwałość jesli pomiar jest prowadzony w sposób ciągły w środowisku obciążonym (jak w akwarium) - wynika to z naturalnej ucieczki i rozcieńczaniu elektrolitu łącznikami elektrolitycznymi. Jedynym sposobem zaradzenia temu jest stosowanie elektrod z dodatkami zagęszczajacymi elektrolit gdzie ucieczka/rozcieńczanie jest mniejsza lub stosunkowo częsta wymiana elektrolitu w elektrodach (niektórzy mówią że co poł roku)
Avatar użytkownika
loccutus
Poznaje temat
 
Posty: 127
Dołączył(a): Cz 03 mar, 2005
Lokalizacja: Leszno
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez Wojtek B. » Pn 22 maja, 2006

Cześć.NIe uważam by dryft 0,1Ph na dwa miesiące był jakąś wielka wadą.Z pomiarów
wynika,że dobowa różnica Ph przy miękkiej wodzie dochodzi do 0,2 Ph .Przy nastawie
Ph 6,7 w ciągu dnia nad ranem dochodzi do6,5 więc dwumieśięczny dryft rzędu 0,1 jest znikomy a gdyby jeszcze do dyskusji wtrącić zmiany Ph ,z którymi mamy do czynienia w naturze.....Powodzenia.
Wojtek B.
Poznaje temat
 
Posty: 125
Dołączył(a): Śr 31 sie, 2005
Lokalizacja: Bydgoszcz
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez loccutus » Pn 22 maja, 2006

Ale nie myl zmian pH w naturalnym środowisku ze zmianą wskazania pH z bufora pomiarowego.

co do odchyłki - przyznam ci racje - Sprawdziłem to z ciekawości przed chwilą - Mój eurosensor kalibrowany był ostatnio coś koło 15 kwietnia - dziś tj po ponad miesiącu wykazał odchyłke o 0.07 pH przy kalibracji w tej samej temperaturze ...
Może to "płynie" sonda - może to starzeją sie bufory ?

Z resztą - trzeźwo patrząc realny pomiar z dokładnością do 0.01 stopnia sprzętem "akwarystycznym" to bzdura - zważywszy choćby na dokładność buforów która wynosi 0.05stopnia (chyba że ktoś ma jakies precyzyjniejsze płyny do kalibracji i miernik z kompensacją temperaturową).
Avatar użytkownika
loccutus
Poznaje temat
 
Posty: 127
Dołączył(a): Cz 03 mar, 2005
Lokalizacja: Leszno
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez Gość » Pn 22 maja, 2006

Słuchajcie loccotusa i jego najbardziej autorytatywnych wypowiedzi. To twórca słynnego już Skalara i innych sterowników akwarystycznych. ( Tu mała reklamka :D wybacz Leszku) Natomiast co do pierwszego tematu, powiem krótko: gdybym miał do wyboru te tańsze elektrody czyli Metron i Eurosensor, to w kierunku Metrona bym nawet nie spojrzał (przemawiaja tu lata praktyki)
Gość
 

Postprzez loccutus » Wt 23 maja, 2006

co do przechowywania...

Elektroda przechowywana /przechowywana nieodpowiednio - tez może tracić "właściwości"

Zauważyliście pewnie krystaliczny osad na nowej lub przechowywanej na sucho elektrodzie - to KCL który wydostaje się na zewnątrz elektrody co jest zjawiskiem naturalnym. Niestety w ten sposób zmniejsza się jego stężenie w półogniwie odniesienia co może byc po pewnym czasie przyczyną niemożliwości dokonania kalibracji.

Hydromet np. dodaje do elektrod specjalny silikonowy pierścien uszczelniający który nakłada się na łącznik do przechowywania na sucho - co ogranicza ucieczke KCL

Natomiast najłatwiejszym sposobem na zabicie elektrody jest dopuszczenie do dostania sie wody do wnętzra przez otwór do uzupełniania elektrolitu.

Miałem do czynienia z tak zniszczonym metronem. Kolega nieświadomy miał ją zanurzoną we wodzie aż po kabel i oburzenie jego było niezmierne gdy po krótkim czasie użytkowania miernik pokazywał coraz to wyższe pH, aż do absurdalnych wartości w okolicy 10 i wyżej ;)
Przy kalibracji okazało sie że sonda to szmelc bo "jedzie " w góre niezależnie od bufora.

Już był bliski wywalenia tego na śmietnik i wystawienia "oipinii" w sieci (kolejnej na minus) ale posłuchał mnie i kupił elektrolit i nowe bufory (i to wyobraźcie sobie nie od producenta ale w poznańskim Aquamedicu) - wymienił i co.. elektroda nówka sztuka.

Jakie z tego wnioski?
1. Nieprawdą jest że metron to szajs do kwadratu - i Mercedesa można zajeździć nie zmieniając biegów powyżej dwójki :)
2. Prawdą jest że Metron jakością (jakość łacznika) odbiega od elektrody AM - Jeśli jak podejrzewam różnice w "jakości" elektrody zależą od jakości łącznika elektrolitycznego a co za tym idzie stopnia w jakim pozwala on na ucieczke KCL z elektrody - to kosztem częstej wymiany elektrolitu nawet ten psi metron bedzie tak dobry jak Aquamedic (ale heretyk ze mnie :D )
Podsumowując koszty - za 70zł można kupić "złą" elektrode której - wymieniając elektrolit pro forma co powiedzmy kwartał - całkowity koszt nigdy nie przekroczy kosztu zakupu elektrody AM (nota bene w AM producent też zaleca wymiane elektrolitu) a jakość pomiaru nie bedzie wcale różna.
3. Popierajmy rodzimy przemysł :D
Avatar użytkownika
loccutus
Poznaje temat
 
Posty: 127
Dołączył(a): Cz 03 mar, 2005
Lokalizacja: Leszno
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez Arew z Sopot » Pt 02 cze, 2006

Witam znowu
Stałem się dzisiaj właścicielem sondy ph firmy Radelkis
Sonda OP 0808 P
http://www.radelkis.hu/en/letolt/pdf/en_elekt.pdf
o tutaj :)
niestety sonda wyschła i w środku latają tylko kryształki pozostałe po elektrolicie
Czy mógłbym prosić o szczegółowy opis jak to naprawić.
Między innymi gdzie kupić elektrolit poza aquamedic i czy dolać go od razu do sondy czy wpierw wypłukać sondę z kryształków
Aha ma to być 1 mol KCl z AgCl
loccutus proszę o pomoc. Jeśli to możliwe żuć jeszcze oczkiem tutaj: http://www.holenderskie.pl/forum/viewtopic.php?t=14437
mam tu opis miernika ph
Ostatnio zmieniony Pt 02 cze, 2006 przez Arew z Sopot, łącznie zmieniany 1 raz
Arew z Sopot
Początkujący
 
Posty: 5
Dołączył(a): Śr 26 kwi, 2006
Lokalizacja: Sopot
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez wirek » Pt 02 cze, 2006

Według producenta napełnić należy roztworem FIL-Cl1. Zazwyczaj jest to nasycony roztwór KCl w wodzie destylowanej. Równowaga z AgCl ustala się "sama" bo AgCl jest praktycznie nierozpuszczalne i te śladowe ilości jonów pochodzą z chlorosrebrowej elektrody odniesienia. Jeżeli w Twojej elektrodzie elektrolit wysechł (?) a nie wylał się i do wnętrza nic się nie dostało, to możesz ją napełnić wodą destylowaną, ale nie do pełna tylko do zakrycia elektrody odniesienia.
wirek
Poznaje temat
 
Posty: 131
Dołączył(a): Cz 15 kwi, 2004
Lokalizacja: Wrocław
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez loccutus » Pt 02 cze, 2006

Dobrze radzi wirek - nasycony roztwór wodny KCl wysycony chlorkiem srebra.

Nie da rady dostać tego niestety w aptece a byłoby najtaniej ;) roztwory aquamedica są jak najbardziej ok. Z tego co wiem elektrolit sprzedaje również metron.

Co do samej elektrody ja bym rozpuścił to co jest we wodzie, wylał i zalał świeżym elektrolitem.
Avatar użytkownika
loccutus
Poznaje temat
 
Posty: 127
Dołączył(a): Cz 03 mar, 2005
Lokalizacja: Leszno
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez Arew z Sopot » Pt 02 cze, 2006

Mam farta
Panowie porady super. Czyli trafione w 10
sklep http://www.colisa.pl mam na sąsiedniej ulicy i dostane u nich elektrolit
pozdrowionka podziękowanka
i miłego wekendu!!!
Oj oj im jestem mądrzejszy tym wiem że mniej wiem :D
Arew z Sopot
Początkujący
 
Posty: 5
Dołączył(a): Śr 26 kwi, 2006
Lokalizacja: Sopot
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez ArS » So 03 cze, 2006

Arew z Sopot napisał(a):Witam wszystkich (to mój 1 post)
Jak już tak o sondach to mam 3 pytania
1. jak długo, ile czasu sonda ph może leżeć w szafie od czasu zakupu do czasu rospoczęcia pomiarów (kalibracji) ?


Zaleca się, aby sonda cały czas pozostawała w zanurzeniu. Nawet w przerwach pomiędzy pomiarami najlepiej jakby pozostawała w wodzie destylowanej (ew. osmotycznej).
Avatar użytkownika
ArS
Zainteresowany tematem
 
Posty: 284
Dołączył(a): Cz 19 lut, 2004
Lokalizacja: Szczecin
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez wirek » Pn 05 cze, 2006

Byłem niedawno na szkoleniu organizowanym przez firmę Mettler - Toledo - znany producent wag, pH-metrów, spektrofotometrów itp. Ogólnie raczej wyższa półka :? Specjalista od potencjometrii ostrzegał, że poważnym źródłem błędów jest wycieranie elektrod szklanych do sucha. Elektroda powinna być osuszana przez delikatne dotknięcie szmatką czy bibułą. Tarcie po szkle, a juz najgorzej po membramie, powoduje gromadzenie elektryczności statycznej i błędy wsazań.
Aha, i elektrod nie należy przechowywać w stanie suchym ani w wodzie dejonizowanej, bo to prowadzi do uszkodzenia membramy. Najlepszy do przechowywania jest 4M roztwór KCl, a jeśli takiego nie mamy to bufor o pH 4 lub 7.
wirek
Poznaje temat
 
Posty: 131
Dołączył(a): Cz 15 kwi, 2004
Lokalizacja: Wrocław
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez loccutus » Wt 06 cze, 2006

Nie wolno przechowywać przez dłuższy czas elektrody we wodzie RO !! (poza procesem nawadniania nowej elektrody i ew. w czasie przerw miedzy pomiarami) - ponieważ zachodzi wtedy zjawisko osmozy i elektrolit sie rozcieńcza.

Wirek radzi bardzo dobrze - magazynować należy w roztworze KCL lub w buforze pH4 (moja szkoła nie wspominała o buforze 7 jako medium do magazynowania). Jesli już trzeba w stanie suchym to z nałożoną "prezerwatywką" :D
Avatar użytkownika
loccutus
Poznaje temat
 
Posty: 127
Dołączył(a): Cz 03 mar, 2005
Lokalizacja: Leszno
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Następna strona

Powrót do Technika CO2, Automatyka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron