Reaktor Sera Flore 500.

Reaktor Sera Flore 500.

Postprzez Drack » Cz 26 wrz, 2013

Pytanie kieruje do użytkowników tego reaktora, czy to normalne że tak słabo rozpuszcza on co2 w wodzie? Wcześniej miałem reaktor z filtra narurowego i rozpuszczanie gazu było niemal bezstratne,SERA u mnie po prostu nie daje rady, przy 2-3 bąblach na sekunde całe akwarium jest w pęcherzykach CO2. Reaktor napędza filtr FLUVAL 403 1200L/H.
Avatar użytkownika
Drack
Aktywny użytkownik
 
Posty: 527
Dołączył(a): Pn 15 mar, 2010
Lokalizacja: 3miasto
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez serw1s » Cz 26 wrz, 2013

Rozpuszczac rozpuszcza ale zapowietrza sie przy wiekszej podazy co2 i te lopatki w srodku sa dosyc średnie. Do akwa do 300 litrow moim zdaniem by sie nadawal, ale na 480 jest ledwo ledwo. Podlaczalem do eheima 2080 i jbl e1500
serw1s
Zainteresowany tematem
 
Posty: 196
Dołączył(a): Pn 22 sie, 2011
Lokalizacja: Wrocław
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez Drack » Cz 26 wrz, 2013

serw1s napisał(a):Rozpuszczac rozpuszcza ale zapowietrza sie przy wiekszej podazy co2 i te lopatki w srodku sa dosyc średnie. Do akwa do 300 litrow moim zdaniem by sie nadawal, ale na 480 jest ledwo ledwo. Podlaczalem do eheima 2080 i jbl e1500

U mnie pracuje w 200L muszę powiedzieć też, iż nie podaję teraz zbyt dużo co2 więc spokojnie nadąża, aczkolwiek zamiast rozpuszczać porządnie gaz, pewnie z połowę po prostu "wypluwa" w postaci pęcherzyków. Dzisiaj jak podkręciłem gaz o 100-150% cztery godziny temu, ani o troszkę nie spadło mi pH.
Avatar użytkownika
Drack
Aktywny użytkownik
 
Posty: 527
Dołączył(a): Pn 15 mar, 2010
Lokalizacja: 3miasto
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez Prospero » So 02 lis, 2013

Powiem szczerze, że to troszkę dziwne gdyż sam używam takiego reaktora i muszę uważać z podawaniem CO2 bo już nie raz miałem rybcie pływające jak po dopalaczu :sad: :sad: . Wróć uwagę jak masz zamontowane łopatki w reaktorze która gdzie i czy "nacięciami" do góry czy do dołu? Pamiętaj też, że na rozpuszczanie CO2 w wodzie wpływa też jej twardość. Im twardsza tym mniej CO2 rozpuścisz.
Avatar użytkownika
Prospero
Stały bywalec
 
Posty: 468
Dołączył(a): N 05 wrz, 2010
Lokalizacja: Łódź
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez Drack » N 03 lis, 2013

Prospero napisał(a):Pamiętaj też, że na rozpuszczanie CO2 w wodzie wpływa też jej twardość. Im twardsza tym mniej CO2 rozpuścisz.

I tutaj właśnie jest przyczyna, od kiedy mieszam wodę 50/50% z RO jest całkiem spoko, choć i tak sporo pęcherzyków pływa po akwarium.
Avatar użytkownika
Drack
Aktywny użytkownik
 
Posty: 527
Dołączył(a): Pn 15 mar, 2010
Lokalizacja: 3miasto
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez thors » N 03 lis, 2013

Prospero napisał(a):Powiem szczerze, że to troszkę dziwne gdyż sam używam takiego reaktora i muszę uważać z podawaniem CO2 bo już nie raz miałem rybcie pływające jak po dopalaczu :sad: :sad: . Wróć uwagę jak masz zamontowane łopatki w reaktorze która gdzie i czy "nacięciami" do góry czy do dołu? Pamiętaj też, że na rozpuszczanie CO2 w wodzie wpływa też jej twardość. Im twardsza tym mniej CO2 rozpuścisz.

Twardość nie wpływa na rozpuszczanie co2. Po prostu gdy jest woda twardsza to ta sama ilość co2 w wodzie miękkiej obniży więcej ph niż w wodzie twardej. Dlatego na wodzie miękkiej lepiej widać rozpuszczanie. Rozpuszczanie zależy od temperatury i to znacząco, od nasycenia wody tlenem ( dlatego wieczorem sie gorzej rozpuszcza ) i dla tego przypadku od przepływu przez reaktor. Proponuje:
- przejrzeć reaktor czy plastikowe wypraski obracających sie elementów nie mają zadziorów i wad,
- upewnić sie co do poprawnego podłączenia hydraulicznego - krótszy przewód filtra na ssaniu, dłuższy na tłoczeniu, reaktor na tłoczeniu zamontowany wyżej niż kubełek. Takie podłączenie nie zamuli przepływu
Avatar użytkownika
thors
Stały bywalec
 
Posty: 446
Dołączył(a): So 14 sty, 2006
Lokalizacja: Włocławek
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez Drack » N 03 lis, 2013

thors napisał(a):Proponuje:
- przejrzeć reaktor czy plastikowe wypraski obracających sie elementów nie mają zadziorów i wad,
- upewnić sie co do poprawnego podłączenia hydraulicznego - krótszy przewód filtra na ssaniu, dłuższy na tłoczeniu, reaktor na tłoczeniu zamontowany wyżej niż kubełek. Takie podłączenie nie zamuli przepływu

Wszystko w najlepszym porządku z wyżej wymienionych. Łopatki zamontowane prawidłowo śmigają bez oporów, wszystko działa poprawnie, poprostu dość sporo pęcherzyków się przedostaje do zbiornika i zastanawiam się czy inni użytkownicy też tak mają, czy może gaz rozpuszcza się w 100% w reaktorze i nic nie jest wypychane do zbiornika.
Avatar użytkownika
Drack
Aktywny użytkownik
 
Posty: 527
Dołączył(a): Pn 15 mar, 2010
Lokalizacja: 3miasto
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy


Powrót do Technika CO2, Automatyka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron