Co by nie mówić o jakości testów Zooleka {temat nie dotyczy jakości a zdań jest tyle co uzytkowników} obsługi klienta mogłyby się uczyc od nich inne firmy.
Otóż jakiś miesiąc temu kupiłem test Po4 {oczywiście zooleka},
Od początku wydawało mi się ,ze zawyża wskazania a nie był to mój pierwszy tego producenta.
Zadzwoniłem i powiedziałem że prawdopodobnie żle wskauje.Bardzo miła i rzaczowa pani która odebrała poprosiła mnie p przesłanie testu na testy
Pomyślałem a co tam 3 zł za przesyłkę dam i zobaczymy.Po kilku dniach telefon...inna pani{ nazwiska nie pamiętam ale to nieistotne} mówi,ze test sprawdzali u siebie w labolatorium i faktycznie lekko zawyża wynik w związku z tym przeslą mi nowy z innej partii i bardzo przeprawsza za kłopot.
Ale to nie koniec.Nastepnie inna pani{ chyba ta z która rozmawiałem na początku} telefonicznie proponuje mi w ramach rekompensaty dołożenie innego testu z ich oferty oczywiście poza wspomnianym Po4 { do wyboru-wybrałem No3}
Na drugi dzień przyjeżdża kurier z paczką.Otwieram....w paczce Po4+No3......+pH+Kh/Gh
U mnie mają DUŻY plus .