Jak jest z glosnocia Fluval 204 i....?

Jak jest z glosnocia Fluval 204 i....?

Postprzez ROKU » Pn 13 paź, 2003

NO wlasnie jak jest z glosnoscia takiego filtru, bo mam jeden duzy pokoj i obawiam sie ze moge nie wytrzymac. Mam zamiar go kupic. Czy taki filtr bedzie odpowiedni do akwarium 200l ? Czy mam pewnosc ze taki zewnetrzny filtr wytrzyma i woda nie wyleje sie na zewnatrz, gdzies pisali ze moze pekac?
Dzieki za odpwoedzi, bede czekal....
ROKU
 

Postprzez Tomasz Słomiński » Pn 13 paź, 2003

Jeśli zamkniesz ten filtr w jakiejś szafce to nie masz szans, aby go usłyszeć. Nawet bez szafki z odl. 1-2m jest prawie niesłyszalny. Co do szczelności to użytkuję go bezproblemowo od ponad roku. Pęknąć może jak nim w coś uderzysz, albo ci wypadnie w czasie czyszczenia, ale to już od ciebie zależy. Do akwarium 200l od biedy wystarczy, choć ja bym dał do takiego akwa model 304.

Pozdrawiam.
Tomasz Słomiński
Początkujący
 
Posty: 3
Dołączył(a): Pn 30 cze, 2003
Lokalizacja: Gdańsk
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez JakubikF » Pn 13 paź, 2003

...sto razy głośniejszy jest od niego ZWYKŁY brzęczyk!
JakubikF
Poznaje temat
 
Posty: 71
Dołączył(a): N 12 paź, 2003
Lokalizacja: Koszalin
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez Jan Poświata » Pn 13 paź, 2003

Witaj !

Ja mam 304 i muszę zauważyc, że jednak go trochę słychać. Ale byc moze moja wiekowa szafka jest troche nieszczelna :D
Zgodzę sie z przedmówcami ze popmka jest głośniejsza :wink:
Avatar użytkownika
Jan Poświata
Stały bywalec
 
Posty: 393
Dołączył(a): Wt 15 lip, 2003
Lokalizacja: Sosnowiec
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez bobi » Pn 13 paź, 2003

Jan Poświata napisał(a):Witaj !

Ja mam 304 i muszę zauważyc, że jednak go trochę słychać. Ale byc moze moja wiekowa szafka jest troche nieszczelna :D
Zgodzę sie z przedmówcami ze popmka jest głośniejsza :wink:


Bez przesady. Tez mam F304 i nawet jak sa drzwiczki od szafki otwarte to ledwo go slychac. A poza tym wszystko co pracuje to slychac :D tylko, ze jedne bardziej drugie mniej.
Avatar użytkownika
bobi
Początkujący
 
Posty: 4
Dołączył(a): Pt 27 cze, 2003
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez Gość » Pn 13 paź, 2003

Mój troche słychać jak jest lekko zapowietrzony, np. po czyszczeniu. Ale wystarczy nim kilka razy dobrze potrząsnąć i zmniejszyć, a następnie zwiększyć przewpływ w celu wypuszczenia powietrza i już robi sie cichutki.

Pozdrawiam.
Gość
 

Postprzez PawełPiotrowski » Pn 13 paź, 2003

Jest bardzo cichy. Da się przy nim zasnąć bez problemów. Sam z siebie nie pęknie. Jak dla mnie to do 200l. jest trochę za słaby.

PS. Ostatnio zasypiam nawet przy włączonym kompie, a mam go metr od głowy.
Avatar użytkownika
PawełPiotrowski
Aktywny użytkownik
 
Posty: 747
Dołączył(a): Pn 07 lip, 2003
Lokalizacja: Warszawa
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

OK. A dlaczego proponujecie Fluval 304 ?

Postprzez Roku » Wt 14 paź, 2003

Wiem ze jest lepszy do wiekszych akwariow, ale czy przeplyw nie bedzie za duzy i rosliny nie bedzie mi kladlo? A jak bym zastosowal Fluval 204 i jakis wewnetrzny (jednoczenie napowietrza i dodatkowo czysic) ? Mysle takze ze przy czyszczeniu na przemian raz jeden raz drugi nie spowoduje to utraty bakterii? Powiedzcie mi co s na ten temat. O jeszcze jaka grzalka , jakiej mocy?
Jestem poczatkujacy i chcialbym rozsadnie wydac kase i miec dobry efekt :)
Roku
Początkujący
 
Posty: 1
Dołączył(a): Wt 14 paź, 2003
Lokalizacja: Kielce
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez Wioletta » Wt 14 paź, 2003

Mam dokładnie takie samo akwarium. Niestety kiedyś miałam Fluvala 203 i miałam ogromne problemy z utrzymaniem czystości w akwarium. Filtr ciągle i strasznie łatwo się zapychał. Dochodziło do tego, że musiałam go czyścić co 2 tygodnie, nie mówiąc już o koszmarnych do czyszczenia wężach. (Oczywiście paskudne glony też odegrały tu sporą rolę ale..)
Teraz mam 304. Przepływ rzeczywiście jest dużo większy ale można łatwo go zmniejszyć odpowiednio kierując dyszę, lub po prostu montując deszczownię. Uważam, że im większa pojemność filtra, tym lepiej zwłaszcza jeśli dochodzi do tego większa obsada ryb. Poza tym różnica w cenie między 204 a 304 nie jest zbyt duża. Zdecydowanie polecam 304.
Avatar użytkownika
Wioletta
Początkujący
 
Posty: 4
Dołączył(a): Śr 17 wrz, 2003
Lokalizacja: Kraków
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez Tomasz Słomiński » Wt 14 paź, 2003

Problem wciągania nieczystości do kubełka rozwiazałem zakładając gąbkę na koszyk wlotowy filtra. Przepłukuję ją co 2-3 dni, a za to do filtra muszę zaglądać nie częściej jak co 3-4 miesiące. Rurki są faktycznie ciężkie w czyszczeniu, dlatego robię to raz na pół roku (co drugie czyszczenie filtra).

Pozdrawiam.
Tomasz Słomiński
Początkujący
 
Posty: 3
Dołączył(a): Pn 30 cze, 2003
Lokalizacja: Gdańsk
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez JakubikF » Wt 14 paź, 2003

Eeee czyszczenie rurek? :lol: :roll: ja mam akwariu już od roku i nigdy tego nie robiłem.... :lol:
JakubikF
Poznaje temat
 
Posty: 71
Dołączył(a): N 12 paź, 2003
Lokalizacja: Koszalin
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez Tomasz Słomiński » Wt 14 paź, 2003

To zrób to przy najbliższej okazji. Zdziwisz się, co tam potrafi się zalęgnąć :shock:.

Pozdrawiam.
Tomasz Słomiński
Początkujący
 
Posty: 3
Dołączył(a): Pn 30 cze, 2003
Lokalizacja: Gdańsk
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez art » Wt 14 paź, 2003

Posiadam od roku Fluval 204 wakwarium 200l. Nie słychac go prawie wcale. Mam dużą obsadę ryb i nie zauważyłem by jego wydajność była za niska. Dodatkowo umieściłem w akwarium jeszcze jeden filtr - głowica PowerHead 405 Hagena z wkładem z waty akwarystycznej na zewnątrz i kuleczkami w koszyczku w środku. Drugi filt umieściłem z uwagi na zwiększenie klarowności wody.
Fluvala czyszczę co 2-3 miesiące a PowerHead-a co dwa tygodnie.
Co do rurek Fluvala muszę się zgodzić z jednym z przedmówców. Można się zdziwić co może tam wyrosnąć. To one są główna przyczyną spadku wydajnosci filtra. Mam zamiar je przerobić na węże ala Eheim.
Co do możliwości uszkodzenia filtra to trzeba się naprawdę starać.

Reasumując za tą cenę gorąco polecam

Pzdr.
art
Początkujący
 
Posty: 3
Dołączył(a): Pn 13 paź, 2003
Lokalizacja: Warszawa
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez PawełPiotrowski » Wt 14 paź, 2003

Wioletta napisał(a): nie mówiąc już o koszmarnych do czyszczenia wężach. (Oczywiście paskudne glony też odegrały tu sporą rolę ale..)
Ja miałem patent na czyszczenie węży - cienki wężyk akwarystyczny (taki do napowietrzania) i pół wacika kosmetycznego, odpowiednio zbitego. Wacik był przepychany cienkim wężykiem. Z reguły po dwóch takich operacjach wąż był czysty.
Avatar użytkownika
PawełPiotrowski
Aktywny użytkownik
 
Posty: 747
Dołączył(a): Pn 07 lip, 2003
Lokalizacja: Warszawa
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez Grabson » Śr 15 paź, 2003

Witam

Mam Fluvala 204 w sypialni 1.5m od łóżka. Przy idealnej ciszy filtr (stojący na zewnątrz obok szafki z akwarium) jest słyszalny z łóżka, ledwo, ale jest. Przy zastosowaniu jakiegokolwiek rozwiązania z napowietrzaniem w postaci desczowni, dyfuzora, czy też dodatkowego filtra wewnętrznego z opcją napowietrzania odgłosy mieszania się powietrza z wodą zdecydowanie są głośniejsze i zagłuszają pracę filtra.
Co do wielkości sugeruję, tak jak inni model 304 MSF (MSF - bo podobno jeszcze bywają w sprzedaży starsze modele, a te mogą być głośniejsze) - lepiej mieć filtr większy (różnica pomiędzy 204 i 304 to ok. 35 zł). Sam używam modelu 204 do 130L akwarium.
Komfort obsługi filtra zewnętrznego jest znacznie wyższy (nie ma problemu z podnoszeniem pokrywy akwarium, z której kapie i nie ma jej gdzie odłożyć, straszenia ryb, częstego czyszczenia, czy też problemu z wyjęciem filtra tak, aby nie 'zwrocił' tego co odfiltrował do akwarium) dlatego też uważam, że stosując odpowiednio większy filtr zewnętrzny można odpuścić sobie instalację innych.
Co do utrzymania bakterii w filtrze, to (zgodnie z instrukcją filtra) nie należy wymieniać wszystkich wkładów naraz. Można np. dobrze wypłukać lub wymienić wkład gąbkowy, zaś pozostałe tylko przeplukać w wodzie pobranej z akwarium (przy okazji jej częściowej wymiany).
Problem dużej wydajności, a dokładniej silnego strumienia można rozwiązać w dwojaki sposób - zmniejszając przepływ wody przy pomocy zaworu-dźwigni we Fluvalu lub też (moim zdaniem lepszy) rozpraszając strumień wody stosując np. deszczownię lub dyfuzor (rozwiązując przy tym problem napowietrzania).
Może dodam (bo sam kilka miesięcy temu miałem problem z wyborem filtra), że Fluval w porównaniu z innymi filtrami w podobnej cenie ma kilka fajnych patentów bardzo ułatwiających obsługę: na wejściu duuuży wkład gąbkowy (wolno zapycha się, więc nie wymaga bardzo częstego czyszczenia), odłączane rury z zaworami (szybko i łatwo można odłączyć kubeł od instalacji i pójść z nim do łazienki, nie rozlewając przy tym wody), regulację przeplywu wody (gdyby wydajność okazała się zbyt duża), czy też pompkę do zasysania wody (zalewania go).
Jedynym konkurentem tego filtra jest Eheim Professionel 2224 (max 250L), tylko ta jego cena... wydatek ok.400zł (gdzie 304MSF ok. 260zł)

p.s. Do czyszczenia karbowanych węży Fluvala Hagen oferuje odpowiednią szczotkę :)
Grabson
Początkujący
 
Posty: 3
Dołączył(a): N 12 paź, 2003
Lokalizacja: Warszawa
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Re: OK. A dlaczego proponujecie Fluval 304 ?

Postprzez Jan Poświata » Śr 15 paź, 2003

witajcie !

Roku napisał(a):Wiem ze jest lepszy do wiekszych akwariow, ale czy przeplyw nie bedzie za duzy i rosliny nie bedzie mi kladlo?


Ja mam fluvala 304 w akwarium 128l. Na poczatku bałem sie że będzie wytwarzał zbyt duzy prad wody i postanowiłem się z tym uporać. :idea: Mianowicie skonstruowałem deszczownicę- kupiłem deszczownice Eheima która składa się z dwóch elementów: deszczownicy i kolanka do zamocowania. Aby wydłuzyc deszczownicę zamontowałem kolanko odwrotnym koncem niz to przewidział producent przez co zyskałem dodatkowe 10 cm. Wywierciłem również dodatkowe otwory. Deszczownice zamaskowałem na dnie a strumien wody skierowałem pod katem 50 stopini na tylna szybę.
przepływ wody na aquastopie ustawiłem na 2/3. :idea:

Efekt: Wydajna filtracja w 128 litrowym akwarium i pełna kontrola nad przepływem wody :D
Avatar użytkownika
Jan Poświata
Stały bywalec
 
Posty: 393
Dołączył(a): Wt 15 lip, 2003
Lokalizacja: Sosnowiec
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez Mario » So 18 paź, 2003

Kolega z powodzeniem od 6 lat uzywa Fluwala 303 (starszej generacji) filtr jest absolutnie bezglosny i bezawaryjny. Drugi kolega jakis rok temu zaopatrzyl sie w model 304. Filtr od poczatku pracowal glosno, nastepnie zaczal przeciekac a ostatnio przestal dzialac :( . Byc moze rozsadnym rozwiazaniem byloby zaopatrzyc sie w starszy model (sa jeszcze dostepne w handlu), a moze z modelami z serii 04 jest jak z "rosyjska ruletka" :lol: albo trafiasz dzialajacy idealnie albo...
Mario
Początkujący
 
Posty: 1
Dołączył(a): Pn 13 paź, 2003
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez Jan Poświata » N 19 paź, 2003

Mario napisał(a): Drugi kolega jakis rok temu zaopatrzyl sie w model 304. Filtr od poczatku pracowal glosno, nastepnie zaczal przeciekac a ostatnio przestal dzialac :( . Byc moze rozsadnym rozwiazaniem byloby zaopatrzyc sie w starszy model (sa jeszcze dostepne w handlu), a moze z modelami z serii 04 jest jak z "rosyjska ruletka" :lol: albo trafiasz dzialajacy idealnie albo...


Nie strasz mnie bo mój chodzi tydzień i czasem głośno działa :D
Avatar użytkownika
Jan Poświata
Stały bywalec
 
Posty: 393
Dołączył(a): Wt 15 lip, 2003
Lokalizacja: Sosnowiec
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez Eternal » Śr 22 paź, 2003

Wioletta napisał(a):Mam dokładnie takie samo akwarium. Niestety kiedyś miałam Fluvala 203 i miałam ogromne problemy z utrzymaniem czystości w akwarium.


Zwróć uwagę, iż jest różnica w przepustowosci między modelami 203 i 204. To nie jest ten sam filtr z kilkoma bajerami więcej. Ja bym raczej porównał 303 i 204.
Avatar użytkownika
Eternal
Poznaje temat
 
Posty: 105
Dołączył(a): Śr 01 paź, 2003
Lokalizacja: Opole
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Postprzez Gość » So 22 lis, 2003

Ja mam rowniez FLUVAL 204 kupilam go miesiac temu i jak go pierwszy raz wlaczylam to goniebylonicna 90% słychac wogolejak by go nie bylo prawie i z dwa tygodnie pozniej zaczol mi glosniej chodzic a teraz ddy juzgo czyscilam raz to slychac go b głosno wystarczy wejsc do pokoju . Jestem troche wukurzona bo nie wiem co robic chyba bede musiala isc do zoologicznego i chyba go oddac do serwisu bo jak mowicie ze on jest tak cichy to z moim jest cos nie tak ??????? i jeszcze jedno jak regulujecie przeplyw wody? bo ja nie mam pojuecia jak to zrobic bo moze to jest przyczyna ze tak zaczol glosno chodzic ?
Gość
 

Następna strona

Powrót do Filtracja, Uzdatnianie wody, Testy wody, Ogrzewanie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron