Witam. Niestety od jakiegoś czasu obserwuje malutkie dziurki w roślinach, głównie w hydrocortyli Japan. W pierwszej kolejności moje podejrzenie padły na braki potasu. Tak więc zwiększyłam dawkę do 20 mg/tyg żeby na pewno wykluczyć pierwszy podejrzany czynnik. Działanie to było uzasadnione ostatnim testem na magnez i wapń, niespodziewanie wyszło mi, że mam 15 mg magnezu!!!! i 35 mg wapnia. Nie wiem skąd tak wysoki wynik ponieważ w kranówie mam 4mg.... a magnezu nie dawkuje!!!
Ilość nawozów dostosowuje pod wapń, teraz nawet dodatkowo go uzupełniam żeby zachować odpowiednie proporcje bo mam ubogą bardzo miekką kranówkę.
Stosuje też pałeczki nawozowe, które zapewne emitują potas i inne skladniki do slupa wody.
moje parametry wody:
Ca 35
Mg 15!!!!
K 20 mg/tydzien
NO3 10 mg/tydzien
PO4 1 mg/tydzien
Wracając jednak do głównego wątku po zmianie nawożenia nadal są widoczne dziury w roślinach, w starych i nowych. Niestety z przykrością muszę stwierdzić, że wszystko wygląda na działalnością szkodniczą ślimaków rozdętek !!Opisałam swoje parametry wody bo może ktoś mnie z błędu wyprowadzi.. Bardzo lubię ślimaki uważam, że są pożyteczne i dzięki nim zawdzięczam równowagę biologiczną zbiornika... ech sorki za epopeje
Poniżej zdjęcie