Ostatnio w moim akwarium zapanowała dziwna choroba ryb (wytrzeszcz oczy, rozdęty brzuch, sklejone płetwy) i tak z ok. 40 szt. rybek zostało mi 5 (które są w akwa od ponad miesiąca i nie wykaz. żadnych objawów (2 ponad 5,5 letnie żałobniczki, 3 zbrojniki, i 1 barwniak - z ponad 19!). O dziwo choroba wystąpiła po zakupieniu 2 młodych skalarów ze sklepu zool. .
Teraz nie wiem co zrobić z rybami, roślinami, wszystkim po kolei . A taka ładna była 240 litrówka...
Byłam w innym sklepie zool. - facet do odkażenia sprzedał mi MFC. Mam do was więc pytania:
- co zrobić z pozostałą 5 ryb.
- co zrobić z roslinami, żwirkiem, akwa., oraz filtrem (czy wkład wywalić czy odkaźić (filtr kaskadowy).
Chcę od nowa założyć piękne roślinne akwarium dlatego was bardzo proszę o pomoc i bardzo na nią liczę z waszej strony.
Pozdrwiam!