wypławki zostawiają paraliżujący śluz, który działa na krewetki nawet dorosłe ... śluzu nie widać, więc wielu twierdziło że przecież to paskudztwo krewetki nie dogoni, a sam widziałem, jak się krewetka przewróciła na bok, widać że serce czy co ona tam w środku ma - wciąż biło, a wypławki żywcem wyjadały jej tkanki... z początku jak znajdywałem resztki krewetek myślałem że to wylinki, moje podejrzenia budził czerwony barwnik w zakątkach szczątek... znienawidziłem paskudztwa... żadne mięsa ani inne pułapki-szajsy nie pomogą. chodziły po akwarium w świetle dnia, żarły żarcie krewetek, paskudztwo straszne.... no-planaria pomogła od strzału.