Na razie wersja angielska.
http://www.aquaticplantenthusiasts.com/ ... psoil.html
EDIT 27.09.2013:
Teraz wolne tłumaczenie z pominięciem amerykańskiego "pier...." za przeproszeniem.
Nie znam gościa więc nie wiem czy to co pisze jest prawdą, ale po to otwieram tą dyskusje i postaram się przybliżyć to co napisał:
Facet na innym forum zaczął całą dyskusje na temat robienia podłoży akwarystycznych a raczej substratów podżwirowych, a w poście powyżej umieścił już finalnie co i jak powinno się mieszać.
Ideą tej dyskusji jest by zrobić substrat który zmaksymalizował by i wydłużył żywotność naszych baniaków oraz zmniejszył jak że, nużące codzienne dodawania nawozów.
Głównym zadaniem tego podłoża było by zaprzestanie dozowania nawozów do kolumny wody jak i zminimalizowało destabilizację zbiornika i nagły atak glonów. Chodzi o to by utrzymywać zbiornik w maksymalnie stałych warunkach (ilość nawozów). Żeby nie był pomiędzy głodzeniem roślin a apokaliptycznie wielkimi ilościami nawozów co jest tak ostatnio popularne. Tak by podłoże powodowało bardziej naturalne procesy które zachodzą w naturze takie jak cykl węglowy, cykl żelazowy czy siarkowy.
By zmaksymalizować procesy aktywności tlenowych jak i beztlenowych jak że, potrzebnych w naturalnym środowisku.
O większości materiałach zapewne słyszeliście o niektórych może nie, ale są one ogólnodostępne (niestety w Polsce jeden nie jest, przyp. tłumacza) i tanie (tu też bym polemizował ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu. Dodane przez tłumacza)
Oto lista i jak i proporcje .
1 . Lateryt 10%
2 . Sul -Po -Mag 5% (W Polsce K2SO4·2MgSO4)
3 . Aragonit 5 % (żywy piasek wykorzystywany w morszczakach)
4 . Granulki torfowe 5% (lub po prostu torf granulowany)
5 . Węgiel ogrodniczy 10% (mielony odpada, musi być jednak aktywowany)
6 . Azomite 10 % (nie znalazłem jeszcze odpowiednika w Polsce)
7 . Humus 55% (czyli po polsku czarnoziem- czyli ziemia ogrodowa ale preparowana wg przepisu (
http://www.aquaticplantcentral.com/foru ... albot.html) znowu angielski) - uwaga na różnego rodzaju ziemie z dodatkami chemii, kompostu. (autor twierdzi że, ziemię torfową można użyć bez zbędnego suszenia i wszystkich podanych wcześniej zabiegów)
Jak widać większość tej mieszanki to ziemia ogrodowa (torfowa) a reszta jest dodatkiem ale sądzę że, dosyć istotnym - wtrącenie tłumacza
Na razie tyle, jak znajdę czas przetłumaczę resztę. (ktoś chce dołączyć do testów ustrojstwa lub choć by pomóc w dyspucie to zapraszam)
EDIT: 28.09.2013
HUMUS:
Część z Was będzie znała jak zrobić humus (w polsce raczej nie) dla tych którzy jeszcze nie wiedzą umieszczam link dla przypomnienia (patrz wyżej przy Humus) Facet dalej podaje że, nie trzeba go robić można kupić gotowca i podaje linki.
Kolega niżej dał link do świetnego humusu robionego przez dżydżownice który idealnie będzie się nadawał i nie trzeba go będzie już preparować- przyp. tłumacza
Czym jest Humus (przyp tłumacza):
odnosi się do każdej materii organicznej, która osiągnęła punkt stabilności, gdzie nie możliwe jest rozbicie jej dalej. Jej warunki się nie zmieniają, pozostają przez wiele wieków takie same, jeśli nie tysiące lat. Próchnica znacząco wpływa na strukturę gleby i przyczynia się do wilgoci i zatrzymywania składników odżywczych. - przyp. Tłumacza
Azomite
To magiczny pocisk. Renomowane badania zostały przeprowadzone na tej niesamowitym minerale, w jaki sposób znacznie zwiększa wzrost roślin i krewetek. Zawiera sól lub tlenek prawie każdego elementu. Zapraszamy do zapoznania się w gwarantowanej analizy poniżej. Wiem, o czym myślisz, widzisz jakieś tam metale ciężkie, czyli miedzi i arsenu i zaczynasz się zastanawiać po co mi to w akwarium . Niektóre z elementów bardziej niepokojące, znowu, są wyczerpane (np. uran) lub utlenione (wszystko inne, co wygląda na niepokojące) zostanie zamienione przez mikroorganizmy naszego podłoża w nieszkodliwie związki lub wchłąniete przez rośliny które je potrzebują. Na temat krwetek zostały prowadzone badania które wykazały znaczną poprawę ich wzrostu. (niestety nie znalazłem jeszcze dystrybutora na polskę ani zamiennika a to chyba najważniejsza rzecz tego podłoża)
Węgiel ogrodniczy
To jest kolenym absorbentem naszych nawozów wewnątrz podłoża. Uwalnia pochłonięte w czasie związki oraz w jego mikroporach zasiedla się materia organiczna, ta sama którą czasem czujemy wąchając nasze akwaria, nie jest to zły zapach taki lekko bagienny. Największą zaletą jst jego masywność -porowatość, wpływa ona korzystnie na tworzenie się przestrzeni tlenowych i poprawy krążenia co jest bardzo ważne dla korzeni roślin. Najlepiej jest go układać na warstwę naszego przygotowanego substratu. Jest to też dobry sposób by zwiększyć warstwę rozdzielająca naszego substratu od żwirku lub lavy w celu podziału na część tlenową i beztlenową która jest ważna i jak że niedoceniana i słabo opisana (beztlenowa). Część beztlenowa jest podstawą do powstania cyklu węglowego i cyklu siarkowego który ma również wpływ na cykl żelaza o którym wspominają również Tom Barr i Wetman - sceptyczny akwarysta.
Torf granulowany:
Dodanie go do naszego substratu jest świetnym sposobem aby utworzyć kieszenie kwasowości, które służą jako miejsca wymiany jonów ułatwiających utlenianie/redukcję, poza tym co mikroorganizmy będą robić w naszym substracie. Dodatkowy atut mogą podać posiadacze biotopów czarnych wód, mianowicie dodawanie garbników (czyli tzw. taniny które jest słabo opisana w świecie akwarystycznym a która ma szeroki wpływ na nasze rośliny). Im więcej takich kieszeni torfowych w naszym substracie tym łatwiej pozwoli rozproszyć wszystkie potrzebne składniki na całej jego objętości. Skondensowana tanina nie wpłynie na absorbcję żęlaza wręcz przeciwnie spowoduje że, będzie on bardziej dostępny dla korzeni roślin.
EDIT: 29.09.2013
Przepraszam że, tak na raty ale facet piszę trochę zawile i wiele rzeczy muszę sprawdzać o czym on mówi...
Aragonite & Sul-Po-Mag (czyli K2SO4·2MgSO4 lub może być langbeinit, K2Mg2(SO4)3 oraz żywy piasek z morszczaków)
Można zauważyć że, w tej nowej formule podłoża nie ma chlorku potasu ani dolomitu. Nigdy nie byłem za dodawaniem Chloru do naszych baniaków a dolomit to głownie Magnez. Jeśli wapń jest taki istotny i potrzebny to dlaczego we wcześniejszych wersjach podłoży? DIY nie było go w nim? Czemu zamiat tego nie dodać langbenitu? Słabsza sól, więcej K i ma dodatkowo Mg i S. Zawiera 22% K, 11% S and 22% Mg, a pozostałe 55% to poprostu tlen. Sul-po-mag nie jest dolomityczny ale argonit jest. Dlatego zamieniłem te substancje by uzyskać więcej Ca przy jednoczesnym pozostawieniu pewnego buforu w podłożu dla tego pierwiastka. Od strony chemicznej musi pamiętać by postarać się utrzymywać idealny stosunek Ca do Mg 4:1, gdyż zbyt duża ilość Mg zablokuje przyswajanie Ca i odwrotnie. Jednak dolomitowa substancja jest wymagana w naszym podłożu dlatego też Argonit nada się świetnie. Da on nam więcej Ca i oraz stabilniejsze pH jak i większą ilość Mg niż nasze baniaki zazwyczaj miały. Wapń jest podstawowym budulcem ścian komórkowych, dlatego dodanie go do podłoża przyczyni się znacznie do poprawienia wyglądu roślin. (przy podłożach nie bufurujących brak jest wielu składników odżywczych które mogły by zostać wchłonięte przez korzenie.-przyp tłumacza). Posiadając owe pierwiastki w podłożu spowodujemy lepsze przyswajanie wszystkich innych związków a jednocześnie nie zaburzy to waszego słupa wody poprzez niepotrzebne nadmierne oddawanie ich do toni wodnej oraz pozostawia nam pewien bufor w formie Argonitu który jest uboższy w Mg co jest kluczowe.
Lateryt:
Niestety, nie mam zbyt wiele do powiedzenia na temat laterytu, co jeszcze nie zostało powiedziane. To ogromny, stabilny skład żelaza, najczęściej pochłanianego z mikroelementów. Nie ma wiele do dyskusji na ten temat, ten jeden składnik jest wyjątkiem i proponuję użycie go w znacznie wyższych stężeniach niż zwykle stosowany jest w celu ułatwienia naturalnych cykli Fe i S w przyrodzie oraz jego zdolności katalitycznych we wszystkich żywych systemach, które próbuję odtworzyć, mniej lub bardziej.
Podsumowanie:
Obecny artykuł jest tylko tłumaczeniem z drobnymi wstawkami, nie ponosze odpowiedzialności na powstałe komplikacje w wyniku używania tego podłoża oraz jego testowania. Robicie to na własną odpowiedzialność
Poza tym autor wskazuje zrobienie 2 warstw tego mianowicie 5cm warstwa na dno z tego przepisu i przyłożona 7cm warstwą ,PondCare Aquatic Planting Media - PondCare lecz w Polsce tego nie widziałem więc, 2cm warstwa zeolitu i na to 5cm żwirku lub lavy jak kto woli powinno wystarczyć.
Co mnie zastanawia to brak fosforu w całej mieszance, a może coś przeoczyłem?
Jeśli to ma być zblinasowane to chyba fosfor też powinien się tam znaleźć, tyle że z żelazem będzie wchodził w reakcję i lipa...Wtedy pozostaje jak zwykle podawanie P i NO3 do wody a mikro niech ciągnie z podłoża.
EDIT:
A może w biohumusie będzie fosfor? Nie przerobiony przez dżydżownice?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.