wymiana podłoża bez restartu

wymiana podłoża bez restartu

Postprzez grzegorz.mar » N 04 paź, 2015

Cześć
Mam taki pomysł aby przeprowadzić wymianę podłoża (JBL Manado) na żwirek lub bazalt.
Moje akwa to 375l (150x50x50)
Chcę przy pomocy plastikowych listewek podzielić akwa na 3 lub 4 części.
W jednym dniu biorę się za 1 część akwa, tj wyciągam roślinki, wysysam podłoże, daję nowe i koniec.
Za parę dni robię kolejną część.

Moje pytanie, ktoś się bawił w coś takiego, jakieś fachowe porady?
I najważniejsza rzecz, szukam pompki która wyssała by podłoże z mułem nie powodując specjalnego zamulenia wody.
Avatar użytkownika
grzegorz.mar
Zainteresowany tematem
 
Posty: 184
Dołączył(a): So 26 lut, 2011
Lokalizacja: śląsk
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Re: wymiana podłoża bez restartu

Postprzez grzegorz.mar » Pn 05 paź, 2015

czytając różne materiały natrafiłem na inżektor (zwężka venuriego) i zaczynam się zastanawiać nad taką prostą pompką?
Jeżeli to zadziała znika mi problem restartu akwa. Ziemi ogrodowej nie chcę dawać, bo nawożę cały czas do kolumny wody (EI)
jedynie co daję to kulki Osmsocote do podłoża 1 na 10cm
Avatar użytkownika
grzegorz.mar
Zainteresowany tematem
 
Posty: 184
Dołączył(a): So 26 lut, 2011
Lokalizacja: śląsk
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Re: wymiana podłoża bez restartu

Postprzez Dominik Gąsiorek » Pn 05 paź, 2015

Po co się tak bawić. Jak filtry dojrzałe to wyciągaj wszystko, umyj zbiornik i wrzucaj nowe podłoże. Kup ewentualnie biostarter do wody i na początku ogranicz trochę nawożenie i oświetlenie. Ja to już wielokrotnie przerabiałem, łącznie z tym, że przewiozłem zbiornik 400km ;)
Avatar użytkownika
Dominik Gąsiorek
Moderator
 
Posty: 1920
Dołączył(a): Wt 27 kwi, 2010
Lokalizacja: Kobiernice
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Re: wymiana podłoża bez restartu

Postprzez grzegorz.mar » Pn 05 paź, 2015

Szkoda mi krewetek, mam ich bardzo wiele i różne rodzaje, nie dam rady odłowić wszystkich. Powyrwaniu roślin woda mętnieje i odłów jest na ślepo. Dlatego tak kombinuję bo kiedyś zmieniałem zbiornik i padło mi mnóstwo. A to troszkę kosztuje. Więc cały zachód robię spowodu krewetek [WHITE SMILING FACE].

Myślę jeszcze o takim przerobionym odmulaczu na pompkę napowietzającą, tylko dał bym kompresor samochodowy i większe średnice.

Za wszystkie rady techniczne będę wdzięczny [WHITE SMILING FACE].

Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka
Avatar użytkownika
grzegorz.mar
Zainteresowany tematem
 
Posty: 184
Dołączył(a): So 26 lut, 2011
Lokalizacja: śląsk
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy

Re: wymiana podłoża bez restartu

Postprzez Dominik Gąsiorek » Pn 05 paź, 2015

To zrób inaczej. Najpierw wywal rośliny do miski z wodą z akwarium. Tam zaplącze się część krewetek ale nic im się nie stanie bo są w wodzie. Potem odlej część starej wody na dolewkę do świeżego zbiornika. Jak cały syfek opadnie na dno (poczekaj z godzinę) to wtedy odmulacz w dłoń (jak nie masz to odcięta góra butelki po wodzie 1.5l albo Coli z wężykiem i delikatnie wio cały ten muł z krewetkami do oddzielnego naczynia. Zrób to na raz po całym dnie żeby krewetki nie właziły tam gdzie już odmuliłeś. Możesz czynność powtórzyć. Stopniowo wylewaj odstaną wodę. Niech to naczynie docelowo ma max 5l. Jak jakieś krewety będą w toni to jeszcze możesz siatką powachlować. Ale nie wbijaj odmulacza w podłoże. Jak postoją nawet cały dzień to nic im się nie stanie. Opatentowane. Na koniec najgorsze czyli stopniowe wyławianie krewetek z mułu cedząc na siatkę do ryb i dolewając ciągle wody z akwa. Coś jak płukanie złota. Jest jeszcze jedna opcja. Jak spuścisz tą wodę z mułem i z krewetkami to potem możesz spróbować wstawić bardzo powoli i delikatnie to naczynie z mułem do zbiornika i poczekać aż same wyjdą ale na pewno trochę nabrudzisz :D
Avatar użytkownika
Dominik Gąsiorek
Moderator
 
Posty: 1920
Dołączył(a): Wt 27 kwi, 2010
Lokalizacja: Kobiernice
Głosował : 0 razy
Ilość głosów: 0 razy


Powrót do Podłoże, Dekoracje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron