Będzie ciężko ale zobaczę co da się wystrugać, aparat marnej jakości niestety, od czasu kiedy ukradli lepszy.
Troszkę wolnymi krokami wprowadzam zmiany, nad każdą zmianą siedzę długo, do tego zmiany w roślinach. Do tego muszę w takim razie zetrzeć pył z szyb, który mnie od kilku dni trapi. Z krasnych pozostały jeszcze szczątki, ale nie da się już ich obrywać, zbyt krótkie są.
Jedyna sprawa jaka mnie martwi to anubias sp. bonsai, który od początku wypuszcza białe listki
Nie umiem znaleźć przyczyny