Jak w temacie, jestem juz szczesliwym posiadaczem takiej lampy :) Roslinki wesolo babelkuja, a rybcie machaja ogonkami :) Przeskok jakosciowy jest oczywiscie niesamowity - te niemalze magiczne rozblyski na roslinach, jedne w ostrym swietle, inne troche w cieniu, do tego niesamowity efekt falowania na lisciach, podlozu i na suficie. Wszystko jest takie wyraziste, naprawde jest milo popatrzyc jak ryba rzuca cien na zwir lub liscia :) Naprawde, naprawde po raz kolejny zakochalem sie w swoim akwarium :D Oczywiscie zaluje ze nie zrobilem tego wczesniej, ale czekalem az moje swietlowki dokonaja swojego zywota. Nie mieli racji ci co straszyli o jakims niesamowitym grzaniu sie tych lamp - no, na logike - lampa HQI 150 W musi sie mniej grzac od halogena 150 watt bo jest duzo od niego wydajniejsza. Ja swoja lampe po kilku godzinach pracy moge na chwile dotknac - sa gorace, ale lampy nie sa do dotykania ale do swiecenia :) Temperatura gornej czesci pokrywy i powietrza wylatujacego przez naciecia waha sie w granicy 80 - 85 stopni C Temperatura od dolu, waha sie od : 51 st.C ok.5 cm od szyby ochronnej lampy 43 st.C 10 cm od szyby 33 st.C 15 cm od szyby - nie sa to wartosci male ale myslalem ze bedzie gorzej. Zadowala mnie zwlaszcza ostatnia wartosc - przy pokrywie z swietlowkami mialem *wyzsza* temperature powietrza nad woda. Wszystkie pomiary przy zamknietym oknie i temperaturze otoczenia okolo 30 stopni zas temp. wody wynosi 31 stopni pod lampa ( lampe mam 25 cm nad woda ), przy niewielkim ruchu wody - rosna tam dorodne i geste limnophile. Z poczatku chcialem zastosowac palnik 6500 K ale niestety, nie mozna w chwili obecnej takiego zdobyc. Po uruchomieniu jarznika 5200 K jestem jednak zadowolony i nie zaluje wyboru. 5200 K - IMHO do holendra wystarczy - akwarium wyglada oczywiscie *lepiej* niz oswietlane swietlowkami 5200 / 6500 K . O jakosci swiatla swiadczy fakt ze czytajac przy takim swietle ksiazke ( oczywiscie z odp. odleglosci ) oczy sie nie mecza, a ilustracje wygladaja naturalnie, nie ma zadnych zazolcen czy zazielenien. Moze kiedys sproboje jarznika 10000 K; Sylvania kosztuje okolo 230 zlotych A teraz, cos dla majsterkowiczow :) Podobnie jak Lac i inni, przerobilem 500 wattowego halogena do pracy jako HQI 150 watt. Poniewaz jarznik halogenowy ma 118 mm dlugosci a HQI 132, to aby wygospodarowac te 14 mm mialem do wyboru albo droge Laca lub Benona Garstki czyli obrocenie i zdemolowanie uchwytu, albo zdemolowanie obudowy, i rozsuniecie uchwytow o te poltora centymetra. Swiadomosc ze jarznik w trakcie rozruchu jest zasilany napieciem 4.5 kV spowodowala ze wybralem to drugie rozwiazanie - lepiej niech jarznik pracuje izolowany w oryginalnych porcelanowych gniazdach, a obudowe sie nowa zrobi z blachy. w azkee wyglada to mniej wiecej tak : ORYGINAL - widok z frontu i z boku ____________ __ / __________ \ _| |_ <---waska czesc pokrywy / / \ \ | | | | na jarznik / / \ \ | | | | <---szersza czesc halopaka / / \ \ / / \ \ +-+----------------+-+ +-+--+----+--+-+ |____________________| |______________| <---klapaka z szybka w rzeczywistosci katy nachylenia pokrywy sa ciut inne teraz co zrobilem : nacialem ta czesc halopaka w ktorej siedzi zarnik od samej gory prawie do szybki i odgialem na zewnatrz zyskujac circa 2 centymetry w obudowie przerobka - widok z frontu i z boku, widok z boku sie nie zmienia gdyz jest w plaszczyznie ciecia +------------+------------+--+----ciecie i powstale po | | | | rozgieciu szpary _ __________ _ __ | / /__________\ \ | _| |_ <---waska czesc pokrywy || // \\ || | | | | na jarznik +-> | // \\ | | | | | <---szersza czesc halopaka | | // \\ | / / \ \ | +-+----------------+-+ +-+--+----+--+-+ | |____________________| |______________| <---klapaka z szybka | | +--odgieta czesc obudowy nastepnie przecialem pasek blachy na ktorej sa osadzone kostki rozsunalem uzyskane w ten sposob elementy o 1.5 cm i dokrecilem od gory dodatkowy pasek . ORYGNIAL +-++--------------++-+ | || || | | | | | | | jarznik halog. | | +--+ +--+ przerobka : _________ <---dosztukowany plaskownik +-++------ --------++-+ <---oryginalny plaskownik | || || | przeciety i rozsuniety | | | | <---kostka - uchwyt | | jarznik HQI | | +--+ +--+ potem wystarczylo wsadzic calosc do obudowy i przykrecic z powrotem. Niestety nie obylo sie jednak bez demolowania kostki - jarznik HQI jest 'wyzszy' i po wsadzeniu do kostki opieral sie o 'podstawe' kostki - zerwalem nit mocujacy styk, przesunalem styk w dol ( tak aby wiecej wystawal ) i przykrecilem go spowrotem do kostki na srube M3. Mimo ze opisany przeze mnie sposob wymaga wiecej robocizny to ma kilka podstawowych zalet : - jarznik siedzi nadal w kostce a nie tylko na metalowym styku, - nie ma problemu z izolowaniem styku od metalowej obudowy lampy gdyz styk zasilajacy jarznik nadal jest w porcelanowej kostce, - jarznik siedzi prawie w takiej samej pozycji jak oryginalny halogenowy, ( no, o grubosc blaszanego dosztukowanego plaskownika ok. 1 mm ) jest to wazne, gdyz wysuwajac jarznik do przodu swiatlo pokrywa wiekszy kat, co niekoniecznie jest wskazane, - nie tniemy blaszanego odblysnika - nie tracimy swiatla ktore uciekaloby przez powiekszona dziure , - naciecia mozna pozostawic jako chlodzenie lampy, lub zakryc je paskami blachy. Niestety, nalezy wykonac dodatkowa obudowe z blachy, tak aby zaslonic naciecia. Na koniec wskazowki : - wykonaj z grubej tektury model jarznika, tak aby miec czym sprawdzac poprawnosc rozsuniecia kostek ( mozna odrysowac zarnik lub pobrac rysunek ze strony Osrama ) Podsumowujac, pomimo ciut klopotliwej przerobki obudowy efekt koncowy jest wart nakladu pracy. Moje nastepne akwarium bedzie oswietlane tego typu lampami. i jeszcze na uzyte przeze mnie elementy ( choc to juz na Grupie bylo ) do wykonania 1 lampy 150 W, ceny brutto - zaplonnik SUZ M 212 adres producenta na stronie Triamonda, cena 26.50 zl - kabel LgY 0.75 w podwojnej izolacji, adres j.w. cena za 1 mb 1.07 zl - jarznik Osram Powerstar TS 150 W/D UVS 5200 K cena 81.70 zl - statecznik STS 150 do lampy sodowej, cena ok. 40 zl - kondensator rozruchowy 20 mikrofaradow, cena 20 zl - obudowa na halogen 500 watt ( jakas chinszczyzna ) 20 zl - klemy , izolacja termokurczliwa, dwa styki do kondensatora - za okolo 5 - 7 zlotych kupimy wszystko, zaleznie od lokalnych uwarunkowan - sruby i nakretki M3 - 0.05 zl sztuka :) - kabel i wtyczka sieciowa, sruby do umocownia lampy do sciany - do tego koszt wysylki dwoch zaplonnikow i dwoch metrow kabla wyniosly 13 zlotych ( pobranie pocztowe, czekalem okolo tygodnia ) Wszystko razem okolo 208 zlotych - YMMV, zalezy od lokalnych cen Jarznik moze pracowac w pozycji +- 45 stopni w stosunku do dlugiej osi - ta uwaga i kilka ponizszych sa w ulotce dolaczanej do kazdego jarznika. Nie wolno eksploatowac jarznika bez oslony - istnieje niewielkie ryzyko eksplozji. W przypadku wylaczenia zaleca sie odczekac 10 - 15 minut az ostygnie przed ponownym wlaczeniem do sieci. ************* Na koniec przestroga ************************************************ ! UWAGA ! Nie biore zadnej odpowiedzialnosci za jakiekolwiek nastepstwa przerabiania lamp !!! Informacje z tego postu wykorzystujesz wiec na wlasne ryzyko i odpowiedzialnosc. Zachowaj zasady bezpieczenstwa jak przy kazdym innym urzadzeniu elektrycznym !!! *********************************************************************************** Skladam podziekowania dla Triamonda, Laca, Benona Garstki i wszystkich pozostalych wyzej nie wymienionych ktorzy pisali na Grupie na ten temat przede mna, i dzieki ktorym moglem zbudowac HQI dla ubogich :) Wojtek Pardala woju at libero dot it