Zaprzyjaźnione serwisy
|
|
Nawożenie roślin - Część 2
Karen Randall Tłumaczenie: Witold Sławiński
W poprzedniej części braliśmy pod lupę główne składniki pokarmowe
niezbędne dla wzrostu roślin - węgiel, azot, wapń, potas, fosfor,
magnez i siarkę. Teraz przejdziemy do pomniejszych składników
pokarmowych - mikroelementów (pierwiastków śladowych), które
także są niezbędne dla wzrostu roślin. Wszystkie te elementy
mogą ulec wyczerpaniu w każdym akwarium roślinnym, a w zbiorniku
silnie oświetlonym i gęsto obsadzonym muszą być bezwzględnie
dozowane. Miej na uwadze, że każdy z tych elementów, choć niezbędny
dla wzrostu, jednocześnie w większych stężeniach jest toksyczny.
Jest to powodem, dla którego dozowanie pierwiastków śladowych
należy stosować z umiarem i we właściwy sposób. Już z definicji
wynika, że pierwiastki śladowe normalnie występują w małych
ilościach.
Niektóre pierwiastki śladowe pozostają w akwarium
przez długi okres w stanie stabilnym i są dostępne dla roślin
w formie, która może być łatwo przez nie przyswajana. Inne,
jak żelazo szybko utleniają się do postaci słabo przyswajalnej
przez rośliny. Z tego powodu większość komercyjnych nawozów
zawiera środki chelatujące. Chelatory są to związki chemiczne,
które "przykrywają" pierwiastki śladowe zabezpieczając
je przed wiązaniem się z innymi substancjami (tworzą tzw. "szczęki").
Rośliny są w stanie skorzystać z tych pierwiastków, podobnie
jak niektóre bakterie znajdujące się w akwarium potrafią uwalniać
pierwiastki z chelatorów powodując powolne dawkowanie ich do
wody. Również podłoża beztlenowe mają tendencje do utrzymywania
pierwiastków w stanie dostępnym dla roślin. Jest to właśnie
jeden z powodów dla których stosowanie w pewnych okolicznościach
podłoża z dodatkiem ziemi i/lub torfu może dawać bardzo dobre
rezultaty. Jeszcze jedną zaletą podłoża z dodatkiem torfu jest
to, że kwasy humusowe wydzielane przez torf działają jak naturalny
chelator.
W akwariach z umiarkowanym oświetleniem możliwe
jest zaspokojenie potrzeb roślin w stosunku do mikroelementów
poprzez regularne podmiany wody oraz zwykłe karmienie ryb. Szybkość
wzrostu roślin zwiększa się wraz ze wzrostem intensywności oświetlenia
oraz ilością rozpuszczonego dwutlenek węgla (CO2 ) - wtedy zmiany
w akwarium zachodzą szybciej i zasoby pierwiastków śladowych
mogą być się wyczerpywać szybciej niż ich dostawa - wtedy zbiornik
wymaga dodatkowego nawożenia.
Najbardziej prawdopodobne jest, że pierwszym
pierwiastkiem, którego zacznie brakować jest żelazo. Wiele osób
twierdzi, że nawet w umiarkowanie oświetlonych zbiornikach może
brakować chelatowanego żelaza. Dla obficie oświetlonych akwariów
chyba najlepszym rozwiązaniem jest nawożenie zbalansowaną mieszanką
mikroelementów. Gdy zdecydujesz się na dostarczenie roślinom
zestawu pierwiastków stwierdzając, że są one niezbędne (jeżeli
masz oświetlenie rzędu 0,5W/litr lub większe), masz do dyspozycji
wiele sposobów na ich dostarczenie.
Na rynku jest do kupienia coraz więcej mieszanek pierwiastków
śladowych. Radzę, aby starannie przeczytać na etykiecie ich
skład chemiczny. Dobre firmy zamieszczają na niej skład chemiczny
mieszanki lub udostępniają go na żądanie. Odpowiedni nawóz do
roślin akwariowych nie powinien zawierać azotu i fosforu, natomiast
dobrze gdy posiada dodatkowo potas i magnez jako uzupełnienie
do mikroelementów.
Nawozy są dostępne zarówno w formie płynnej jak
i w tabletkach. Nawóz płynny stosowany jest głównie w celu dostarczenia
nawozu poprzez liście (jest odpowiedni dla roślin pływających).
Nawozy tabletkowe z założenia są przeznaczone do umieszczania
ich w podłożu - dla roślin odżywiających się głównie przez system
korzeniowy. Skład nawozów płynnych i w tabletkach niekoniecznie
jest taki sam. Niektóre firmy jak np. Dupla produkują swoje
nawozy jako część "systemu" nawożenia roślin. W takim
wypadku często niezbędne jest stosowanie całego szeregu produktów,
zarówno płynnych jak i w tabletkach, aby dostarczyć do akwarium
wszystkie niezbędne składniki.
Składniki odżywcze dostępne w Twojej wodzie kranowej oraz sposób
urządzenia podłoża decydują jakiego rodzaju i ile nawozu potrzebujesz.
Zbiornik o podłożu z dodatkiem ziemi nie potrzebuje dodatkowego
nawożenia - tak samo jak podłoże ze żwirem/ laterytem. W momencie
gdy nawożenie zbiornika o podłożu z dodatkiem ziemi stanie się
konieczne, jest wielce prawdopodobne że wystarczy wyłącznie
dodatek nawozu płynnego.
Stosując w akwarium podłoże żwir/lateryt w szczególności
jeżeli nie ma w podłożu kabli grzewczych wiele osób stwierdza,
że wystarczające jest zastosowanie tylko tabletek do podłoża.
Jest to bardzo istotne w przypadku zbiorników z roślinami rozwijającymi
silny system korzeniowy jak Echinodorus, Cryptocoryne i Anubias
spp .
Rozpoczynając nawożenie należy mieć na uwadze,
że producenci nawozów dają tylko bardzo ogólne wytyczne co do
ilości jakie należy dozować. Wynika to z faktu, że każde akwarium
jest inne. Poza tym producenci starają się aby ich produkt był
możliwy do zastosowania w dość szerokim zakresie warunków dotyczących
parametrów wody w akwarium. Generalną zasadą stosowaną przez
producentów jest to, aby nawóz dostarczył danego składnika pokarmowego
w dostatecznej ilości dla dobrego wzrostu, aby jednocześnie
nie nastąpiła koncentracja któregoś z nich w wodzie do poziomu
toksycznego dla ryb lub roślin.
Każdy producent nawozu inaczej formułuje swoją wizję idealnego
produktu, tak więc nawozy poszczególnych firm mogą się od siebie
znacznie różnić.
Stwierdzenie, który z nawozów najlepiej sprawdza
się w twoich warunkach (woda, podłoże) jest do określenia tylko
metodą prób i błędów. Przypuszczalnie każdy rodzaj nawozu któregoś
renomowanego producenta wpłynie na polepszenie wzrostu (zwłaszcza
przy silnym świetle i dozowaniu CO2) ale znalezienie najlepszego
z nich wymaga przeprowadzenia pewnych eksperymentów. O ile nie
zauważysz ewidentnie negatywnych skutków stosowania danego nawozu,
to czas na wypróbowanie powinien wynosić co najmniej dwa lub
trzy miesiące zanim podejmiesz decyzję o zmianie na inny.
Częste zmiany stosowanych nawozów powodują, że nie jesteśmy
w stanie stwierdzić czy dobrze się sprawdzają. Niektórzy nowicjusze
stosują dozowanie w tym samym czasie kilku nawozów. Jest to
mało rozsądne - producent każdego nawozu tak dobierał skład
aby zapobiec nadmiarowi poszczególnych składników, nawozy zmieszane
razem mogą spowodować, że ilość któregoś składnika wzrośnie
do toksycznego stężenia.
Wróćmy do tematu nadmienionego w części pierwszej
tj. opracowania Conlina i Sears'a na temat nawożenia w akwarium.
Wielu hodowców roślin samodzielnie sporządza tanie nawozy dla
zaspokojenia potrzeb swoich roślin. Czasami komponując swoje
własne PMDD można się wpędzić w kłopoty stosując mieszanki mikroelementów
stosowanych w uprawach hydroponicznych. Jeżeli zdecydowałeś
się na samodzielne wykonanie nawozu, to musisz być świadom tego,
że nie wszystkie mieszanki mikroelementów są takie same. Niektóre
z nich mają wyższą zawartość miedzi aniżeli jest to potrzebne,
a inne zbyt niską zawartość żelaza. Mieszanie nawozów jest dobre
dla tych, którzy lubią eksperymentować, natomiast dla większości
hodowców roślin handlowe mieszanki są zarówno bezpieczniejsze
jak i bardziej efektywne.
Akwaria mocno obsadzone roślinami i silnie oświetlone
mają wyższe zapotrzebowanie na składniki odżywcze niż akwaria
z umiarkowanym wzrostem roślin. Ilość dodawanego nawozu powinna
być dopasowana do warunków zbiornika - jest zależna od rodzaju
roślin, zasobności podłoża oraz dostępności minerałów przy podmianach
wody. Zawsze dobrze jest zachować ostrożność i zaczynać nawożenie
od połowy zalecanej przez producenta dawki.
Jedynym łatwym do oznaczenia za pomocą testu
akwarystycznego mikroelementem jest żelazo. Warto kupić dobry
test na zawartość żelaza - niektóre tańsze testy są bardzo niedokładne
przy niskich zawartościach żelaza. Dwie firmy znane z wytwarzania
dobrych testów to Hach i LaMotte. Ja używałam również z satysfakcjonującymi
rezultatem testów firmy Dupla.
Jeżeli używasz dobrze zrównoważonego nawozu dla
roślin oraz jeśli odczytujesz obecność żelaza w wodzie to przypuszczalnie
zawartość pozostałych składników odżywczych jest także na właściwym
poziomie. Nie daj się jednak zwieść i nie przedawkuj nawozu
- test na zawartość żelaza nie wykazuje obecności żelaza przez
pierwsze kilka tygodni dozowania do tego rośliny potrafią magazynować
całkiem spore ilości tego pierwiastka. W tym czasie dodając
coraz więcej nawozu, w celu osiągnięcia wymaganego poziomu żelaza,
powodujesz ryzyko przedawkowania pozostałych składników.
Obserwuj rośliny - niech
one będą twoim przewodnikiem. Jeżeli rosną dobrze i wyglądają
zdrowo - oznacza to, że otrzymują składniki odżywcze jakich
potrzebują. Jeżeli nie - przyjrzyj się bliżej czego im może
brakować. Zauważ, że w tabelkach znajdziesz opisy typowych objawów
niedoborów poszczególnych składników odżywczych, a niektóre
z nich mają bardzo podobne symptomy. Dodajmy do tego fakt że
nadmiar jednego ze składników może blokować wchłanianie innego
a wtedy okazuje się jak bardzo skomplikowane może być nawożenie
roślin!
|